Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
XIV MISTRZOSTWA EUROPY - Hiszpania .
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Andrzej Wawryka
stary wyga



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 23:31, 20 Maj 2008    Temat postu:

ANALIZA STANOWISK POLSKICH ZAZWODNIKÓW NA ME W HISZPANI


GRZEGORZ GOŁOFIT 11 m w zawodach


Sektor 1 rz. Ason st. 11

1. Roza CZE 2ryby 1
2. Fulea ROM 0 0
3.Gołofit POL 4 ryby 5
4.Qevwdo ESP 2ryby 9
5.Jorka CZE 4ryby 6

Sektor 2 rz. Ason st. 17

1.Kurti FIN 0 0
2.Cebul SLO 2r 4
3.Kleman LUX 1r 11
4.Gołofit POL 1r 9
5.Gagneux FRA 1r 11

Sektor 3 jez.
Gołofit POL 3ryby
Kalusic BIH 0

Sektor 4 rz. Argoza st. 16

1.Gołofit POL 7r 2
2.Ghimisliu ROM 6r 4
3.Kurti FIN 0 0
4.Sgrani ITA 2r 11
5.Heul NED 0 0

Sektor 5 rz. Pas st. 6

1.Sram CZE 10r 1
2.Gołofit POL 2r 10
3. wolny - -
4.Zanis NED 2r 10
5.Moga ROM 1r 11


DARIUSZ KRĘCIGŁOWA 17m w zawodach


Sektor 1 rz. Ason st. 7

1.Ricote ESP 1r 5
2.Vasu FIN 0 0
3.Vlasiu ROM 5r 3
4.Spurej SLO 1r 13
5.Kręcigłowa POL 3r 7

Sektor 2 rz. Ason st. 7

1.Kręcigłowa POL 0 0
2.Moga ROM 0 0
3.Katitic CRO 1r 8
4.Ckrvenjas SLO 1r 12
5.Qevedo ESP 5r 2

Sektor 3 jez.

Kręcigłowa POL 2r
Guzdek POL 0


Sektor 4 rz. Argoza st.11

1.Bigot BEL 4r 6
2.Rasanen FIN 1r 13
3.Kręcigłowa POL 3r 5
4.Janas POL 3r 7
5.Amantini ITA 2r 9

Sektor 5 rz. Pas st. 18

1.Vasu FIN 1r 9
2.De Ligt NED 0 0
3.Papandrea ITA 4r 4
4.Kręcigłowa POL 3r 6
5.Oliveiras Cor. ESP 6r 3



ANDRZEJ ZASADZKI 51m w zawodach


Sektor 1 rz. Ason st. 2

1.Oliveira ESP 0 0
2.Zasadzki POL 0 0
3.Crkvenjas SLO 2r 9
4. wolny - -
5.Romero ESP 9r 3

Sektor 2 rz. Ason st.2

1.Pisco POR 0 0
2.Tyzack ENG 2r 5
3.Zasadzki POL 1r 6
4.Zendoia Aran. ESP 0 0
5.Jamagane BEL 0 0

Sektor 3 jez.

Zasadzki POL 2r
Caticic CRO 1r

Sektor 4 Argoza st. 13

1.Kalusic BIH 0 0
2.Konc SLO 0 0
3.Pisco POR 1r 11
4.Apiar CZE 6r 2
5.Zasadzki POL 1r 11

Sektor 5 rz. Pas st. 15

1.Zasadzki POL 1r 11
2.Marchewka POL 5r 2
3.Curtz ENG 0 0
4.Meissonnier FRA 3r 4
5.Lappalainen FIN 1r 13


MAREK WALCZYK 46 m w zawodach

Sektor 1 rz. Ason st. 17

1.Walczyk POL 0 0
2.Katicic CRO 2r 4
3.Lucas ENG 0 0
4.Vancura CZE 4r 4
5.Pisco POR 3r 9

Sektor 2 rz. Ason st.12

1.Smijanic BIH 2r 8
2.Walczyk POL 0 0
3.Guirado ESP 1r 9
4.Soldarini ITA 2r 8
5.Ghimisliu ROM 0 0

Sektor 3 jez.

Walczyk POL 2r
Cebul SLO 0

Sektor 4 rz Argoza st.9

1.Marchewka POL 6r 5
2.Harsagy HUN 0 0
3.Jorka CZE 8r 1
4.Walczyk POL 3r 6
5.Guirado ESP 7r 3

Sektor 5 rz. Pas st. 2

1.Katicic CRO 2r 7
2.Crkvenjas SLO 0 0
3.Rasanen FIN 0 0
4.Crofts ENG 0 0
5.Walczyk POL 2r 6



KAZIMIERZ SZYMALA 90 m w zawodach

Sektor 1 rz. Ason st. 14

1.Strolc LUX 2r 4
2.Astier FRA 0 0
3.Soldarini ITA 8r 2
4.Szymala POL 1r 12
5.Garsia ESP 1r 15

Sektor 2 rz. Ason st. 4

1.Cubik CZE 3r 4
2.Balban BIH 1r 10
3.Burke IRL 0 0
4.Salamela FIN 0 0
5.Szymala POL 0 0

Sektor 3 jez.

