Nie martw się Łukasz ja też mam "słabą przyczepność" a jakoś sobie radę daję. Polecam pomoc w postaci dobrego drewnianego kijka (nie polecam metalowego bo się tłucze po kamieniach).
Niektórzy się z kijków nabijają ale ja wolę widzieć jak oni przepływają żabką obok mnie niż na odwrót
Pozdrawiam
Łukasz, nie marudź. Ostra kuracja w stylu świątecznym przed zawodami i będziesz bardziej przyczepny Miękko na nogach, byle nie nazbyt po minionym wieczorze Ja też, tylko na Dunajcu, zabieram kijek, bo bez niego mi tam ciężko...
witam !
panowie trzeba zaopatrzyc się w buty z kolcami najlepiej diamętowymi lub widiowe a co do kijka to można na końcówke nakleic gume i po kłopocie a co do obuwia to w Visionie od marca bedzie szło kupic fajne obuwie z kolcami .
Nie możesz pisać nowych tematów Nie możesz odpowiadać w tematach Nie możesz zmieniać swoich postów Nie możesz usuwać swoich postów Nie możesz głosować w ankietach
FAQ
Szukaj
Galerie 
Użytkownicy 
Rejestracja
Profil 
P.W. 
Zaloguj
na Romaniszynie ( 03.06.07 komunia córki )
Ja też, tylko na Dunajcu, zabieram kijek, bo bez niego mi tam ciężko...