Zbyszek Buśkiewicz
stary wyga
Dołączył: 12 Cze 2007
Posty: 182
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 3 razy Ostrzeżeń: 2/3
|
Wysłany: Czw 23:20, 15 Lis 2007 Temat postu: |
|
|
Michale, jeśli chodzi o sprawę Wisły, to powiem, ze tak naprawdę co wypowiedź, to inna historia.Z tego co wiem, to P.Wilk, nie ma nic przeciwko organizacji zawodów na jego wodzie, że GKS także nie robi problemu, Rada Klubów zawsze chciała aby te zawody powróciły, wszyscy wędkarze z kim się rozmawia są za, więc gdzie lezy problem.Matematyka wychodzi jedna, to okreg nie chce tej imprezy.Nie wiem ,może że przegrał taką wodę, a może nie chce współprawcować z p.Wilkiem, trudno jest nam tego dociec, ale według mnie problem leży w okręgu B.B.
Napisałeś, że rozmawiałeś z Prezesem i Dyrektorem i oni są chętni, dlatego pogadaj jeszcze raz z nimi i powiedz, żeby w nastepnym roku wystąpili o organizowanie Wisły.Uwierz mi, że taka deklaracja ucieszy wszystkich i zakończymy tą farsę, która trwa o kilka lat za długo.
Dla mnie jest to zwykła dziecinada, wszyscy chcą, a imprezy jak nie było tak nie ma.W tym wszystkim zalatuje mi zwykła ludzką zawiścią.
Michał, jesli chodzi o Puchar Podbeskidzia, to byłem na nim i powiem Ci, że pan Adam , jeśli oczywiście tak mówił, to miał zupełną rację.Rzeka może być łowiskiem nierównym, to jeszcze pół biedy, mamy to prawie na każdych zawodach, ale nie może być tak, że dzień przed zawodami zarybia się wode punktowo i prawem prawdziwego fuksa, nawet bez większego wysiłku może ogolić ogólnopolskie zawody.Jest to kaleczenie sportu, oczywiscie moim zdaniem.
Nie twierdzę, że taka sytuacja jest na dziś, ale tak niestety było.Rzeki mi się bardzo podobały i organizacja była również ok, ale to za mało.
Pozdrawiam Zbyszek
Post został pochwalony 3 razy
|
|