Szymala POL 0
Gagneux FRA 0


Sektor 4 rz Argoza st. 3

1.Pavlacki CZE 2r 7
2.Szymala POL 0 0
3.Mesaros ROM 0 0
4.Roza CZE 6r 1
5.Vasu FIN 0 0

Sektor 5 rz. Pas st. 12

1.Silva POR 1r 13
2.Salamela FIN 1r 13
3.Szymala POL 0 0
4.Guzdek POL 1r 12
5.Prick van Wely NED 0 0



POLSKA 2


PIOTR MARCHEWKA 4 m w zawodach


Sektor 1 rs. Ason st. 19

1.Sgrani ITA 2r 2
2.Jadouille BEL 0 0
3.Marchewka POL 3r 6
4.Harsagy HUN 4r 5
5.O' Nil IRL 1r 17

Sektor 2 rz. Ason st. 11

1.Jorka CZE 3r 5
2.Oliveras Cor. ESP 2r 3
3.Heul NED 0 0
4.Marchewka POL 4r 2
5.Hasted LUX 2r 6

Sektor 3 jez.

Marchewka POL 2r
Denes HUN 3r


Sektor 4 rz. Aragoza st.9


1.Marchewka POL 6r 5
2.Harsagy HUN 0 0
3.Jorka CZE 8r 1
4.Walczyk POL 3r 6
5.Martinez ESP 7r 3

Sektor 5 rz. Pas st.15

1.Zasadzki POL 1r 11
2.Marchewka POL 5r 2
3.Curtiz ENG 1r 13
4.Meissonnier FRA 3r 4
5.Lapalainen FIN 1r 13


LUCJAN BURDA 25 m w zawodach


Sektor 1 rz Ason st. 5


1.Gegeny HUN 0 0
2.Burda POL 1r 9
3. wolny - -
4.Papandrea ITA 3r 6
5.Mesaros ROM 1r 13

Sektor 2 rz. Ason st.14

1.Sanchez ESP 4r 2
2.Roza CZE 4r 1
3.Burda POL 8r 1
4.Moga ROM 1r 10
5.Konc SLO 2r 5

Sektor 3 jez.

Burda POL 0
Silva POR 0

Sektor 4 rz. Argoza st. 1

1.Wagner LUX 0 0
2.Qevedo ESP 6r 3
3.Zanis NED 1r 11
4.Maher IRL 1r 14
5.Burda POL 2r 11

Sektor 5 rz. Pas st.7


1.Burda POL 5r 3
2.Denes HUN 0 0
3.Alarcon ESP 5r 2
4.Maher IRL 1r 14
5.Reis POR 3r 5



EDWARD URBANIK 26 m w zawodach

Sektor 1 rz. Ason st. 3

1.Lapallainen FIN 0 0
2.Amantini ITA 4r 2
3.Beranger FRA 1r 12
4.Urbanik POL 3r 7
5.Has NED 0 0


Sektor 2 rz. Ason st. 3

1.File HUN 0 0
2.Sgrani ITA 0 0
3.Bukovec SLO 1r 7
4.Wagner LUX 0 0
5.Urbanik POL 0 0

Sektor 3 jez.

Urbanik POL 1r
BEL 1r.

Sektor 4 rz. Argoza st.19

1.Denes HUN 0 0
2.Urbanik POL 2r 8
3.Crofts ENG 1r 13
4.Balban BIH 5r 3
5.Silva POR 4r 5

Sektor 5 rz. Pas st. 4

1.Kleman LUX 0 0
2.Zendoira ESP 5r 4
3.Urbanik POL 3r 5
4.Pisco POR 3r 5
5.Sgrani ITA 0 0



BOGDAN JANAS 27 m w zawodach

Sektor 1 rz. Ason st.12

1.Janas POL 1r 3
2.Guardo ESP 1r 8
3.Denes HUN 0 0
4.Jamagne BEL 6r 3
5.Kurti FIN 3r 11

Sektor 2 rz. Ason st.18

1.Haas BEL 3r 6
2.Janas POL 0 0
3.Ruiz ESP 8r 2
4.De Ligt NED 2r 7
5.Papandrea POR 4r 4

Sektor 3 jez.

Janas POL 2r
????????????????


Sektor 4 rz. Argoza st. 11

1.Gigot BEL 4r 6
2.Rasanen FIN 1r 13
3.Kręcigłowa POL 3r 5
4.Janas POL 3r 7
5.Amantini ITA 2r 9

Sektor 5 rz. Pas st. 10

1.Kekic BIH 0 0
2.Mendiondo ESP 8r 1
3.Stolker NED 0 0
4.Mesaros ROM 4r 3
5.Janas POL 1r 9


STANISŁAW GUZDEK 55 m w zawodach

Sektor 1 rz. Ason st. 16

1.Charier BEL 0 0
2.Kekic BIH 1r 10
3.Coghlan IRL 0 0
4.Giganeux FRA 1r 11
5.Guzdek POL 9r 1

Sektor 2 rz. Ason st. 6

1.Guzdek POL 1r 9
2.Maher IRL 1r 6
3.Silva POR 0 0
4.Kalusic BIH 2r 4
5.Harte IRL 0 0

Sektor 3 jez.

Guzdek POL 0
Kręcigłowa POL 2r


Sektor 4 rz. Argoza st.4

1.Crkvenjas SLO 0 0
2.Curtiz ENG 0 0
3.Guzdek POL 0 0
4.Gegeny HUN 1r 12
5.Ruiz ESP 8r 2

Sektor 5 rz. Pas st. 12

1.Silva POR 1r 12
2.Salamea FIN 1r 13
3.Szymala POL 0 0
4.Guzdek POL 1r 12
5.Prick van Wely NED 0 0


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
piotr marchewka
stary wyga



Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 13:35, 21 Maj 2008    Temat postu:

Dziękuję wszystkim za wspaniały doping .Dziękuję trenerowi i kierownikowi za bardzo dobrą organizację .Dziękuję wspaniałym krętaczom much. Kilka słów na temat całych zawodów miejsca bardzo nieówne jeśli chodzi o wyniki to mój fart w losowaniu ,niestety jak widać wielu naszych chłopaków polosowało wodę bardzo dużą i brudną stąd te zera moja woda była duża tylko w pierwszej turze ale przynajmniej czysta jeżeli chodzi o metody połowu to wszyscy je znaliśmy kwestja tylko losowania Czesi łowili tak jak my wiem bo rozmawialiśmy z nimi po zawodach opowiadali że przez dwa dni nawet ryby nie dotkneli na treningach. Niewiem dlaczego Hiszpanie niemieli obserwatorów było to conajmniej dziwne ,wchodząc do autokaru po turze na rzece Pas tłumaczka powiedziała wygrał pan sektor są już wszyscy to pewnie fakt a jednak nie po przyjeżdzie okazuje się Hiszpan ma więcej po turze na rzece Ason ten sam przypadek tyle tylko że ryby większe ma Hiszpan może nie pisał bym otym bo umię przegrać z honorem ale gwizdy wszystkich zawodników podczas wręczania medali mnie zadziwiły Hiszpanie zostali wygwizdani natomiast Czechom bito brawa.Może następnym razem będzie lepiej dla Polski

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Tadeusz Talaga
stary wyga



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zembrzyce

PostWysłany: Śro 13:51, 21 Maj 2008    Temat postu:

Piotrze !
Jak mówią - gospodarzom , ściany pomagają - , ale te gwizdy zawodników , na tej rangi imprezie , musiały mieć jakąś podstawę !
Wszystkiego bym się spodziewał , ale nie niesportowego zachowania na MISTRZOSTWACH EUROPY !
Dziwny ten świat !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
piotr marchewka
stary wyga



Dołączył: 05 Lut 2007
Posty: 132
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 14 razy
Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 14:28, 21 Maj 2008    Temat postu:

Tadeuszu jeżeli są sektory w których przez cztery tury nikt nie łowi ryb a przychodzi Hiszpan i wygrywa sektor to mnie dziwi jak inni nie złowili ano nie złowili bo tych rybek tam niestety nie było ,jeden sędzia proponował Kazikowi w obecności Rumuńskiego zawodnika że wpisze rybę jak zapłaci nastepne zdziwienie to ryby zabierane przez sędziów lub zabijanie i wrzucanie do wody kolejnym cudem było nawet w przypadku Kazka że sędzia nie zalicza mu ryby bo to jest łosoś rybki 18-23cm.Podobała mi się bardzo profesjonalna organizacja treningów szczegółowo konsultowana przed i po treningach oraz po turach .Myślę że były to zawody jednej ryby i decydowało szczęście w losowaniu bo przygotowani byliśmy wszyscy jednakowo i wszyscy mieliśmy te same muszki wypracowane na treningach.Bardzo pomogło przynajmniej mi pokazanie przez Piotra Koniecznego metody , którą nazwałem WACHLARZOWĄ za co muszę mu podziękować.Pozdrawiam P.M

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Piotr Konieczny
stary wyga



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rymanów

PostWysłany: Śro 16:06, 21 Maj 2008    Temat postu:

Tadeusz Talaga napisał:
Jak mówią - gospodarzom , ściany pomagają -


Pozwolisz Tadziu, ze sie z Toba nie zgodze.
Podczas ME w Polsce w 2005 roku było takie zdarzenie:
Dzień ostatni, ostatnia tura zawodów. Jade w autobusie na swoje stanowisko i dzwoni do mnie jeden z sektorowych. Co robic bo sedzia główny nie odbiera a jeden z zawodników się spóźnia juz 15 minut. Mówie jedź i juz. Ale ten zawodnik to Pazdernik (przyszły mistrz Europy). W takim razie czekaj bo jakby co to zrobią z organizatorów miazge. Autobus zaczekał a Pazdernik został mistrzem no i czeska druzyna zdobyła srebrny medal. Gdyby gospdarze sobie sami troche pomogli podium wyglądałoby tak:
1. Polska II
2. Polska I
3. Czechy
1. Ostafin Łukasz
2. Lach Józef
3. Konieczny Piotr
Byłby to absolutny max co można w klasyfikacji medalowej zdobyć.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Tadeusz Talaga
stary wyga



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zembrzyce

PostWysłany: Śro 16:48, 21 Maj 2008    Temat postu:

No to Drogi Piotrze , sprawa się rypła !
Już wiemy za kogo przyczyną nie mieliśmy medalowego maxa w 2005 roku na ME !

