Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
Drugie zawody GP - Dunajec
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Jędrek
stary wyga



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Węgierska Górka

PostWysłany: Wto 19:03, 29 Cze 2010    Temat postu:

Że Tadeusza skarano Stachówką po raz pierwszy to nic nowego , moją skromną osobę ,nieszcześliwy komputer Embarassed wylosował tam po raz trzeci na to stanowisko , w zeszłym roku na MMP łowiłem razem z Piotrem Koniecznym , i skwitował to krótko !! , do tego jeszcze w tym roku Dunajec zasypał rynnę pod grapą i po temacie .
Zawody na wpuszczanej rybie ? po raz enty , dlaczego ? powraca demon zawodów - Mapy zarybień , komputer , dla mnie niezrozumiałe , ale może tak ma być .

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Mateusz Irsak
adept



Dołączył: 01 Sie 2009
Posty: 10
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 19:24, 29 Cze 2010    Temat postu:

Witam. Chciałem po krótce opisać swój udział na tych zawodach:
I tura
Zawody zaczynam od Białego Dunajca. Pierwszy raz na tej rzece. Z tego co mówią koledzy jest to bardzo dobre stanowisko. Jako że wchodzę pierwszy wybieram 2 próg od nowej kładki na lotnisko. Stanowisko zaczynam obławiać nimfą. Powoli i dokładnie łowię na końcówce progu, ale tylko do połowy szerokości, łowię tam 2 wymiarowe ryby i zauważam że mam dziurawe śpiochy, prawą stronę progu postanowiłem obłowić z drugiego brzegu. Przechodząc poniżej progu łowię jedną nie wymiarową rybę. Prawa strona progu byłą bardzo ciekawa. Woda która wypływała z progu zawijała wzdłuż brzegu tworząc fajny prądzik, łowię tam trzecią rybkę w między czasie widzę że na spokojnej wodzie obok prądziku parę razy coś fajnie bulknęło Very Happy. Zmieniam wędkę na suchara i zdejmuję pstrąga ponad 30 cm. Przez kolejne 40 min nic w progu nie łowię. Postanawiam zejść w dół stanowiska gdzie po prawej tronie przy brzegu są 2 kamienie. Łowię tam kilka maluszków i 4czwartego wymiarowego pstrąga. W między czasie sędziemu do wody wpada telefon :/ Ostatnie 30 min poświęcam ponownie na obłowienie końcówki progu gdzie doławiam jeszcze jedną rybkę. Po zakończeniu tury szybki rekonesans kto, co połowił, no i wychodzi na to że 5 ryb to świetny wynik który daje mi 1 miejsce w sektorze. Gdy schodzę z wody myślę tylko o tym ze II turem mam na jeziorze i będę miał czas na wysuszenie i sklejenie woderów.

II tura
II turę łowimy na jeziorku w Łopusznej. Wydzielone są tam 4 stanowiska, na każdym z nich łowimy po 45 min. Zaczynam łowić na stanowisku od drogi. Wiążę strimerki, słyszę sygnał do łowienia. Na początku chciałem obłowić teren przy brzegach pod powierzchnią tak do 0,5-1,5m. Pierwszą rybę łowię bardzo szybko jakoś w 10 rzucie nie minęło 5 min kiedy na wędce mam coś większego ale niestety rybka spada ( pierwsza ryba która spadła mi podczas tych zawodów). W tym miejscu mam jeszcze 2 lub 3 brania ale nic nie zacinam. Sukcesywnie przechodzę w stronę wiaty która znajdowała się na końcu stanowiska, ale niestety nic już nie mogę złowić. Po 45 min przechodzę na 2 stanowisko które jest na przeciwległym brzegu. Podobnie jak na pierwszym stanowisku ustawiam się na rogu i obławiam linię brzegową na branie nie muszę długo czekać, szybki hol i ryba ląduje w podbieraku. Przez kolejne 1,5h niestety nie wyjmuję już żadnej ryby. Turę kończę z 2 rybami tak jak kolega Dawid Latusek, wygrał ze mną na centymetry. 2 miejsce w sektorze pozwala mi na utrzymanie prowadzenia w ogólnej klasyfikacji z dużą przewagą punktową. Jednak 5 zawodników miało taką samą ilość punktów sektorowych. Tak więc 3 tura rozstrzygnie o wszystkim.
III tura
Łowię na Czarnym Dunajcu poniżej mostu na Zakopiance. Po obejrzeniu stanowiska postanawiam łowić nimfą i suchą muchą. Na stanowisko wychodzę drugi. Zacząłem łowić nie wchodząc do wody, tak jak pokazywał nam p. Janek Znaniec na treningu na Białce Tatrzańskiej. Rzucając nimfy w prąd i wyprowadzając je prawie na brzeg. Mam w ten sposób jedno branie ale nie udało mi się go zaciąć. Dalej kitram się coraz głębiej aż udaje mi się z żyłki dorzucić pod drugi brzeg. Systematycznie obławiam wszystkie spowolnienia, nimfą na zmianę z suchą muchą. Pierwszą rybę łowię na suchą muchę, pstrąg 24 cm ;/ W między czasie sędzia mówi że stanowisko niżej koledzy mają już po 2 ryby. A ja dalej 0. Mobilizuję się i idę w dół stanowiska obławiając nimfą rynienkę z lewej strony. W ten sposób udaje mi się złowić jeszcze 2 lipienie i 2 pstrąg, turę kończę z czterema rybami.

Na końcu chciałem podziękować p. Jankowi Znańcowi, Adamowi Wnękowiczowi, firmie FlyHouse Orvis za szybką wymianę dziurawych śpiochów oraz kolegom z drużyny i kadry.


Pozdrawiam Mateusz Irsak


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jacek Barański
rutyniarz



Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 19:35, 29 Cze 2010    Temat postu:

To ja trochę od siebie z perspektywy "nowicjusza". Trema opuszczała mnie powoli w trakcie zawodów. W ogóle na Dunajcu łowiłem po raz drugi w życiu, zawody z "marszu", bez treningu, troche informacji załapanych na szybko od Siwego i Wiecznego. Sektor A - most w Łopusznej. Łowię z sympatycznym kolegą z Zakopanego - Januszem Gonciarczykiem. Pstrąga nie widziałem przez całe 3 godziny. Poza tym 6 kleni na streamera, trzy jelce, płotka i okoń oraz 6 krótkich lipieni na nimfę. Siódmy w oklicach 35 cm, jak to w najczęściej bywa, spadł. Jednym słowem zero. Pocieszenie tylko takie, że wokół mnie wszyscy wyzerowali.
W sektorze B ( 46 - ujście "Leszcza" )łowię z Andrzejem Semikiem z Katowic. Tu wyszedł brak doświadczenia i zlał mi tyłek 12 - 4. Poza tym trochę spadów i jeden "pociąg" odjechał mi z zestawem. 42 miejsce w sektorze - nie ma czym się chwalić.
W sektorze C ( 38 - oczyszczalnia w Zabrzeży ) łowiłem z kolegą z Bydgoszczy, Piotrem Pszczółkowskim. Stanowisko długie, więc spokojnie wykorzystałem jego możliwości, łowiąc na nimfę 4 ryby ponad 30 centymetów ( wszystkie dzikie ), zaliczam 3 spady dobrych ryb i wygrywam stanowisko 4 - 1. Ogólnie 7 miejsce w sektorze już było bardzo dobre.
Zawody podobały mi się. Sedziowie na moich stanowiskach profesjonalni, zawodnicy mili i koleżeńscy. Spanie i jedzenie OK. Zdobyłem niesamowity bagaż nowych doświadczeń. Może mogło być lepiej, ale jak na drugi pobyt nad tą rzeką wypadło przyzwoicie.
Pragnę jeszcze raz podziękować organizatorom za umożliwienie mojej drużynie startu w tych prestiżowych zawodach.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Piotr Zieleniak
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Wto 19:49, 29 Cze 2010    Temat postu:

Mateusz jest niezwykle skromny bo w całym opisie zawodów zapomniał dodać, że wygrał zawody z cyklu GP Polski słynny Puchar Bronisława Romaniszyna. to zawody z najdłuższą tradycją. Tym samym zapisał się złotymi zgłoskami w Historii Polskiego Muszkarstwa. Tym startem potwierdził świetną formę i przygotowanie przed czekającymi Go muchowymi Mistrzostwami Świata na Słowacji.
Mateusz BRAWO, przyjmij ode mnie kolejny raz serdeczne gratulacje i wyrazy najwyższego uznania.
_________________
C&R


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotr Zieleniak dnia Wto 22:58, 29 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 8:43, 30 Cze 2010    Temat postu:

Jacku - C 38 to stanowisko nie w Zabrzeży, a w Jazowsku, przy moście. Łowiłem tam w pierwszej turze. Złowiłem tam 6 ryb (większość to wpuszczaki), w tym jednego dubleta;), co dało mi 4. miejsce w sektorze. Tyle, że satysfakcja taka, jak po wizycie w burdelu - niby ulga, ale bez poczucia własnej wartości Wink

Na A łowiłem z Bogdanem Janasem. Szanse na jakąkolwiek tam rybę Janek Znaniec określił jako "iluzoryczne". I rzeczywiście, z oglądu stanowiska widać, że rybki można złowić tylko w jednym miejscu. Ustalamy zatem z Bogdanem, że jak tylko złowię rybę (wybierałem pierwszy), to wpuszczam go w to miejsce. Udaje mi się to w trzecim, może czwartym rzucie. Bogdan łowi tam długo, niestety bez efektu. Potem ja, i tak na zmianę. Dziurka ma tak ok. 1.5 metra, potem nimfy porywa ostry nurt. w końcówce tury udaje mi się dołowić, z tego samego miejsca, jeszcze jednego pstrąga, tym razem wpuszczańca. To chyba wszystko, co można było wycisnąć z tego miejsca.

