jacek pawłowski
rutyniarz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oświęcim Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:36, 06 Paź 2010 Temat postu: |
|
|
Na ostatnich zawodach GPO Bielsko Biała właśnie w taki sposób rozlosowano świetne nagrody od sponsora, a były to: kapelusze z bardzo znanej skoczowskiej firmy "Polkap", która ponownie zaczęła produkcję kapeluszy dla wędkarzy i myśliwych i w ten sposób chciała ponownie pojawić się na rynku. Było to 8 sztuk, ale jakie emocje! Możecie sobie to tylko wyobrazić. Akurat jeden wylosowałem ja i to ostatni. Organizator zapewniał mnie, że nie było żadnych przekrętów, a wylosował mnie komputer. Zawsze chciałem mieć taki kapelusz, a tym bardziej jestem szczęśliwy, że trafił mi się on w drodze losowania. Stanisławie, chciałbym też poruszyć tą kwestię odnośnie ostatnich zawodów na Sanie. Podczas wręczania nagród, tak jak jest to widoczne na zdjęciach z mojej relacji, można policzyć, że na płycie boiska znajduje się ok 40 zawodników, więc zachodzi pytanie, gdzie jest te następne 140 osób? Dlaczego nie czekają do końca, aby gromkimi brawami nagrodzić zwycięzców? Pamiętam, jak Piotr stojąc na pudle ze swoją drużyną, w momencie, kiedy pojawiał się zawodnik z Nowego Sącza, oświadczył, że tylko on jeden reprezentuje swoją drużynę, na co Piotr skwitował: Czekajcie, w taki sam sposób odwdzięczymy się Wam na pucharze Dunajca. Oczywiście był to żart, można zrozumieć, że wszystkim się śpieszy , szczególnie tym, którzy mieszkają bardzo daleko, no ale w końcu dziwnie to wygląda, kiedy w momencie najważniejszym, brakuje tak wielu osób. To wszystko jakoś się rozmywa i traci jakby sens. Dlatego Twój pomysł, Drogi Stanisławie, uważam za strzał w 10 i na pewno bardzo zastosowanie tego w przyszłym sezonie, podniosłoby znacznie emocje po zawodach. Rozumiem, że pewną część nagród można by było bezpośrednio przekazać zwycięzcom, a jakąś pulę właśnie rozlosować. Serdecznie pozdrawiam.
Post został pochwalony 0 razy
|
|