A wracając do moich słów to powiedzenie jest raczej powszechne przy wszelkiego typu zawodach sportowych - oczywiście bez żadnych podtekstów !


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Tadeusz Talaga dnia Śro 16:49, 21 Maj 2008, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Paweł Zając
nadredaktor



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Czw 9:45, 22 Maj 2008    Temat postu:

Ja zawsze jestem daleko od teorii spiskowych, ustawiania, etc., ale... Oprócz tego, co pisze Piotrek (gratulacje jeszcze raz), to przy rzucie oka na taki wynik:

Sektor 4 rz. Argoza st.4
1.Crkvenjas SLO 0 0
2.Curtiz ENG 0 0
3.Guzdek POL 0 0
4.Gegeny HUN 1r 12
5.Ruiz ESP 8r 2

naprawdę poważnie można się zastanawiać...

Oczywiście, znajomość wody, obcykanie, itd., ale... Smrodzik będzie się ciągnął tak jak wczorajszym sędziowaniu Lubosa Michela w finale LM.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Stanisław Cios
rutyniarz



Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piscilandia

PostWysłany: Czw 16:28, 22 Maj 2008    Temat postu:

Był, jest i będzie problem z kontrolowaniem zawodników drużyny gospodarzy. W przepisach FIPS narzucono gospodarzom, by zapewniono sędziów zagranicznych (The host organisation is responsible for recruiting controllers for members of the host country team from nationals of other countries). W praktyce przepis jest martwy, gdyż:
- Nie ma skąd wziąć sędziów zagranicznych (brak osób, wysokie koszty sprowadzenia i utrzymania, itp)
- Gospodarz nie jest tym zbytnio zainteresowany (problemy językowe, nieznajomość łowiska, nieznajomość sędziego i jego kwalifikacji, itp.).

Podaję parę uwag z własnego doświadczenia:
1. W 1992 byłem jedynym zagranicznym sędzią stanowiskowym na MMS we Włoszech. Miałem stałe stanowisko. Włosi zapewnili mnie, że jeśli trafiłby mi się Polak, to ja bym miał wtedy ... inne stanowisko. Na moją sugestię, że może bym w ogóle sędziował Włochom, zapadła wiele mówiąca cisza.
2. W 2007 byłem jedynym zagranicznym obserwatorem nadzorującym pracę fińskiego sędziego na MMS w Finlandii. Finowie na rok przed zawodami wiedzieli o mojej gotowości sędziowania członkom ich drużyny. Mimo tego, nie przyjęli oferty, postanawiając sprowadzić 5 Szwedów, tuż zza granicy. Sprawa Szwedów się rypła, gdy na miesiąc przed MMS Finowie pokonali Szwedów na Mistrzosowach Swiatu w ... hokeju (Szwedzi demonstracyjnie obrazili się na Finów). Mimo tego, nadal nie skorzystali z mojej oferty.

Nie miałem żadnych uwag do pracy fińskich sędziów, choć wiele osób uważało, że to ja byłem winien (!) słabych wyników Finów (dwa zera i trzy pojedyncze ryby). Nie komentuję pracy włoskich sędziów.

To zagraniczne drużyny powinny wykazać większe zainteresowanie nadzorem zawodników gospodarzy i determinację w realizacji przepisów. Brak woli lub obojętność w tym względzie owocuje zdarzeniami jak w Hiszpanii. Dlatego nieuzasadniona jest krytyka wyłącznie gospodarzy. W dyskusji na forum FIPS lub na odprawach kapitanów drużyn nasi przedstawiciele zawsze mogą wykorzystać argument, że Polska już dołożyła swoją cegiełkę do kontroli gospodarzy. Teraz czas na innych.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
darkre
Moderator



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne / pomorskie /rz.Gwda,Czernica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 19:39, 23 Maj 2008    Temat postu:

Nareszcie , troche wolnego czasu i chwila na krótką relacje z mojego debiutu na MME w Hiszpanii. Może troche póżno , ale lepiej póżno niż wcale Wink Na początku dziękuje wszystkim za doping , który było czuć nawet 2500 km od Polski. Dziękuje Trenerowi , Menadzerowi , Krętaczom much i wszystkim zawodnikom za doskonała organizacje i klimat który panował podczas treningu i całej imprezy. A teraz zaczynamy :

