Zdzisław Czekała
Moderator
Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 24 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Rzeszów Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 9:02, 04 Sie 2008 Temat postu: |
|
|
Witam
San 3.08.2008 woda dwie turbiny+, taka mocno "pośniegowa", trudne warunki brodzenia, nie widać dna , rano w górach szaleje burza. Decyzja jedziemy na Huzele, poniżej mostu. Uzbrajam 12' # 3, nowość do krótkiej nimfy, pierwsze testy. Wędka uzbrojona w przelotki ReCoil. Zaczynam łowienie ze sznurem, kilka bardzo krótkich pstrążków, ze dwa lipionki 25+, wyraźnie ryba nie żeruje. Zmiana nimf i techniki (żyłka) nic się nie zmienia poza, wyczuciem większej ilości brań. Od rana do godziny 12 udaje mi się złowić zaledwie kilka ryb powyżej 25 cm, w tym dwa pstrągi powyżej 30 cm (31 i 35) i jednego lipienia 30+ . Rzeka zmienia kolor na brązowy, skutek porannej burzy w górach, brudna Hoczewka i potoki , zmieniamy łowisko, Średnia Wieś. Tu woda nie jest brązowa, można łowić, do godziny 17 łowię kilka lipieni 30+, kilka mniejszych, trzy pstrągi około 32, 33, 37 cm i masę takich 15-20 cm. Wędka znakomicie sie sprawdziła, nawet w tych trudnych warunkach.
[link widoczny dla zalogowanych]
Zdzisław Czekała
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Zdzisław Czekała dnia Pon 11:18, 04 Sie 2008, w całości zmieniany 1 raz
|
|