Józef Zając
ja tu tylko sprzątam
Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Kluczbork Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Pią 20:29, 20 Lis 2009 Temat postu: |
|
|
A - to ciekawe. Sadziłem, że nowoczesne rozwiązania, które stosuje cały świat przeszkadzają tylko Panu Prezydentowi FIPS Mouche Jerzemu Kowalskiemu. A czemu niby ma służyć ta zmiana, która zaproponował Andrzej? Wie ktoś?
A co do równości stanowisk. Rozumiem je podobnie jak i Wy. Czyli - że w stanowisku jest na tyle ryb, że każdy zawodnik ma możliwość wygrać sektor. Z całym szacunkiem - trudno mi jednak za takowe przyjąć np. stanowiska Sanowe. Bo niby ryb jest tam sporo, ale jak w każdej rzece nie są rozmieszczone równomiernie. I co z tego, że stanowisko ma kilometr długości, czy nawet więcej, skoro znajdują się wnim dwie, czasem trzy miejscówki, gdzie można złowić ryby i losuje je dwóch - trzech zawodników z piątki. I ci mogą walczyć o wysokie lokaty, a pozostali miotają się, żeby jakoś zapunktować. Dotyczy to bardziej zawodów "pstrągowych", bo lipienie nie mają takich wygórowanych wymagań i są rozmieszczone bardziej równomiernie. Rafał Siwy mógłby coś na ten temat powiedzieć - wiosenne stanowisko poniżej mostu w Huzelach...
Nie piszę tego wszystkiego po to, aby wbić Piotrowi szpileczkę, tylko aby uzmysłowić, że "równe stanowiska" to ideał do którego zmierzamy, ale ideały mają to do siebie, że są nieosiągalne...
Post został pochwalony 0 razy
|
|