Stanisław Cios
rutyniarz
Dołączył: 22 Cze 2007
Posty: 59
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 2 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Piscilandia
|
Wysłany: Pią 20:22, 11 Kwi 2008 Temat postu: |
|
|
Czego żeście sie tak znowu przyczepili do tych 18 cm? Nikt nikogo w Polsce nie zmusza do lowienia takich ryb, ani nie przymusza do wyjazdu na połów takich ryb za granicą!
Jak to wcześniej zauważono słusznie, to organizator zawodów decyduje o wymiarze. Koniec kropka. Nie narzucajmy innym naszej ideologii, tak jak nie zachwycajmy się rozwiązaniami w innym krajach, w których są zupełnie odmienne warunki i tradycje. Apeluje o troche tolerancji. Tym bardziej, że w przypadku zawodów No-Kill z punktu widzenia przyrodniczego nie ma żadnego znaczenia, czy łowi sie ryby na 18 cm, czy na 50 cm. Tak na dobra sprawę, to nawet połów mniejszych osobników oznacza mniejszą śmiertelność (duże są holowane dłużej i przeżywają większy stres).
Podobnie między bajki mozna wrzucić reklamy, że na łowisku sa same pstrągi powyżej 50 cm (chyba, że połów jest w stawie hodowlanym, albo na wodzie dorybionej). W warunkach naturalnych zawsze dominują drobne ryby (piramida wiekowa). I to one sa przedmiotem połowu. Większość MME i MMS odbywa się na pstrągach, a nie lipieniach. W większości wód dominuja właśnie ryby 18-25 cm. Takich wód jak San w swiecie nie ma zbyt wielu, a przynajmniej takich, które nadawałyby się na rozegranie dużej imprezy.
Idźcie na ryby i rozluzujcie się! A jak nie możecie pojechać, to polecam lekturę mojej nowej książki. Teraz będzie rozrywką, tyle, ze bardziej intelektualną.
Post został pochwalony 0 razy
|
|