Józef Zając
ja tu tylko sprzątam
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 18:15, 21 Sie 2006 Temat postu: |
|
|
Nie o to chodzi. W tej chwili regulamin jest tak idiotycznie ustawiony, że ludzie próbują w różny sposób go obejść: np. zastępując zabroniony kolorowy łącznik kolorową fluo, ale nie zabronioną, żyłką. Niektórzy uciekają się do zastępowania sznura różnymi plecionkami.
W sumie - kiedyś, "z braku laku", zastępowano oryginalne sznury nicią chirurgiczną. I nikt nie miał do nikogo pretensji. Dzisiaj regulamin dopuszcza "sznur fabryczny". A co to znaczy? Przeciez wystarczy, że jakiś Orvis, czy inny Cortland wypuści "nowy sznur", który będzie cienki jak żyłka, np. jakas klasa #00 i takowy będzie usankcjonowany, mimo, iz nie będzie się różnił, od zwykłej żyłki, czy plecionki spinningowej. Ale będzie się nazywał "fabryczny"
Czy przypadkiem nie mamy tu do czynienia z naciskami lobby producentów sprzętu muchowego?
A jeśli mam kaprys łowić na gumkę od majtek, to co - łamię prawo?
Przecież to jakaś paranoja
Post został pochwalony 0 razy
|
|