W sektorze B, poniżej toru w Krościenku (klątwa Bodziastego:) zaliczam tylko dwie rybki i to w ostatnim kwadransie. Cóż, za błędy się płaci. Należało łowić z drugiej strony, niestety, współzawodnik i sędzia byli innego zdania. Drugi błąd, to zbyt lekki sznur do streamera, który przerzucany przez głęboką rynnę nie sięgał głęboko stojących ryb.

Gratulacje dla najlepszych - Mateusza oraz Z. Zasadzkiego. Ten drugi jest jak wino... Smile No i dla nowotarskiej "szesnastki". Łowią chłopaki Smile


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Józef Zając dnia Śro 8:45, 30 Cze 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jerzy Paluch
Moderator



Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce-Kraków
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:40, 30 Cze 2010    Temat postu:

Chciałem serdecznie podziękować Jędrkowi Zawadzie, za postawę "fair play" w trakcie zawodów. Jędrek widząc, że nie za bardzo mam czym łowić, pożyczył mi swoją wędkę do żyłki.

Cóż jedni się cieszą z cudzego pecha, inni pomagają...

Dzięki Jędrek.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
jacek pawłowski
rutyniarz



Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Oświęcim
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 19:07, 01 Lip 2010    Temat postu:

[link widoczny dla zalogowanych]

Taką piękną smycz i znaczek dostał każdy uczestnik tegorocznego "Pucharu Dunajca" im. Prof. Bronisława Romaniszyna Krościenko 2010.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tuż przed wejściem swoje stoisko miał Antoni Bogdan- Abfly.
Piękne muszki, szybko znikały w kieszeniach kolegów, sam kupiłem kilka sztuk suchych i pięknych nimfek.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak, tak, piękne nimfy i trzy słowackie granaty, którymi będę trenował rzut do celu lub do jakiegoś cwaniaka, który będzie sobie drwił z tego, że podczas zawodów jest całkowity zakaz łowienia, jak miało to miejsce na sektorze C.

[link widoczny dla zalogowanych]

Rejestracja drużyn.

[link widoczny dla zalogowanych]

Przywitanie uczestników przez Zarząd Okręgu Nowy Sącz.
Wyjaśnianie wszystkich kwestii przez sędziego głównego Janusza Jurkowlańca.

[link widoczny dla zalogowanych]

Koledzy z Żylicy, vel Szczurek z Flytiers i ekipa WKS Soła Oświęcim

[link widoczny dla zalogowanych]
Pierwszy dzień zawodów i rozdawanie sędziom kart startowych.


[link widoczny dla zalogowanych]
Za parę minut już wszyscy będą w autobusach i rozjadą się na stanowiska w swoich sektorach, na niektórych musieliśmy długo czekać, nie ma się czemu dziwić, noc długa, kolegów wiele, pokoi jeszcze więcej, a w każdym witano serdecznie gościa zgodnie z naszą tradycją.
Gość w dom, Bóg w dom.

[link widoczny dla zalogowanych]

Koledzy w innej części parkingu.

[link widoczny dla zalogowanych]
Szymon Madejczyk vel Szczurek , właściciel Flytiers, co on to pokazuje?
Nie wiem, czy dobrze odczytuję jego znak, ale ja też przyjechałem wygrać.

[link widoczny dla zalogowanych]

Kolega ,który ze mną łowił na stanowisku , ciągnął rybkę za rybką.

[link widoczny dla zalogowanych]

Jeszcze raz mój kolega i sektor C.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tak prezentowała się rybka w wodzie.

[link widoczny dla zalogowanych]
Sektor A i nasze miejsce, w którym złowiliśmy po 4 ryby, w tym jedną ja dorwałem, gdy uwalniałem zestaw z zaczepem.

[link widoczny dla zalogowanych]

A takiego ładnego pstrąga udało mi się tam złowić.

[link widoczny dla zalogowanych]

To chyba ten czarny bocian przyniósł nam szczęście, co chwila był blisko nas i nas obserwował , być może wspierał.

[link widoczny dla zalogowanych]

Mój kolega ze stanowiska z którym wspólnie wędkowałem przez całą turę, serdecznie pozdrawiam Grzegorz! Do zobaczenia nad wodą.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj jeszcze jedno zdjęcie mojego kolegi ze stanowiska i dwóch panów sędziów, którzy mocno poświęcali się dla nas, a stanowili dobrą stołówkę dla komarów.

[link widoczny dla zalogowanych]

Tutaj tablica w Łopusznej z ojcem Józefem Stanisławem Tischnerem, którego kiedyś miałem okazję poznać, łowiąc powyżej mostu w tej miejscowości.

[link widoczny dla zalogowanych]
Antoni Bogdan, jeszcze odpoczywa przed ostatnią turą na sektorze B.

[link widoczny dla zalogowanych]
No i jest kolejna rybka, ile ten mój kolega ze stanowiska musiał się poświęcać, rybkę tą holował z drugiej strony Dunajca, niestety, wszystkie właśnie tam upodobały sobie swoje stanowiska.

[link widoczny dla zalogowanych]
Wesołowicz Stanisław ,sędzia z prawdziwego zdarzenia, ma za sobą wszystkie Puchary Romaniszyna, kolekcjonuje wszystkie znaczki,niesamowity człowiek, gdy tylko wysiadłem z autobusu, przegadałem z nim każdą minutę do startu, opowiadał mi takie ciekawe rzeczy,że szkoda ,iż mieszka tak daleko. To bardzo głęboka studnia wiedzy na temat polskiego wędkarstwa. Jest członkiem Koła Centrum Nowy Sącz. Serdecznie Pana pozdrawiam.

[link widoczny dla zalogowanych]

Wspólne zdjęcie już na parkingu, ja z lewej,w środku Pan Stanisław Wesołowicz i mój partner ze stanowiska Antoni Bogdan, dobrze wszystkim znany ze swych skutecznych much.

[link widoczny dla zalogowanych]

W tym pokoju w całkowitej ciszy sędzia główny Janusz Jurkowlaniec i jeszcze dwóch jego kolegów podliczają wszystkie punkty.
Za moment będzie wiadomo, kto wygrał zawody, kto zostanie mistrzem 48 Pucharu Bronisława Romaniszyna. Ja w tym czasie spokojnie uzupełniam brakujące płyny.

[link widoczny dla zalogowanych]
Zdjęcia z Pucharami i zwycięzcami już były, więc na koniec coś co powinno zostać w naszej pamięci i przyciągać nas na Dunajec, czyli piękny widok na Tatry. Do zobaczenia Panowie nad wodą, jeżeli tylko wszystko się uda i zostaniemy dopuszczeni to widzimy się na Sanie.
Oj, chciałbym tam z Wami się zmierzyć i połowić te cudowne fioletowe ryby, o których tak wyrażali się mieszkańcy Pienin przed wojną.


Post został pochwalony 1 raz

Ostatnio zmieniony przez jacek pawłowski dnia Czw 19:12, 01 Lip 2010, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:11, 01 Lip 2010    Temat postu:

Piękna fotorelacja, Jacku Smile
Niniejszym zostałeś mianowany Nadwornym Fotografem Flysportu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Marian Mozdyniewicz
Moderator



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Targ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 22:10, 01 Lip 2010    Temat postu:

Józek,bardzo dziękuję za gratulacje dla naszej szesnastki z Nowego Targu !

Chciałem zobaczyć zdjęcia z pucharami wszystkich zwycięzców Pucharu Romaniszyna, ale chyba nikt zdjęć na zkończeniu nie robił ,pewnie nie są ważne ! Chociąż Jacek pisze że zdjęcia już były moim zdaniem chyba w zeszłym roku !



Pozdrawiam !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jacek Płachecki
stary wyga



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 8:59, 02 Lip 2010    Temat postu:

Marian Mozdyniewicz napisał:
Józek,bardzo dziękuję za gratulacje dla naszej szesnastki z Nowego Targu !

Chciałem zobaczyć zdjęcia z pucharami wszystkich zwycięzców Pucharu Romaniszyna, ale chyba nikt zdjęć na zkończeniu nie robił ,pewnie nie są ważne ! Chociąż Jacek pisze że zdjęcia już były moim zdaniem chyba w zeszłym roku !



Pozdrawiam !


Fotki z zakończenia imprezy można obejrzeć tu :
[link widoczny dla zalogowanych]


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Marian Mozdyniewicz
Moderator



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Targ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 17:22, 02 Lip 2010    Temat postu:

Jacek dziękuję za link !

Pozdrawiam !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jacek Płachecki
stary wyga



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 21:58, 02 Lip 2010    Temat postu:

Marian Mozdyniewicz napisał:
Jacek dziękuję za link !

Pozdrawiam !

Trochę tych fotek jest dużo Embarassed , ale poza "starymi wygami" Laughing , warto dostrzec naszą sympatyczną "młodzieżówkę", która będzie startowała na MŚ Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7
Strona 7 z 7
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin