Łukasz Ł.
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 16:17, 28 Gru 2010 Temat postu: |
|
|
Ja od dwóch sezonów łowię fluorocarbonem i różnica jest duża - na lepsze. Używam max knot - mirage, orvisa. ok 50pln za 40m. Jak łowię na streamera - daję żyłkę i to grubą , szkoda kasy na urwane streamery, szkoda kasy na fluorocarbon gruby. On się sprawdza tam gdzie potrzebna mała średnica i duża moc. Do tego jeszcze jest sztywniejszy niż żyłka i przy nimfie wydaje mi się , że mniej się troczki plączą. Takie są moje doświadczenia.
Post został pochwalony 0 razy
|
|