Hiszpania przywitała nas deszczem i przenikliwym zimnem ( około 10 C ) , wylatujac z polski pozostawiliśmy praktycznie wszystkie ciepłe ubrania w domach. Ja osobiście z ciepłych ubrań zabrałem tylko polar i oddychającą bielizne, to musiało wystarczyć na te kilkanście dni. Na lotnsku w Madrycie wynajmujemy auta ( trwa to chyba z 3 godz.) , hiszpanom się nigdy nie spieszy , taka nacja ( ciągła mańana ). Przejazd do miejsca zakwaterowania trwa około 4 godz. ( 430 km). Po drodze piękne krajobrazy - wapiene białe góry i ta soczysta zieleń kontastująca z pomarńczową , prawie czerwoną ziemią robią niesamowite wrażenie. Podróż mija szybko, takich autostrad to nawet w niemczech nie znajdziecie, istny majstersztyk. A jeszcze pare lat temu tutejsze drogi wygladały podobnie jak u Nas. I to wszystko z unijnej kasy. Pozostaje mieć nadzieje że może i ............ hm nie będe zapeszał.
Docieramy na kwatere, miłe zaskoczenie domek z pełnym wyposażeniem , bardzo schludny , wszyscy sa zadowolenii. Około północy dociera do nas Adam Jakrzewski - mój kolega wędkarz mieszkający w hiszpanii bez którego pomocy ( tłumacz ) ciężko byłoby coś załatwić. Jeszcze tylko wskazania trenera , jaką metodą kto ma jutro łowić
i niewiadomo kiedy w całym domku robi się cicho ( poza małymi pomrukami z niektórych pokoi Smile . Rano , leje. Jesteśmy pełni obaw co do czystości tutejszych wód , ale najpierw licencje. Wypisanie ich dla całej ekipy ( 14 osób ) trwa 3godz. !!!! mańana. Wreszcie się doczekaliśmy i hej że nad rzeke. Dzielimy się na dwie ekipy, co by obłowić dwa różne łowiska. Woda jest dość dobrze trącona , zaczynamy. Po jakiejś godzinie wszyscy jednakowo stwierdzają - tu nie ma ryb ??? !!!. Próbujemy wszystkich możliwych metod , niestety z marnym skutkiem. Wieczorem, ogólne spotkanie i zdanie relacji z dzisiejszego łowienia ( tzw. spowiedż ) . Każdy po kolei, w obecności trenera i innych zawodników zdaje relacje , jaką metodą i na co złowił ryby lub nie. Okazuje się że druga grupa miała troche więcej szczęścia i jakieś rybki połowiła. Więc jakieś informacje na temat hiszpańskich pstragów już są. Krętacze biora sie do roboty , żeby każdy zawodnik mógł jutro przetestować metody i muszki polecone przez kolegów. Niestety całą noc leje i nasz trening na rzece na którą mamy licencje jest niemożliwy , poprostu płynie powodziowa czerwona woda. Wracamy do kwatery. Druga grupa znowu ma farta , bo u nich jakoś dało się łowić do południa, potem już tylko czerwień. Robimy sobie przerwe , niektórzy idą odpocząć inni coś przekąsić , jeszcze inni jadą poćwiczyć rzuty nad ocean ( propozycja Adama , podobno coś można na oceanie złowić) . Ja jade razem z nimi. Ryby w delcie rzeki jest dużo , głównie cefale i jakieś takie 2- 4 kg "okonie" których na muche nie sposób złowić. Adam który ma ze sobą spining łowi jednego takiego 2kg na gumke. Niesamowicie waleczna ryba , ja mam branie i 20 m odjazd poczym ryba się spina.Niestety musimy wracać , bo o 17.00 spotaknie ze sponsorem i codzienna spowiedż. Dzisiejszy trening nie wnosi zbyt dużo , ale jest jakieś światełko w tunelu bo przestało padać. Nazajutrz ostatni dzień treningu. Nie jest żle wody są mocno powyższone, ale czyste. I bardzo szybko spadają. Łowie kilka pstrągów , 20 -35 cm. Głównie na krótka nimfe , dużymi muchami . Próbuje mokrej i streamera, ale bez efektu. Po południu woda robi się krystaliczna i ryby robią sie piekielnie trudne. Łowie głównie małymi nimfkami pod prąd , skradając sie do rybek na czworaka , co daje pare pstrągów około 20-25cm. Dochodze do płani , gdzie zbiera kilka rybek, są zaje....e płochliwe . Pierwszy mój rzut , niweczy moje plany o złowieniu hiszpańskiego pstrąga na suchą. Chociaż starałem się niesamowicie , nie mam pojęcia jak te ryby mnie zauważyły. Wieczorem sprawozdanie i podsumowanie trzech dni treningowych. Dochodzimy do wniosku że najskuteczniejsza metodą w czystej wodzie jest metoda żyłkowa pod prąd , ewentualnie mokra mucha. Jęśli chodzi o suchą to jeżeli ktos bedzie miał żerujące rybki na stanowisku to trzeba spróbować , ale nie tracić zbyt wiele czasu. Streamer jest zupełnie nieskuteczny. Następnego dnia oficjane treningi i jeśli chodzi o rzeki to wnioski są podobne. Na jeziorze treningowym , niestety nie wszystkim było dane łowić , hiszpanie wymyślili sobie że tylko trzech zawodników z danej drużyny bedzie miało tą możliwość. Okazuje się że jezioro to zbiornik zaporowy na rzece, na wysokości około 1700 m npm. Woda wygląda jak pośniegowa ( zielono-morski kolor) i jest piekielnie zimno , około 6 C. Według wskazań trenera , każdy łowi na co innego. Najskuteczniejszą metodą jest streamer ( ważki , pijawki) na lince intermedium fast , ewentualnie 3 stopień. Łowimy głównie tęczaki , jadnak są to ryby dzikie ( dawno wpuszczone ) w przedziale 25-35cm. Ryby stoją głównie pod brzegami. Wieczorem ogólne zebranie i ustalenie strategii na Mistrzostwa. Krętacze mają pełne ręce roboty, przed nimi nieprzespana noc. I tak już dla nich pozostanie do końca mistrzostw.
My pełni napięcia oczekujemy na losowanie. Moje wypadło tak :

1 tura
Sektor II
rzeka Ason stanowisko nr. 7

Wsiadamy razem ze Staszkiem Guzdkiem do autobusu. Podróz trwa dobre 2 godz. Rzeka jest piękna, czysta, wielkości Dunajca ,ale z dużo większym uciągiem. Po "rozmowie" z sędzią okazuje się że woda jest o około 1m wyższa. Obchodze stanowisko , na pierwszy rzut oka wygląda rewelacyjnie . Piękane zejścia w 2-3 m banie , potem krótka płań i powtórka. Okazuje się że sędzia zapomniał miarki, ale ma siatke więc ewentualnie złowione ryby będzie w niej przetrzymywał. Łowienie zaczynam od długiej , żyłkowej nimfy pod prąd. Tak łowie około 1,5 godz. bez brania. W tym czasie parokrotnie zmieniam muchy Zaczynam mieć dziwne myśli, czyżbym robił coś nie tak . Mijają dwie godziny , przechodze całe około 400 m stanowisko. Decyduje się na mokrą muche , schodze niżej pierwszej banii , gdzie rzeka troszke zwalnia , łowie pół godziny bez brania. Jeszcze próbuje suchą bez efektu. Na ostanie 15 min. postanawiam wrócić na najbardziej obiecującą miejscówke i obłowić ją jeszcze raz nimfą. Pierwszy rzut mam rybke , niestety brakuje 1 cm , za chwile drugą podobną i to tyle. Jestem załamany , debiut w MME i odrazu jajo. I jeszcze do tego ten ogromny stres , drużyna zarobiła przezemnie komplet punktów. A tu trzeba walczyć dalej.

2 tura
Sektor III
Jeziora Alsa

Okazuje się że na Ason , było mnóstwo zer. Staszek cudem, mając jedno branie zaliczył ture. Podwożą nas na parking , gdzie dostajemy lanch pakiet z plastikową kiełbasą której w żaden sposób nie da się przełknąć. Pozostaje soczek , woda , jabłko i pomarańcza. Dobrze że w przydrożnym barze można wypić kawe. Dziwi nas że przerwa trwa tak długo, hm myslimy sobie: pewnie jest blisko do jeziora. Ale blisko nie było 2,5 godz drogi i spóżnienie na ture o 30 min. Typowa hiszpańska mańana . Los chciał że współnie ze Staszkiem łowimy na jednej łódce. Zakładmy identyczne zestawy , nasz sędzia pokazuje że wie gdzie są ryby i że na jego łajbie złowiono 3 , z nielicznych w pierwszej turze. Dajemy mu wolną ręke. Płyniemy , a sądzia każe łowić , patrzymy się ze Staszkiem na siebie , bo jest to troszke dziwne - łowić podczas płynięcia , patrzymy na innych też tak łowią. Więc dalej do pracy. Trzeci rzut pod brzeg , krótkie przytopienie linki, pare krótkich pociągnieć i mam dolikatne skubnięcie , potem powtórka i siedzi !!! Krótki hol i rybka w podbieraku. Tęczak 30 cm . I cały mętlik w głowie , stres itp mija. Łowi mi się super. Po około pół godz. mam drugiego. Za chwile następna rybka mi spada , okazuje się że muszka sie odwiązała Twisted Evil . Około godz. do końca zacinam jeszcze jednego tęczaka, skacze jak oparzony i po którymś salcie się odpina. Jestem troszke zdenerwowany, wiem ile ryb połowili w 1 turze. Myśle: te 2 ryby które złowiłem i 2 które mi spadły pewnie dały by mi zwycięstwo w sektorze, no cóż taki to sport. Staszek nadal na zero , praktycznie bez brania , pomimo że łowimy identycznymi zestawami. Pół godz. przed końcem Staszek zacina rybe, jest duża, robi pare odjazdów i cały czaas dołuje. Nagle hiszpański sędzia krzyczy " karpa, karpa" skąd on to wiedział nie widząc ryby. Pewnie dletego że na tym zbiorniku nie ma tak dużych pstrągów Wink . Patrze na Staszka ?? , robi się niepewnie ??. Po chwili widzimy duży brązowy ogon. Karp 50 cm ląduje w podbieraku. Pijawka tkwi w pysku. Bez komentarza. Stasiu jest zrospaczony. Do końca nie mamy już brania. Wieczorem przy kolacji wyniki , i miłe zaskoczenie jezioro za 1 pkt wspólnie z portugalczykiem. Super

3 tura
Sektor IV
rzeka Aragoza stanowisko nr. 11

Po wieczornych konsultacjach z trenerem ,wiem ża na moim stanowisku jakieś ryby złowiono. Jezioro dodało mi pewności. Więc rano mam mocno naładowane akumulatory. Dzisiaj jesteśmy na czas. Spokojnie oglądam stanowisko, Rzeka wielkości połowy Białki Tatrzańskiej, ale z większym spadkiem i piekielnym uciągiem. Woda po kolana zwala z nóg. Wszedzie jest bardzo płytko max 30 cm. Są trzy dołki może po pół metra. Pytam się sedziego o jakieś wskazówki , okazuje się że on ryb nie łowi i kompletnie się na tym nie zna. Zaczynam od dołu stanowiska , dosłownie na czworaka ,skrupulatnie obławiając metodą żyłkową zwolnienia za kamyczkami. Daje to mizerne efekty. Pare małych rybek w granicach 10cm. Dochodze do pierwszego głeboczka. Pierwszy rzut- branie , zacinam i ryba odrazu wylatuje z wody , szybki chwyt za podbierak i celne trafienie , mówie do sedziego "peqeńo trucha" - niewielki pstrązek , kiwa do mnie żebym dał do mierzenia. Na miarze 18,7 cm , zaliczony !!!! . Nie wiedziałem że można się cieszyć z tak małej rybki. Złowiłem jeszcze dwa , zupełnie podobnie, dołek = ryba. Były trzy dołki , więc trzy ryby ,hm zeby było więcej głęboczków - mozna pomażyć.

4 tura
Sektor V
rzeka Pas stanowisko nr. 18

Rzeka nieco większa od Aragozy. Ale równie szyko płynąca. Jest sporo czasu na obejście stanowiska. Długie z 700 m , mysle sobie jak to obłowić. Stawiam w pierwszej kolejności na stanowiska bardziej pachnące rybą. Podczas przygotowania do tury kontem oka widze zbiórke. Postanawiam zacząć od suchej - bez efektu. Poczym zaczynam od dołu i mozolnie pne się pod prąd , niemalże na czworaka. Przez 2 godz. zero poza kilkoma małymi pstrązkami złowionymi w obiecujących miejscówkach. Postanawiam wrócić do suchej. Ryba która zbierała napewno była dobra. Zchodze brzegiem w dół rzeki , jednak zatrzymuje się w środku stanowiska , pewna miejscówka którą przedtem obławiałem nie daje mi spokoju. Zmnienam muszki na większe , jest tu dość głeboko około 1m , ale uciąg potworny. Czołgam się po brzegu, żeby nie spłoszyć ryb, pare przepuszczeń i nic. Mysle trzeba wracać do suchej. Wstaje i ide wodą w dół , brzegiem nie da rady , takie chaszcze. Podczas schodzenia wypuściłem z premedytacją z 15 m żyłki i taką pseudo mokrą obławiam zwolnienia za kamykami. Nagle mam branie , rybka miota się na powierzchni spienionej wody , widze że jest dobra. Ręce mi drżą, żeby tylko nie spadła i ..........spadła. W powietrze leci pare polskich słówek, ale myśle sobie chyba znalazłem na nie metode. Teraz już z przysiadu powoli w dół i 15 m żyłki . Trzymam za kamyczkiem , 1 ,2 3 , 5 , 10 sekund i branie !!!! Siedzi , temu już nie dałem uciec, zaliczony !!!! łowie tym sposobem jeszcze 2 ryby i 3 mi spadają. Szkoda że tak póżno na to wpadłem. Brania miałem praktycznie za każdym kamykiem , tyle że nie starczyło czasu . Szkoda Confused

