Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
Dzień głowatki

 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Co ślina na język...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Miecznik
Gość






PostWysłany: Pon 7:20, 23 Cze 2008    Temat postu: Dzień głowatki

Na wstępie podziękowania dla Janka Znańca . Zgodnie z jego wskazówkami wykonałem z unikalnego materiału Smile muchę i pojechałem na Dunajec.

Łowiłem sobie spokojnie poniżej OS i przy holowaniu pstrąga (około 20 cm ) nagle niewyobrażalne emocje. Za pstrążkiem pojawił się cięń , coraz większy i większy i nagle wielki wir i oto mam przed oczami Królową Dunajca - głowacicę. Tak około 90-100. Nie, oczywiście nie trafiła w pstrąga było tylko dużo hałasu i zamieszania, a ja z bijącym sercem i trzęsącymi się rękami szybko odczepiłem malucha i wróciłem do łowienia swoich niedomiarków.

Kilka godzin później po obiedzie i dyskusji o złowionych (mam na koncie 1 miarową Smile pojechałem do Sromowiec aby dalej trenować łowienie na muchę z niezwykłego materiału. Kilka pstrągów, nawet jeden fajny lipień, niezła pogoda, a na końcówce płani nagłe przytrzymanie i zaczep. Żywy zaczep, poruszający się w górę rzeki (całe szczęście) i powodujący takie myśli: podciąłem lipienia, dużego lipienia, brzanę, nie no może pstrąga łądnego pstrąga! Mam ładnego pstrąga! Zaczyna się wędrówka w górę za rybą nagle obrót w dół prosto na mnie i w czystej wodzie widzę już że będzie ciężko. Głowacica około 60 cm prawidłowo zapięta harcuje ile wlezie. Trochę to trwało zanim ją wyciągnąłem (żyłka #12) ale jednak udało się. Oczywiście aparat i telefon został w samochodzie.

Dunajec jest nieobliczalny i zaskakujący, a czasem wydaje mi się że naszymi dyskusjami i wspomnieniami pobudzamy go do życia. Dlatego dyskutujmy jak najczęściej o rybach, naszych emocjach, niezwykłych materiałach, a nie durnych przepisach i ich twórcach. Oni wkrótce odejdą, a rzeka pozostanie.
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Janek Znaniec
Moderator



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białka Tatrzańska

PostWysłany: Pon 9:33, 23 Cze 2008    Temat postu:

Milo mi Very Happy

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Co ślina na język... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Strona 1 z 1
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin