Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
Puchar Wisły - 2015 .
Idź do strony Poprzedni  1, 2
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Bartek Rapiej
stary wyga



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dynów

PostWysłany: Pią 5:56, 10 Kwi 2015    Temat postu:

Oczywiście wszyscy macie po trochę racji ale czy od dzisiaj wiemy że początek kwietnia to na Wiśle loteria pogodowa. Myślę że organizatorzy pójdą po rozum do głowy i w przyszłym roku Puchar Wisły zorganizują minimum końcem kwietnia lub początkiem maja a wtedy roztopy raczej nie wpłyną na poziom wody w rzece - ot takie proste rozwiązanie.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Bartek Rapiej dnia Pią 5:57, 10 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Piotr Zieleniak
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pią 7:18, 10 Kwi 2015    Temat postu:

Tadeusz Talaga napisał:
Każde przełożenie terminu zawodów jest ogromnym problemem i dla uczestników i dla Organizatora zawodów .
Rysiu , członek drużyny WKS B-B , Skawica , przyleciał specjalnie na te zawody z Norwegii . W poniedziałek ma lot powrotny i żadnej szansy na uczestnictwo w drugim terminie .
Pamiętajmy to nie widzimisię Organizatora , to przyroda wymusiła zmianę terminu .
Musimy się do niego dostosować !

To jest właśnie dobry przykład. Przełożenie zawodów o dwa trzy tygodnie pozwala dopasować różne zobowiązania do możliwości startu. Natomiast termin tydzień później właściwie nie daje takiej możliwości. Oczywiście wiem,że decyzja organizatora o przesunięciu zawodów jest rozsądna bo woda duża i niebezpieczna ale jak już przenosić zawody to o kilka tygodni później.
Zadzwoniłem do okręgu Katowice i pan z działu sportu obiecał mi poruszyć temat terminu zawodów na poniedziałkowym zebraniu kapitanatu sportowego. Rzecz jasna nie oznacza to zmiany obecnego terminu ale jest nikła szansa na inny - późniejszy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotr Zieleniak dnia Pią 10:12, 10 Kwi 2015, w całości zmieniany 3 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
sylwester sobaniak
adept



Dołączył: 02 Mar 2011
Posty: 6
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: SKAWICA
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 11:37, 10 Kwi 2015    Temat postu:

Piotrku,Rysiu poleciał w ekstremalnie przyspieszonym terminie dzisiaj, żeby wrócić na piątek.Przesunięcie o dwa czy trzy tygodnie to dla wielu już problem bo wczoraj zapadły decyzje.Żaden termin nie jest dobry.Maj komunie!!!!!!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Michal Gajewski
stary wyga



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Żywiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 21:12, 10 Kwi 2015    Temat postu:

Witam .Koledzy nie chce być złym prorokiem ale obawiam się ze za tydzień woda może być jeszcze wieksza

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Piotr Zieleniak
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 20:34, 14 Kwi 2015    Temat postu:

W temacie Pucharu Wisły tak troszkę z innej beczki. Nie chcę już pisać co myślę o zmianie terminu zawodów bo też nie mogę napisać w tym temacie nic dobrego. Natomiast okazuje się, że jednak przyjadę co wcale nie było oczywiste. Będę Was prosił o podpisy pod petycją w której sprzeciwiamy się budowie kolejnego gigantycznego zbiornika na Bystrzycy lubelskiej . Perspektywa powstania tego zbiornika oznacza koniec pstrągowej historii Bystrzycy. Mały podpis a być może przyczyni się do uratowania rzeki.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Daniel Kasprzak
admin



Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 13:03, 19 Kwi 2015    Temat postu:

Wyniki [link widoczny dla zalogowanych]
Gratulację dla zwycięzców w szczególności dla Szymona, to był debiut prze wielkie "D"

Po statystykach widać, że szału nie było gdyby nie wpuszczenie ryby przed zawodami na sektor B było by na prawdę dość skromnie i jeszcze bardziej loteryjne.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Daniel Kasprzak dnia Nie 13:09, 19 Kwi 2015, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Daniel Kasprzak
admin



Dołączył: 14 Cze 2013
Posty: 185
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myszków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 20:01, 19 Kwi 2015    Temat postu:

