Zdzisław Czekała
Moderator
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 11:33, 27 Sie 2007 Temat postu: San 25-26.08.2007 |
|
|
Witam
Sobota godz. 15.00 zajeżdżamy nad San, a tam okazuje się, że dopiero puścili wodę (około 20 cm). Rzeką płyną glony, liście i brudy zabrane
z brzegów. Mimo to decyduję się na łowienie. Techniki podpowierzchniowe z wiadomych powodów odpadają pozostaje sucharek. Przez dwie godziny na wodzie widać tylko małego pstrąga, nagle woda zaczyna spadać i oczyszczać się gwałtownie, po półgodzinie zaczynają pojawiać się ładne lipieniowe oczka, jest 18.30. Do zmierzchu udaje mi się złowić kilka ładnych lipieni i trochę drobnicy (brązka przewinięta miedzianym drucikiem nr 18 skrzydełka zdecydowanie stojące CDC). Niedziela 7.30 decyzja cały dzień łowię na sucharka. Łowię poniżej pierwszej wyspy, na kierunkową zakładam ciemno-zielonego chruścika nr 14, a na skoczka brązkę taką jak wieczorem. Pierwsze położenie lipień 30-31 cm na chrusta, chwila przerwy i następny duży. Do godziny 10.00 łowię około 8 lipieni powyżej 25 cm i trochę drobnicy, brania ustają zaczyna pojawiać się jętka, zmiana zestawu, na kierunkową ciemna oliwka nr 18 lekko położone skrzydełka CDC, skoczek quil nr 18 skrzydełka CDC położone lekko do przodu. Kilkanaście wyjść, kilka pudeł, kilka spadów, zmiana zestawu, kierunkowa ciemno brązowa nr 18 skrzydłka CDC stojące, skoczek czarna sieczka nr 20 delikatne skrzydełka CDC lekko do przodu. Dużo wyjść dużo kontaktów i duża spadów. Zmiana kierunek błyszcząca lekko ciemna oliwka nr 18 skrzydełka stojące CDC, skoczek czarny chruścik nr 20 skrzydłka szare CDC, "oczko", położenie, ryba. Na tą porę to jest to, do godziny 15.00 łowię kilkanaście lipieni w przedziale 30 - 40 cm i dużo takich 20 - 30 cm.
Przerwa, coś na ząb i o 16.00 znowu na wodę, dużo jętki, dużo oczek i zabawa z szukaniem muchy, do 17.30 złowiłem dwa większe lipienie
i kilka mniejszych. I to wszystko na co mnie było stać w niedzielę.
A teraz podsumowanie mojego sezonu "pstrągowego" 2007:
Dziesięć sztuk pstrągów od 50 cm do 72 cm i kilkadziesiąt takich od 30 - 50 cm.
1 50 cm
2 53 cm
3 53 cm
4 54 cm
5 57 cm
6 58 cm
7 62 cm
8 62 cm
9 62 cm
10 72 cm
Mimo niskiej wody na wiosnę sezon pstrągowy uważam za udany.
PS Zastanawiałem się co tu napisać, aby prawdy nie powiedzieć, i nie skłamać, jak czyni to Paweł i doszedłem do wniosku, że napiszę do końca prawdę. Znalazłem jeszcze jedną skuteczna muchę (tułowik oliwkowy dabing z domieszką sierści z ogona bobra, skrzydełka leżące szare CDC i bardzo delikatna jerzynka z promienia pióra szyjnego kondora, muszka kręcona na haku nr 20). Bardzo rewelacyjna muszka, jedyny problem to znalezienie sierści i piórek.
Pozdrawiam
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zdzisław Czekała dnia Sob 10:50, 20 Paź 2007, w całości zmieniany 1 raz
|
|