Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
JLS - wszystkie metody dopuszczone ?
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Andrzej Wawryka
stary wyga



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Pon 23:04, 17 Wrz 2007    Temat postu:

Szanowny Panie Tadeuszu. Myślę że publikowanie pomówień i na dodatek szantażowanie nimi Piotra jest moim zdaniem bardzo nie smaczne. Oczywiście , sam też jestem zwolennikiem tradycji jednak nie w wrunkach brudnej i wysokiej wody.Proszę pamiętać że są to zawody zaliczane do klasyfikacji do kadry (1- rocznej ) i oprócz doskonałej zabawy zawodnicy startują głównie po to by się w niej znaleść . Nie sądzę też by ktoś miał satysfakcję z wygrania zawodów jedną czy dwiema szczęśliwie złowionymi rybami .

Andrzej Wawryka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
tonkin
stary wyga



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Wto 3:49, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Witam Szanownych !!!

Choc zaden zawodnik, choc dosc daleko, jestem przekonany o slusznosci swojego zdania !
Szkoda tylko, ze oficjalnie poparl mnie tylko Szanowny Tadeusz, w podswiadomosci mojej wiem jednak, ze Takich jest wiecej.

PANOWIE, macie szanse stworzenia tradycji, zapisania sie do chwalebnej historii polskiego Muszkarstwa.
Nalezaloby to tez wykorzystac przy roznym innym wspolzawodnictwie majacym na celu zapamietanie imion np. Romaniszyna, Tondery etc.
Moim skromnym zdaniem w poszczegolnych zawodach preferowana powinna byc metoda tego, ktorego imieniem zwie sie taki memorial.

Jaka metode preferowal np. Kolega Romaniszyn, ide o zaklad Tadeuszu, ze polowa uczestniczacych zawodnikow nie wie..

Punkty sa dobre, ale jeszcze lepsza jest wiedza, ktora jest czastka muszkarskiej kultury, bez tego nie ma prawdziwego muszkarza.
Wiesz, o co tonkinowi chodzi,.... wiesz z pewnoscia.

-napietego sznura-
-napietych rozwazan-
-wywazonych decyzji-

ktore zawaza o przyszosci, bo w tym wypadku punkty sa najmniej wazne, Panie Piotrze Konieczny.

Z pelnym szacunkiem

tonkin Laughing


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
MIchał Borys
wymiatacz



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 46
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Wto 7:07, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Witajcie.
Mam propozycję, żeby owca... i tak dalej ranne tury na dowolnej metodzie a południowa na suchej o ile oczywiście woda pozwoli. Taki tam melanż.
Wszystko mieliśmy tylko tego jeszcze nie.
Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Oskar
adept



Dołączył: 23 Sty 2007
Posty: 16
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Limanowa

PostWysłany: Wto 10:57, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Ja byłbym rad gdyby na tych zawodach był dopuszczony tylko susz. Na wszystkich pozostałych zawodach cyklu GP operuje sie głownie nimfami, te zawody to było coś innego, leciutkie wędeczki, suche muszki, poezja wędkarstwa muchowego. Moim zdaniem warto to zachować, jeżeli warunki będą sprzyjały.

Pozdrawiam,


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Tadeusz Talaga
stary wyga



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zembrzyce

PostWysłany: Wto 11:17, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Panie Andrzeju !
Ani mi w głowie szantażowanie Pana Piotra ani mi w głowie publikowanie pomówień . Chciałbym aby wiedział jak odbierane są pewne decyzje przy organizowaniu zawodów .
Niech mi Pan wytłumaczy dopuszczenie wszelkich metod w roku ubiegłym - na pewno nie stanem wody która była niska i czysta .
Dlaczego przez 22 lata zawody dało się rozgrywać tylko na suchej a teraz nie ?
Klimat się tak zmienił , jeżeli już to chyba na lepsze ?
Uszanujmy decyzje pierwszych organizatorów tych pięknych zawodów !!!!!!
Nie mieszajmy w imię tego czy tamtego .
Zachowajmy tradycję .
I na koniec , Panie Andrzeju , nie jest sztuką złowić rybę gdy bierze , sztuką jest złowić gdy ona zupełnie nie chce brać !!
A wygranie sektora jedną czy dwoma rybami nie jest tylko szczęściem lecz świadczy o doskonałości wędkarza , świadczy o tym że to On potrafił a reszta nie .
PS .
Gdzie w regulaminie forum jest że publikujemy tylko smaczne posty .
Pozdrowienia . Very Happy
Do zobaczenia nad Sanem .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
ArturC
adept



Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie

PostWysłany: Wto 13:05, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Zgadzam się z p.Tonkinem i p.Tadeuszem Talagą JLS powinien się rozgrywac tylko na suchej muszce.A zarzuty podniesione w poprzednich postach już w tamtym roku było słychac w "kuluarach"w związku z dopuszczeniem innych metod przy tym stanie wody jaka była na zawodach.Jeżeli tylko woda nie będzie miała koloru kawy z mlekiem,to zawsze można na Sanie lipienia złowić na suchara, tym bardziej przy obniżonym wymiarze, trzeba wiedzieć gdzie go szukać.Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Witek
rutyniarz



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WEJHEROWO

PostWysłany: Wto 14:57, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Kto jak kto, ale Piotr na suchą na Sanie miałby sobie nie poradzić... to jakiś absurd. Jeśli sie nie widzi wody na codzień to raczej trudno spekulować czy ewentualna decyzja bedzie słuszna czy nie. I jak zawsze w takich przypadkach bedą zadowoleni, mniej zadowoleni i tacy szukający w tym wszystkim przekretów... JLS stracił "dziewictwo" rok temu, były trzy tury pierwszy raz, w najlepszym czasie w sobotę był obiad... więc obawy, czy będą zbierać z rana i wieczorem były uzasadnione. Teraz z kolei może popłynąć brudna woda i machanie trzy godziny suchą w nadziei na jedno wyjście bedzie wyglądać dość komicznie.
Tak tradycja jest ważna, ale stworzenie warunków do miarodajnych wyników zwłaszcza przy rocznej punktacji chyba jednak ważniejsze.
Osobiscie jest mi to obojętne, jestem przekonany, ze organizatorzy na pewno postąpią słusznie w danych warunkach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Michal Gajewski
stary wyga



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Żywiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 16:43, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Tadziu nie jestes sam popieram cie ale watpie w to ,zeby utrzymali sucha muszke.Mysle ze to nie tylko o Piotra chodzi , juz podczas mistrzostw polski przebakiwano o dopuszczeniu nimfy ,a teraz jest okazja bo stan wody sie podniosl,choc2tygodnie nastepne ,mam watpliwosci w opady.Pozyjemy zobaczymy .Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
ArturC
adept



Dołączył: 18 Wrz 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Podkarpacie

PostWysłany: Wto 18:31, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Żadne zawody nie są w 100% miarodajne.Dużo zależy od szczęścia począwszy od losowania często nierównych stanowisk a skończywszy na zmieniających się warunków na wodzie podczas trwania samych zawodów.Wydaje mi się że tylko sucha mucha dla wszystkich to by było dopiero sprawiedliwe.Namierzysz i sprowokujesz rybę do wzięcia w ciężkich warunkach wygrywasz zawody.Pozdrawiam

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Bartek Rapiej
stary wyga



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dynów

PostWysłany: Wto 19:09, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Witam
Na początku chciałbym powiedzieć ,że w tym roku niestety nie węzmę udziału w JLS, więc moje zdanie w temacie metod połowu na tych zawodach jest tylko małą oceną obecnej sytuacji na Sanie.
W niedzielę pisałem o stanie wody na Sanie i wynikach połowu.
Dzisiaj byłem prawie cały dzień nad Sanem i to moja ocena sytuacji:
Woda w Myczkowcach jest dosyć mocno trącnięta więc na OS prawie na całej szerokości płynie mętna,ołowiana i zimna. Hoczewka daje czystą i cieplejszą wodę ale ilość wody z turbin jest tak duża, ze w Lączkach jest dokładnie wymieszana.Dno jest widoczne na wodzie do kolan.
Rano lipienie brały rewelacyjnie na nimfę (krótką-tradycyjną) beżowy kiełż i plecionki beżowo-kremowe z seledynowym spodem.Około 10 zmieniłem metodę połowu na suchara i .... bryndza, na wodzie cisza nic się nie roi nic nie zbiera totalna cisza. Około 13 pokazały się pierwsze oczka na wodzie i mozna było coś połowić. Trwało to do 15.30 i znów cisza woda jak martwa.
Moje wnioski:
Jeżeli taki stan wody utrzyma się do zawodów to poranna sobotnia tura na sucharka może okazać się totalną klapą. W czasie przerwy obiadowej dla zawodników lipionki też sobie trochę podjedzą jęteczek i gdy rozpocznie się II tura będzie po wszystkim i znowu klapa.Jedyną szansą połowienia na suchą muchę widzę w niedzielę gdyż tura zaczyna się o 10 ale czy jedna tura wystarczy na obiektywny wynik- oceńcie sami.
Tak tradycja jest ważna ale czy nie lepiej połowić sobie do bólu na najlepszej Rzece Lipieniowej na Świecie i po zawodach nie narzekać , że drogo a ryby nie gryzły.
Ps. Kadra z Krosna trenuje na nimfę a to chyba znak co do metod połowy na JLS.
W sobotę ( o ile moja żona wcześniej nie urodzi) wybiorę się nad San i postaram się coś napisać.

Pozdrawiam
Bartek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
barys
stary wyga



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Wto 19:41, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Witam
Jest jeszcze trzecie rozwiązanie - łamiące kolejną tradycje - przełożyć
zawody na inny termin . np.13-14 pażdz. Myślę , że do tego czasu wszystko się ułoży.

Pozdrawiam R.B.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Andrzej Wawryka
stary wyga



Dołączył: 22 Mar 2007
Posty: 224
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 6 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Gdańsk

PostWysłany: Wto 21:08, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Panie Tadeuszu. Z całym Szacunkiem, ale jeśli nawet nie było Panu w głowie publikowanie pomówień i szantażowaniem nimi Piotra - to jednak zrobił to Pan.Co do ubiegłorocznego L.S. to zapewne pamięta Pan że była to pierwsza edycja z dwiema turami w ciągu jednego dnia i zachodziła obawa że we wczesno porannych godzinach w dużo zimniejszej wodzie na OS-ie lipienie nie będą żerowały do suchej (sm pamiętam takie sytuacje kiedy ryby zaczynały się podnosić na 10-15 min.przed końcem tury ) Oczywiście, Staszek Guzdek i nie tylko udowodnił że była to teoria nie do końca sprawdzona. Jednak zapewniam , był to jedyny powód że było tak jak było.Pan i wielu na tym forum odnosi się do tradycji i chwała Wam za to. Jednak dla mnie - trenera który ma typować reprezentacje na podstawie 1 rocznej klasyfikacji i na podstawie przypadkowych wyników uzyskanych na wysokiej i brudnej wodzie tradycje odchodzą na dalszy plan. Tak Panie Tadeuszu przypadkowe.Rzeczywiście, nie jest sztuką złowić rybę gdy bierze , sztuką jest złowić ich kilkanaście czy kilkadzisiąt i tylko wtedy zawodnik moż udowodnić swój kunszt.Oczywiście , jest też sztuką złowić jedną czy dwie ryby w trudnych warunkach wykorzystując swe szanse w 100%, jednak co Pańskim zdaniem powie kilkudziesięciu innych zwodników którzy takiej szansy mieć nie będą?
P.S. Ja dostałem tylko czkawki ale myślę że Piotr - niestrawności

Pozdrawiam
do zobaczenia na Sanie
Andrzej Wawryka


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Paweł Zając
nadredaktor



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 21:39, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Dodam jeszcze Andrzeju, że decyzja o dopuszczeniu wszystkich metod wiązała się właśnie z utrzymywaniem długo dużej, brudnej wody - analogiczna sytuacja do tego roku i były obawy, że będzie żur na zawody. To, że się wyklarowało to nasze szczęście.

Też uważam Tadku, że "podobne plotki" są nie na miejscu. To forum jest właśnie po to, by nie było "jedna pani drugiej pani". Vide koszty itp. A jak ktoś nie umie komuś powiedzieć czegoś w oczy, co myśli, to jest ciota a nie facet.
pozdrawiam wszystkich


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Łukasz Ł.
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wrocław

PostWysłany: Wto 22:23, 18 Wrz 2007    Temat postu:

I ja po przeczytaniu poprzednich postów miałem napisać to samo. Albo walcie prosto w oczy, albo cicho siedźcie.(to do ludzi, którzy za plecami innych gadają pierdoły). Takie gadanie sprawia przykrość ludziom, a u innych budzi niesmak. Poza tym do Piotra ciągle pół Polski ma jakieś "ale". A facet doprowadził swoją i ludzi z nim związanych ciężką robotą do tego, że te pół Polski przyjeżdża na ryby właśnie nad San. A poza wszystkim Piotr chyba nie potrzebuje uciekać się do kombinacji, żeby wygrywać, lub zajmować wysokie miejsca.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zbyszek Buśkiewicz
stary wyga



Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 2/3

PostWysłany: Wto 22:33, 18 Wrz 2007    Temat postu:

Panowie, przecież jak dopuści się wszystkie metody, to każdy z nas ma prawo wyboru, może łowić na suchą na nimfę i na pedałki.Daję nam to komfort właśnie wyboru metody w której czujemy się lepiej.Ja też wolałbym połowić na susz, ale panowie wiemy ,że rano i popołudniu to nie jest dobra pora na tą metodę.Informacja o ewentualnej zmainię jest podyktowana troską o nasze WSZYSTKICH wyniki.Jest mi niezmiernie przykro jest czytać, że ktoś chcę zrobić coś pod siebie.Tadeuszu bez obrazy, ale od kogo Ty odbierasz telefony?Można kogoś nie darzyć sympatią, można być nawet złośliwym, ale to już jest zwykłe skurw......
Temat metody na JLS jest na pewno ważny i można dyskutować, jak w przyszłości to ma wyglądać, czy zawody 3-dniowe i susz, czy może 2-dniowe i wszystkie metody, zgadzam się z Andrzejem Wawryką, że warunki muszą być dla wszystkich równe i musimy unikać przypadkowości, w końcu to jest GP.
Proponowałbym więcej dystansu i zaufania dla naszych wspólnych kolegów.
Pozdrawiam Zbyszek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4  Następny
Strona 2 z 4
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin