Zdzisław Czekała
Moderator
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Nie 16:15, 16 Mar 2008 Temat postu: |
|
|
Edziu, co za różnica, który jest Mercedesem,a który Porsche, jak jeden i drugi jest z wyższej półki, tylko służą do innej zabawy. Co do grafitu, to wyraźnie zaznaczyłem jego właściwości "ścierne" w cudzysłowie, ale dyskusja na ten temat była by zbyt długa. Krótko, moje zdanie, jako materiał do odbudowy połączeń - tak, jako środek zapobiegający ścieraniu się połączeń - nie. Ja wolę zapobiegać, niż naprawiać, dlatego używam świeczki. Jeśli ktoś ma wątpliwości, to opiszę działanie świeczki lub (jeszcze lepszy od świeczki) wosku pszczelego. Na posmarowanym złączu tworzy się warstwa ochronna, która zapobiega wzajemnemu ścieraniu się materiału, warstwa ta dopasowuje się do jednej jak i drugiej części, tworząc równomierne połączenie na całej długości złącza co poprawia rozłożenie obciążeń na złączu (ja to nazywam efektem sklejania), efekt ten powoduje również, ograniczenie do minimum, samoczynnego rozłączania się części. Komu zdarza się, tak zwane "zakleszczanie wędki", ten doceni jescze jedną, bardzo istotną zaletę wosku, a mianowicie, łatwość rozłączenia części, wystarczy objąć dłonią złącze, co spowoduje rozgrzanie się elementu jak i wosku, a następnie lekkie obrucenie części wędki w przeciwne strony i po temacie. Same zalety. Przepraszam za tak przydługi wykład, ale nie wszyscy, wiedzą, że świeczka, nie tylko służy do ... .
Pozdrawiam
Zdzisław Czekała
Post został pochwalony 0 razy
|
|