mirekwnuk14
adept
Dołączył: 16 Maj 2011
Posty: 14
Przeczytał: 0 tematów
Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Zakopane Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Sob 10:26, 21 Maj 2011 Temat postu: |
|
|
Odcinek od ujścia Antałowskiego potoku do mostu w Koniówce (d1/1).
Ktoś tam łowi Ktoś pijnuje Od momentu w którym można wędkować (ujście antałowskiego) do metalowego jazu w Witowie woda przepiękna czyściutka, z wielkim potencjałem tylko... prawie bezrybna.
Złowić tam pstrąga powyżej 30cm to sukces wszystkie większe które dają się skusić na blache kłusownika zostały wybite, sam byłem świadkiem brutalnego łamania kręgosłupów pstrążkom około 20cm przez kłusowników (w Koniówce).
2 wędkarzy w Witowie nad wodą spotkałem tylko raz z czego tylko jednemu łowiącemu na przytrzymywaną nimfe brały maleństwa po 15cm.
Może ktoś z was tam łowił?? Woda jakby zapomniana przez wędkarzy, to co tam sie dzieje jest bardziej niż smutne a o jakichkolwiek zarybieniach tam i pilnowaniu wody przez strażnika nigdy nie słyszałem.
Ja póki co nie miałem tam zadowalających wyników.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
|
|