Analizowałem wyniki z GP na Wiśle i coś powiedzmy rzuciło mi się w oczy sprawdziłem na listach dopuszczonych do startów GP oraz liście startowej do eliminacji tj Pucharu Wydry oraz na protokołach końcowych. Sprawa dotyczy jednej osoby nie znam osobiście dla tego może się mylę, ale zbyt duża zbieżność danych osobowych i przynależności ;-) . Ale do rzeczy czy kolega, który na GP na Wiśle zajął 58 miejsce reprezentujący indywidualnie SANSPORT Dynów Stanisław Krupa to ten sam, który w eliminacjach na Pucharze Wydry reprezentował WKS SANSPORT DYNÓW I z którym wywalczył w eliminacjach pierwsze miejsce w klasyfikacja drużynowej a indywidualnie był na 41 miejscu. Jeśli jest to ta sama osoba i widniej kolega na liście zawodników uprawnionych do startów w zawodach GPx w 2015 r, i startował w tych zawodach to chyba zgodnie z przepisami nie mógł startować w zawodach eliminacjach.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Piotr Zieleniak
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 6:51, 20 Kwi 2015    Temat postu:

Puchar Wisły już za nami. Serdecznie gratuluję najlepszym a szczególnie cieszy mnie zwycięstwo Szymona Stasia. Dziękuję też wszystkim, którzy złożyli podpisy pod petycją w sprawie zablokowania budowy zbiornika na Bystrzycy lubelskiej co oznaczałoby koniec pstrągowej historii tej rzeki.Podpisali się właściwie wszyscy startujący - dzięki.
Wracając do samych zawodów to te były po prostu słabe. Rzecz w tym, że wiele stanowisk nie dawało szansy na złowienie choćby jednej wymiarowej ryby. Owszem było trochę takich po 23cm jednak tych po 25cm zdecydowanie brakowało co skutkowało tym, że nawet najlepsi specjaliści od Wisły czy Brennicy byli bezsilni. Całość była mocno loteryjna. Moje tury wyglądały następująco. Sektor B 8 o którym wiemy, że są wpuszczone pstrągi i tam są najlepsze wyniki. Ja łowię 6 a kolega Rafał 4. Tura druga sektor C 33. Miejscówka wygląda fajnie ale okazuje się, że razem z Kazimierzem Szymalą łowimy po zerze.[link widoczny dla zalogowanych] Zresztą na Brennicy niemal połowa łowiących łapie zera. Gdyby wymiar byłby choćby o centymetr niższy to byłyby zawody a tak to niestety była loteria. Tura trzecia stanowisko a 8. Wiem, ze to dobre miejsce. Łowię z Józefem Rycykiem. Umawiam się, że łowimy po połowie tury w najlepszym miejscu czyli w progu, który w poprzednich turach dawał wygraną sektora. Józef pierwszy wylosował próg a mnie przypadła płań. Złowiłem osiem ryb z czego dwie z płani a pozostałe z progu i wygrałem sektor. Oczywiście cieszę się bardzo z wygranej tury ale też zdaję sobie sprawę z tego, że sektor A na górnej Wiśle był bardzo nierówny. Moje stanowisko było dobre i to wykorzystałem ale też było wiele miejsc gdzie złowienie choćby jednej wymiarowej ryby graniczyło z cudem. Mój start w tych zawodach jest odzwierciedleniem loteryjności tychże bo miałem i średni wynik i zero i wygrany sektor. Moim zdaniem należy się zastanowić nad kilkoma poprawkami w prowadzeniu tych zawodów. Po pierwsze późniejszy termin bo tym razem był przesuwany a i tak trafiliśmy na padający śnieg. Idealny wydaje się być ostatni weekend kwietnia. Po drugie należy dopasować wymiar ryb zaliczanych do punktacji na takim poziomie, żeby zawody były wymierne a nie przypadkowe. [link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotr Zieleniak dnia Pon 7:43, 20 Kwi 2015, w całości zmieniany 4 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Bartek Rapiej
stary wyga



