Józef Zając
ja tu tylko sprzątam
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 12:29, 28 Mar 2007 Temat postu: |
|
|
Podobno zawsze jest warto, Łukasz. Aczkolwiek, tym razem mam troche watpliwości, czy słusznie zrobiłem tam jadąc. Po pierwsze - było bardzo mało osób - 20 kilka, może, w porywach, trzydzieści, nie mam dokładnych danych. Po drugie - w tym roku organizatorzy zmienili kolejność i w sobotę odbywały się zawody spinningowe, a w niedzielę muchowe, a wiadomo, że zawsze "faceci z korbkami" dość dokładnie trzebią wpuszczone ryby. Gdyby kolejność była odwrotna, to i mielibyśmy nieprzekłute ryby i frekwencja byłaby większa, bo dojechałby Śląsk i Bielsko, które uczestniczyły w Pucharze Skawy. W każdym razie, na moim odcinku, gdzie łowiło kilkunastu wedkarzy, padł tylko jeden tęczak - 30 kilka cm. Wygrali zawodnicy, którzy łowili w odcinku dolnym: zwyciężył J. Jurkowlaniec, drugi był Robert Zyzik - złowili ryby ponad 40 - centymetrowe. W sumie 10 zawodników zaliczyło po rybce. Ja - tylko jedno, ostre (i puste) branie, ktoś tam miał wyjście, komuś coś spadło. Generalnie - nędza z bidą.
Post został pochwalony 0 razy
|
|