Tura 5
Sektor 2
Rzeka Ason stanowsko nr. 7

I znowu ten nieszczęśliwy Ason , gdzie dane było mi zerować. I do tego ta "nie" szczęśliwa 7. Po drodze na stanowisko wsiadają sędziwie - kibice chyba jakiegoś miejscowego klubu piłkarskiego. Czuje się jakbym jechał na macz. Spiewy , krzyki , tańce itp. Shocked Twisted Evil Shocked . Patrze na Staszka też jest w szoku o co tu chodzi ?? Ale nic dojeżdzam na stanowsko i wszystko się normuje. No może pozatym że mojego sedziego gdzieś wcieło. Ide sam na stanowisko. Tu Ason to duża rzeka , robi wrażenie. Idąc brzegiem zauważam rybe stojacą za kamnieniem , chyba łosoś , a może pstrąg , hm tylko on raczył wiedzieć . Bynajmniej była to ryba grubo ponad 70 cm. Zapewne takie to ryby, rwały zestawy naszym i nie tylko, w poprzednich turach. Na stanowisku mam dwa mosty, Mysle to bardzo dobrze , bedzie łatwiej przeprawić się na drugi brzeg. Widze mnóstwo spławiających się ryb. Mam mętlik w głowie , czy zacząc od suchej ( trening na nią nie wskazywał) czy może nimfa. Jednak wygrała sucha. Na moście kibice, trener , kierownik i dwóch kretaczy Antek i Łukasz ( dzisiaj mają wolne ) oraz paru hiszpanów. Zaczynam ture. Nie ma sędziego. Na szczęscie za 2 min się znalazł. Troche zdziwiony że już sie zaczeło. Próbuje łowic suchą pod prąd. Pierwszy rzut na chrusta i odrazu branie i pudło. Jestem wkurzony, drugi rzut i branie i znowu pudło . Myśle coś jest nie tak . Ryby ewidentnie nie biora muchy , tylko się nią interesują. Zaczynam zmiany. Nic się nie dzieje. Nadal są oczka , ale moje muszki są olewane. Zakładam zyłke 0,10 i oliwke na kiełżowym haku nr 20 . Rzut ,wyjście , zacięcie , hol i brawa na moście . Pierwszy zaliczony ( 30cm). Fajnie , myśle mam muszke. Niestety nie jest łatwo, ryby dalej nie chcą współpracować. Postanawiam zmienić stanowisko . Pierwszy rzut w nowej miejscówce, wyjście zacięcie i odjazd na 20 m . Potem salto i znowu odjazd. Widze że jest coś nie tak , ryba nie jest tak duża by stawiac taki opór. Po długim holu wyjmuje pstrąga 37 cm zaczepionego za końcówke pokrywy skrzelowej. Na szczęście zaliczony. Następny rzut i znowu siedzi tym razem większy , pstrąg skacze jak oszalały , niestety spada. Widze jaszcze pare oczek , niestety nie potrafie zmusić ryb do brania. Zaczynam łowić nimfą. Mam branie , zacięcie wygląda na zaczep, nagle cos rusza i ciągnie jak oszalałe w kipiel między kamieniami. I tyle go widzieli. Podnosze zestaw, żyłka 0,20 ucieta , co to za ryby ????? Łowie dalej , wyjmuje pstrąga na 37 cm i przez 1 godz. nie mam już brania. Ide jeszcze spróbować suchej , widze oczka , ale ryby są nie do złowienia. Do końca jestem już bez brania.


Teraz gdy to pisze jestem bogatszy o pewne doświadczenia, takie zawody bardzo dużo wnoszą,uczą współpracy. Takiego łowienia , skradania sie do ryb , u nas w Polsce nie znajdziecie. Czuje pewien niedosyt , że mogło byc lepiej żeby......no właśnie. Niestety naszej reprezentacji brakuje treningów na wodach zawodów np.rok przed imprezą , jak robią to Czesi . Do medalu zabrakło właśnie tych paru dni treningu. Sam to odczułem w ostaniej turze, gdy ta z pozoru nieskuteczna sucha mucha okazała się drogą do sukcesu. Niestety na treningu nie mieliśmy jej jak przetestować ( warunki wodne , pogodowe) Staszek w ostatniej turze doskonale dobrał muszke. Ja takiej niestety nie miałem.
Przedstawiłem w skrócie, mój debiut na MME. Mam nadzieje że ten opis pocześci pozwoli wam wczuć się w klimat tej imprezy. Poczuć emocje jakie jej towarzyszą . A są naprawde ogrome i życze każdemu z was takiej przygody.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rafał_SIWY
stary wyga



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja nad Kaczawą
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:28, 23 Maj 2008    Temat postu:

Darek relacja super , bardzo przyjemnie się czyta...
Dzięki


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Bartek Tołoczko
adept



Dołączył: 30 Wrz 2007
Posty: 15
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Słupsk

PostWysłany: Pią 21:21, 23 Maj 2008    Temat postu:

Super relacja Smile Darek GRATULACJE dla Ciebie za tak udany debiut na MME

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Stanisław Cios
rutyniarz



Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piscilandia

PostWysłany: Pią 21:27, 23 Maj 2008    Temat postu:

Dzięki Darku za ciekawą relację. :D

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Tadeusz Talaga
stary wyga



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zembrzyce

PostWysłany: Pią 21:36, 23 Maj 2008    Temat postu:

Darek ! Czytałem i miałem wrażenie , że stoję tam za Tobą , za Twoimi plecami w Hiszpanii na ME .
Teraz sobie wydrukuję Twój post i znowu będę czytał !
Taka relacja nie znudzi się nigdy !
My Ci zawsze będziemy kibicować - Ty nam spisuj swoje wrażenia !
Bomba !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Tadeusz Talaga
stary wyga



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zembrzyce

PostWysłany: Sob 8:39, 24 Maj 2008    Temat postu:

Darek i Piotrek !
Jeszcze Was trochę ponudzę , chciałem zapytać czy łowiąc w Hiszpanii na treningach i już na zawodach stosowaliście kiedyś trzy muchy ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
darkre
Moderator



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne / pomorskie /rz.Gwda,Czernica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 9:17, 24 Maj 2008    Temat postu:

Ja osobiscie łowiłem na trzy muszki na jeziorze, i tam to sprawdza się w 100% . Natomiast na rzece przy łowieniu na nimfe i odległości muszek 50cm , mi osobiście nie pasuje . Co innego mokra mucha tu również zastosowanie 3 muszek nie przeszkadza , a napewno ułatwia dopasowanie przynęty.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 6 z 7
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin