Łukasz Ł.
Moderator
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 455
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 5 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Wrocław
|
Wysłany: Wto 9:54, 06 Kwi 2010 Temat postu: |
|
|
Ja natomiast nikogo za nic nie przepraszam, bo wydaje mi się , że nie mam za co. Chłopaki , nie robię za waszego adwokata, ani nie podpuścił mnie Wieczny, bo już takie rzeczy też słyszałem w rozmowach telefonicznych OŚWIADCZAM: nie występuję w niczyim imieniu (moim błędem było napisanie" "wkurzyłbym się na miejscu Bartka, Wiecznego, Darka" - chodziło mi ogólnie o drugą drużynę, ale nie jestem też adwokatem II drużyny) z nikim na ten temat rozmów nie prowadziłem, ani nie jestem przez nikogo "podpuszczany" - zaręczam nigdy nikt mnie nie musiał podpuszczać. Raczej też nie lubię być manipulowany. Wszystkie posty to moja własna opinia.
Napisałem to co uważam i się tego nie wstydzę. Zadałem pytanie "dlaczego?" , również nie doczekałem się odpowiedzi. Rozumiem, że mam się nie interesować i nie moja to sprawa. Jak kiedyś dostanę się do 10, to wtedy mogę się dowiadywać, tak?
A mi się wydaje , że to tak samo moja sprawa, jak i innych ponieważ:
- jest to REPREZENTACJA POLSKI (która reprezentuje również mnie, czyż nie?)
- jestem niejako wraz z milionem wędkarzy sponsorem drużyny , więc mam PRAWO pytać i wiedzieć, czyż nie?
- po trzecie nie jest to dyscyplina chyba tak objęta tajemnicami jak F1, a niektórzy tak się zachowują...
Mam natomiast nieodparte wrażenie, że kadra , to trochę taka enklawa, od której nam wara i nic nam do spraw z nią związanych. Większość uważa, że lepiej się nie wychylać, bo po co się narażać. A ja lubię wiedzieć. I jakoś nie wstyd mi pisać i pytać...
Wydawało mi się , że przepis o klasyfikacji jednorocznej miał ułatwić rotację w kadrze i nieco "przewietrzyć" przyrośniętych do niej na stałe zawodników, a także wyłonić tych w najlepszej obecnie formie. Taki był zamysł chyba? Manewr zapewniający powołanie dwóch dodatkowych - tym którym nie poszło, nie mogli startować, nie polosowali. Stąd nie podoba mi się powołanie 13 reprezentanta w takiej jak obecna sytuacji.
Przykro mi Andrzeju , że mnie podejrzewasz o obłudę, bo nie wiem dlaczego miałbym być Ci nieprzychylny. A to że mam odwagę napisać wprost co myślę i nie za bardzo przejmować się tym "co ludzie powiedzą" - czy to źle? Wolałbyś, żebym jak wielu innych "obrabiał dupę" za plecami? Pomyliłeś Andrzeju szczerość z obłudą.
Naprawdę całym sercem kibicuję naszym chłopakom, z większością się troszkę znam i lubię, ale nie zawsze wszystko jest takie kryształowe jakbyśmy chcieli, nieprawdaż?
Jestem pełen uznania dla Twojej pracy Andrzeju (wszyscy mówią o Twoich staraniach i atmosferze , którą stworzyłeś w grupie bądź co bądź indywidualistów )
Czapka z głowy za wynik zeszłoroczny na trudnych jeziorach i uwierz mi , że naprawdę Cię szanuję i jestem Ci bardzo przychylny.
Natomiast co do powołania Staszka zdania nie zmienię - jest dla mnie niezrozumiałe i niesprawiedliwe. I całym szacunkiem dla jego osiągnięć i doświadczenia zawodniczego, w tym roku nie powinien w kadrze się znaleźć. Chyba, że jako konsultant, II trener , albo coś w tym rodzaju. Na pewno ma wiedzę i doświadczenie, które mogłoby się przydać innym - zaczynającym karierę na arenie międzynarodowej, ale czy powołanie , do takiej roli jest konieczne? No chyba , że są jakieś inne sprawy, o ktorych nie wiem...
Pozdrawiam szczerze i serdecznie.
Post został pochwalony 0 razy
|
|