Zdzisław Czekała
Moderator
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna
|
 Wysłany: Pią 8:17, 25 Lip 2008 Temat postu: |
|
|
Witam
Uzupełniając wypowiedź Andrzeja cytat z ZOWSK „ .... 2.1.1. W Mistrzostwach Polski oraz zawodach ogólnopolskich „Grand Prix” mogą uczestniczyć członkowie Polskiego Związku Wędkarskiego posiadający licencję sportowca oraz aktualne badania lekarskie. .... W Mistrzostwach Polski w dyscyplinie muchowej we wszystkich kategoriach prawo startu mają: - ubiegłoroczny Mistrz Polski, - mistrzowie okręgów - zawodnicy od 1-80 miejsca z klasyfikacji ogólnej za rok ubiegły, - 3 osobowa reprezentacja klubu, który zdobył tytuł Drużynowego Mistrza Okręgu na zasadach regulaminu zatwierdzonego przez OKS. W skład drużyny wchodzi indywidualny Mistrz Okręgu o ile jest członkiem tego klubu. - dodatkowo dopuszcza się 3 osobowe drużyny klubów które są wstanie skompletować swoje reprezentacje z zawodników z pierwszej 80 klasyfikacji ogólnej za rok ubiegły.” Tak więc o żadnej furtce czy też bramce nie ma mowy. N.p. Klub wygrywa MMO, w składzie XYZ (są to zawodnicy z pierwszej 80 GPP) indywidualnie wygrywa ich Klubowy kolega A, ale nie jest w pierwszej 80. To klub może wystawić na MMP dwie drużyny – pierwsza w składzie A mistrz okręgu + B i C (zawodnicy z licencją), druga w składzie XYZ (zawodnicy z pierwszej 80). To tak na chłopski rozum. A w kwestii przepisów, uważam, że MO powinny być rozgraniczone, na Muchowe Mistrzostwa Okręgu, dla „amatorów” i Klubowe Mistrzostwa Okręgu, dla „zawodników”, w wypadku jednego klubu, klasyfikacja indywidualna, przy większej ilości klubów, w klasyfikacji indywidualnej i drużynowej. Co do sytuacji, że samo ZŁOŻENIE WNIOSKU jest równoznaczne z przyznaniem LICENCJI, uważam po prostu za kpinę i brak poszanowania dla ogólnie przyjętych norm.
Pozdrawiam
Zdzisław Czekała
Post został pochwalony 0 razy
|
|
FAQ
Szukaj
Galerie 
Użytkownicy 
Rejestracja
Profil 
P.W. 
Zaloguj
przepisy są niedopracowane. Albo inaczej: PZW zgłaszając akces bycia związkiem sportowym zżarł własny ogon.
.
)