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dynów

PostWysłany: Pon 8:11, 20 Kwi 2015    Temat postu:

jasiekcom napisał:
Analizowałem wyniki z GP na Wiśle i coś powiedzmy rzuciło mi się w oczy sprawdziłem na listach dopuszczonych do startów GP oraz liście startowej do eliminacji tj Pucharu Wydry oraz na protokołach końcowych. Sprawa dotyczy jednej osoby nie znam osobiście dla tego może się mylę, ale zbyt duża zbieżność danych osobowych i przynależności ;-) . Ale do rzeczy czy kolega, który na GP na Wiśle zajął 58 miejsce reprezentujący indywidualnie SANSPORT Dynów Stanisław Krupa to ten sam, który w eliminacjach na Pucharze Wydry reprezentował WKS SANSPORT DYNÓW I z którym wywalczył w eliminacjach pierwsze miejsce w klasyfikacja drużynowej a indywidualnie był na 41 miejscu. Jeśli jest to ta sama osoba i widniej kolega na liście zawodników uprawnionych do startów w zawodach GPx w 2015 r, i startował w tych zawodach to chyba zgodnie z przepisami nie mógł startować w zawodach eliminacjach.


Zapytaj w GKS dlaczego oficjalna lista uprawnionych do startu w I Lidze pojawia się dopiero po pierwszych zawodach eliminacyjnych. Zawodnik został poinformowany że nie kwalifikuje się do I ligi i wystartował w II lidze. Dwa dni później GKS powiesił w necie oficjalną listę I ligowców i tam znalazł się Staszek Krupa. Zawodni został naciągnięty na dodatkowe koszty a jego II ligowa drużyna została zdekompletowana. Pytanie raczej powinno być : dlaczego z II ligi awansowało 11 osób indywidualnie bo to raczej jest jakiś wałek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Łukasz Ostafin
wymiatacz



Dołączył: 16 Lis 2006
Posty: 45
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 7 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Myślenice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 12:11, 20 Kwi 2015    Temat postu:

