Józef Zając
ja tu tylko sprzątam
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pon 10:28, 31 Sie 2009 Temat postu: |
|
|
Ja również składam serdeczne gratulacje. Fajnie się to ułożyło: senior Zbyszek, junior Adam (ma chłopak talent) i przedstawiciel wieku średniego - Andrzej .
Edziu - nie wiem, czy zainteresuje Cię moja relacja z zawodów, bo tak nieudanych to sam nie pamiętam. W pierwszej turze, na A, przerzuciliśmy z Markiem ze 30 ryb łącznie i nic się nie dało wybrać, ani jemu, ani mnie. Mój "rekord" to 29,7. Żeby przepełnić czarę goryczy, zacięty na minutę przed końcem lipień, tak na oko ze 35 cm, odpiął się przy podbieraku . W drugiej turze, sektor B, płań poniżej "księdzowego pola" to takie trochę grzebanie w g... . Nie dało się przebić pod przeciwległy brzeg do ryb, więc pozostało mi, stojąc po pierś w wodzie, czesanie jej na zasadzie "szukaj igły w stogu siana", bo dno równiutkie, gładziutkie... Udało mi się złowić dwa pstrągi i... brzanke na streamera, zaciętą prawidłowo, za pyszczek. Antoni - partner - również 2 ryby.
Sektor C, to wiadomo, loteria. Źle oceniłem stanowisko, było tam miejsce prawdopodobnie nie ruszone przez pierwsze dwie tury, ale z opisu sędziego wywnioskowałem, że należy do stanowiska poniżej. Mea culpa...
Łowiący ze mną Janek również nie zapunktował.
Generalnie - ciężkie łowienie, ze względu na sobotnią, całodzienną ulewę - woda wysoka, mało czytelna.
Post został pochwalony 0 razy
Ostatnio zmieniony przez Józef Zając dnia Wto 8:09, 01 Wrz 2009, w całości zmieniany 1 raz
|
|