Zbyszek Buśkiewicz
stary wyga
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Sob 16:12, 08 Lis 2008 Temat postu: |
|
|
Na samym początku chciałbym zaznaczyć, że nie mam żadnej wiedzy w tej sprawie, dlatego daleki jestem od tego aby Lucka bronic lub czymś obciążać.Nie jest w moim zwyczaju, aby publicznie wypowiadać się nie mając dowodów, lub kiedy nie znam faktów.
Nie mogę tylko pojąć, jak kol. Lucek może prosić o pomoc kogoś takiego jak LSD, przecież każdy powinien widzieć a tym bardziej czuć ,że ten facet to wróg publiczny każdego zawodnika, adwokat kłusoli, chory od nienawiści do całej wędkarskiej społeczności, człowiek który za cel życiowy obrał sobie niszczyć wszytkie pozytywne inicjatywy, ktoś kto osiągnął już dawno dno jako wędkarz i jako człowiek.Ktoś taki może tylko pomóc pod jednym warunkiem ,że będzie mógł wsadzić komuś innemu nóż w plecy, oczywiście pod warunkiem ,że będzie mógł wybrać sobie ofiarę.Lucek to nie jest adres adwokata tylko kogoś zakomleksionego i niedowartowaścionego i ziejącego chorym jadem.
Ale to mógłbym jeszcze żdzierżyć, ale Ty posunąłeś się za daleko.
Pisząc imię Piotra w cudzysłowiu, podawżasz jego uczciwość i jednocześnie chcesz ludziom przekazać, że on maczał palce w spisku ma Ciebie .
Dla mnie jest to nie do przyjęcia i Ty wiesz najlepiej dlaczego, w końcu Piotra znasz dłużej ode mnie.
Kompromitacja!
Było to zenujące i dużo gorsze niż kant na zawodach, oczywiście jeśli był.
Pozdrawiam Zbyszek
Post został pochwalony 0 razy
|
|