Witam
Gratulacje dla zwycięzców! W szczególności dla Stacha, który pokazał, że swoje wody zna jak własną kieszeń. Dla mnie zawody, mogę powiedzieć , że udane.
I tura - stanowisko B19-20, złowiłem 10 pstrągów (w większości wpuszczone ) – 11 miejsce sektorowe. Łowienie w głównej mierze polegało na znalezieniu miejsca w którym zgromadziły się ryby z niedawnych zarybień. Ryby złowiłem na streamera i na nimfę.
II tura - stanowisko C21-22, zaliczone 6 pstrągów (2 teczaki) – 3 miejsce w sektorze. Bardzo szybko złowiłem 3 ryby na suchara. Następnie dwie na przytopioną sucha muszkę i na koniec jedna ryba na nimfę . Do ryb należało się skradać i uważać aby ich nie wypłoszyć.
III tura - stanowisko A9-10 – jedno z cięższych stanowisk na sektorze A - 1 ryba złowiona na streamera dająca 18 miejsce w sektorze. Stanowisko wymagało poszanowania miejsca w których mogły mieć stanowiska ryby miarowe.
W sumie dało mi to 15 miejsce w zawodach. Chciało by się wyżej, ale tak się poukładało Smile . Może na Bobrze będzie lepiej.
Kilka spostrzeżeń z zawodów:
Sektor A i C trochę nie równe stanowiska, ale za to z dzikimi rybami. Sektory wymagające umiejętności technicznych, obrania odpowiedniej taktyki i odpowiedniego zachowania się na stanowisku. Tutaj zgadzam się z Piotrkiem, że obniżenie wymiaru, w jakimś stopniu wyrównało by szanse zawodników na zaliczenie tury.
Sektor B - najrówniejsze stanowiska pod względem rybności. Niestety, w większości ryby łowione to ryby niedawno wpuszczone do rzeki. Łowienie „wpuszczańców” nie wiele wnosi do rozwoju sporu muchowego. Myślę, że jeżeli ryby myszą być wpuszczane do rzeki , to powinno być to zrobione odpowiednio wcześniej ( minimum dwa tygodnie przed zawodami), aby te ryby mogły rozejść się po rzece i zachowywać się w miarę normalny sposób.
Osobiście, jeżeli mógł bym wybierać, wolał bym łowić na w ogóle nie zarybianych stanowiskach. Nawet z dużym ryzykiem zrobienia „0” na gorszych stanowiskach. Często na zawodach międzynarodowych zdarzają się sektory gdzie na 70% stanowisk złowienie ryby graniczy z cudem. I właśnie na takich miejscach liczą się umiejętności i doświadczenie.
Następna kwestią, która bardzo mi się nie podobała, to sprawa losowania. Pan Laskowski zaproponował nowe rozwiązanie, które wprowadza element czysto losowy. Wielu zawodnikom (także mi) zaproponowana zmiana bardzo się podobała. Niestety , komuś się takie losowanie nie odpowiadało, poruszył „Warszawę” i wróciliśmy do starego systemu. Systemu, który oparty jest na przypisywaniu zawodników do stanowisk według jakiegoś algorytmu. Niestety , żadne przypisywanie nie jest losowaniem! Ciekawy jestem dla czego komuś na tym tak zależało?
Jest, jeszcze jedna niepokojąca sprawa. Mam nadzieje, że są to tylko pomówienia. Doszły do mnie słuchy, że co poniektórzy zawodnicy mierzyli sobie ryby sami, zgłaszając sędziemu tylko wymiar. Innemu zawodnikowi sędzia mierzył ryby odsuwając je kilka centymetrów od początku miarki. Jeszcze innemu sędzia zaproponował wpisanie ryb do karty (zawodnik nie zgłosić tego nadużycia). Uważam, żeby uniknąć takich sytuacji i ewentualnych pomówień, powinien być zmieniony system sędziowania. Np. jeden zawodnik sędziuje drugiemu, lub zobowiązać drużyny chcące startować w zawodach do przywiezienia z sobą minimum jednego sędziego.
Odnośnie terminu, podobnie jak Piotrek uważam, że zawody na Wiśle powinny być rozgrywane pod koniec kwietnia, lub na początku maja. Pozwoliło by to uniknąć wody pośniegowej, a i żerowanie ryb w takim terminie, z reguły jest lepsze.
Pozytywne rzeczy z tych zawodów dla mnie to:
Szybkie podanie wyników po turze.
Wyniki „losowania” również w internecie.
Rozegranie dwóch sektorów tylko na dzikiej rybie.
Duża frekwencja na zakończeniu zawodów.

Pozdrawiam
Łukasz Ostafin


Post został pochwalony 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Paweł Zając
nadredaktor



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 17:25, 20 Kwi 2015    Temat postu:

Absolutnie na pierwszym miejscu gratulacje dla zwycięzców i najlepszych. Udowodniliście, że potraficie poradzić sobie i dostosować się do najtrudniejszych warunków, a także pomagać odrobinie szczęścia.
Szymek pokazuje, że Muchowa Kadra Polski Juniorów ma sens, przynosi owoce i że w 120 (no, 121 Wink ) nie ma słabszych, młodszych i kulawych Smile Brawo, oby tak dalej! Po juniorach czas na seniorów Smile

W kwestii zawodów, trudno mi nie zgodzić się z przedmówcami. Termin wydaje się być przestrzelony o ok. 2 tygodnie za wcześnie. Dodatkowo trafiliśmy na przedłużającą się zimę i paskudnie zimną wodę, co widać było po żerowaniu ryb na sektorach A i C.

Dla mnie to były słabe zawody - starość nie radość, czas żegnać się z I ligą Smile Niemniej, znów nauczyłem się sporo rzeczy i to jest chyba najistotniejsze. Nie wykorzystałem sektora B, 3-4 ryby spokojnie mogłem złowić więcej, ale i tak z czołówką bym nie mógł się mierzyć.
Brennica to była walka, ale lubię to łowienie - tak jak pisze Łukasz, poszukiwanie, próbowanie, trochę niekonwencjalności. Przy odrobinie szczęścia mogłem mieć drugą rybę i byłby to super sukces, bo na moim stanowisku - włącznie z moim pstroniem - padły w sumie rybkie dwie...
O A sam nie wiem co powiedzieć, poza tym, że partnera miałem wyśmienitego Smile i miłęgo sędziego. Straszne, mozolne ciepanie do studni, w której nic nie chciało żyć - dopiero w drugiej turze pokazały się tam jakieś ryby. W zasadzie pojedyncze szczęśliwe ryby, z których jedna miarowa.

Losowanie było żenująco (nie)śmieszne.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 6:58, 21 Kwi 2015    Temat postu:

Łukasz Ostafin napisał:
Jest, jeszcze jedna niepokojąca sprawa. Mam nadzieje, że są to tylko pomówienia. Doszły do mnie słuchy, że co poniektórzy zawodnicy mierzyli sobie ryby sami, zgłaszając sędziemu tylko wymiar. Innemu zawodnikowi sędzia mierzył ryby odsuwając je kilka centymetrów od początku miarki. Jeszcze innemu sędzia zaproponował wpisanie ryb do karty (zawodnik nie zgłosić tego nadużycia). Uważam, żeby uniknąć takich sytuacji i ewentualnych pomówień, powinien być zmieniony system sędziowania.


No, to idę o zakład, że za czas jakiś, na forach dla "najetyczniejszych z etycznych" będzie wypowiedź Łukasza cytowana, jako niby dowód na to, że zawodnicy, sędziowie i cały ten sport to jeden wielki przekręt, na dodatek finansowany ze składek szeregowych wędkarzy Twisted Evil
Oczywiście, cytujący Łukasza, "całkiem przypadkowo" nie zwrócą uwagi na fakt, że Łukasz używa określeń: słuchy, pomówienia. Dla różnych "tfuhrabiopodobnych" będzie to pewnik.

PS. Gratulacje dla najlepszych, pozdrowienia dla wszystkich. Choć juz nie startuje, to duchem nadal jestem z Wami Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
barys
stary wyga



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Czw 19:37, 23 Kwi 2015    Temat postu:

Witam
Nie bede rozpisywac sie na temat mojego udziału w zawodach , natomiast odniosę sie do terminu zawodów . Moim zdaniem pierwszy jak i drugi termin był dobry , natomiast organizatorzy Bardzo kiepsko określili godzinę rozpoczęcia poszczególnych tur . Poranna tura w sobotę powinna rozpoczynać sie o godz.9 . 00. a. popołudniowa o 14. 00. Natomiast niedzielna o godz. 10. 00. i napewno wyniki były by 200 procent lepsze.

Co do futurystycznego losowania ........ Szkoda gadać




Pozdrawiam. Ryszard Baklarz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
szamanek
wymiatacz



Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 7:57, 24 Kwi 2015    Temat postu:

Ja uwazam ,ze nalezy katgorycznie zmienic forme losowan i pierwszy sposob losowania na zawodach na Wisle byl jak najbardziej sprawiedliwy.Zawodnik dowiaduje sie przy autobusie gdzie i z kim łowi. Nie ma mozliwosci kombinacji i nie ma podstaw do podejrzen.W strym systemie mozna zrobic wiele by stanowisko o ktorym wiemy duzo wczesniej okazalo sie bardzo rybne.Nie mówie ze tak jest praktykowane ale...........???????????moze tak byc.Pierwsza forma losowania wyklucza to i nie budzi kontrowersji.I nie moze byc tak ze wszyscy chca losowania z 'czapki' a jedna osoba dzwoni do Warszawy i burzy caly plan organizatora.To jest skandal !!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!!! Poza tym sektor C to nie sektor tylko loteria.Jedni łowia ryby na 24,8 czy 24,9 a inni na 25,0 .Jeden milimetr czy 2 to kwestia ulozenia ogona na miarce ifakt ten budzi wiele niedomówien i kontrowersji.Jak jest znikoma ilosc miarowych rybek to nalezalo zmniejszyc wymiar na Brenicy do 24 cm lub odpowiednio wczesniej / min 2 tyg/ dopuscic troche ryb na sektor C. A dopuszczono na B gdzie w pierwszej turze lowiono dublet za dubletem gdzie tez loteria decydowala o wyniku.O mysle ze umiejetnosci o tym decydowac powinny. Pozdrawiam i gratuluje zwyciezcom.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2
Strona 2 z 2
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin