Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
DWUNASTOSTOPÓWKI DO METODY ŻYŁKOWEJ
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Sprzęt
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Arek Mikrut
adept



Dołączył: 16 Lip 2007
Posty: 11
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Buczkowice
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 9:08, 27 Sie 2007    Temat postu:

Jeszcze raz...

Oczywiście mój powyższy post był skierowany do Tonkina.

Zdzisławie,

Uważam, że tłumaczenie określa jednak muchę jako przynętę, a nie jak sugerujesz metodę (czyli latajacą przynętę z naciskiem na latającą). Zarzucanie czyli latanie przynęty występuje w każdym z rodzajów wędkarstwa a imitacje owadów w różnych stadiach rozwoju tylko w wędkarstwie muchowym.

Nie ma innej możliwości na dalekie podanie suchej muchy jak użycie sznura ( przekazanie energii i takie tam prawa fizjologii??? czy filologii??? fizyki), a do bliskiego łowienia na maleńką nimfkę nie potrzeba sznura to po co się upierać, żeby był i to koniecznie dotykał wody (bezsens totalny).

Streamer to nic innego jak spining wykonywany przy użyciu muchówki i sznura (ciekawe co Tonkin na to, powinien być za, bo sznur, a jednak przeciw, bo to najskuteczniejsza metoda na pstrąga wykorzystująca dużo bardziej zaaansowane technologie niż "metoda"). Nawet przynęty do streamara coraz bardziej zbliżają się do zwykłego woblera (wszelkie rybki epoxy to zwykłe woblerki, które dla obejścia przepisów mają ogonek z piórka).

Pozdrawiam z Beskidów
Arek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
tonkin
stary wyga



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Pon 12:01, 27 Sie 2007    Temat postu:

Witam !

Osobiscie ciesze sie bardzo, ze mamy rozne zdania na temat "muchowania", to wazne poniewaz prowadzi do dyskusji a dyskusje ksztalca, jak wiemy !

Arku, zaczepilem o echolot i in. wynalazki, niestety zle mnie zrozumiales.
Postrzeganie natury przy pomocy tych wynalazkow nie ma niestety miejsca, plynie sie poprostu na top miejsce (np. gorke) zarzuca zestaw i wedkuje przewaznie z sukcesem.
Odkrycie np. takiego miejsca bez tego sprzetu jest sztuka, nalezy obserwowac otaczajacy nas swiat (np. ptaki wodne).
Ale to nie temat na to forum. Sorry !

Jak zauwazyl Kol. Zdzislaw przy pomocy kuli wodnej tez lowi sie na sztuczne "muchy" a metoda ta jest nie wszedzie dozwolona, nawet na stojacej wodzie sa zakazy. Ma tez swoja nazwe - Metoda "Kuli wodnej".

Jak nadmienilem z moimi pogladami nie jestem osamotniony i wierze usilnie w to, ze coraz wiecej swiadomych wedkarzy bedzie popieralo ten wlasnie kierunek myslenia.

Nie jestem takim zatwardzialym purysta jakim byl F. Halford ale dobrze jest wiedziec kim byl i jakie byly jego zasady w poczatkach ubieglego stulecia, wtedy gdy srodowisko naturalne bylo jeszcze "zdrowe" !

Odnosnie stremera mam mieszane uczucia, lowie jednak przy jego pomocy na wodach stojacych, sporadycznie w ciekach, ale to temat do osobnej dyskusji.

Pozdrawiam serdecznie zyczac tradycyjnie

- napietego sznura - Wink

tonkin / Jurek Schick


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zdzisław Czekała
Moderator



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 21:18, 03 Paź 2007    Temat postu:

Witam

Oto wzór wędki do metody żyłkowej:

[link widoczny dla zalogowanych]

Wędka jest przerobiona z odległościówki "Elite Hi-Flex" 390 6 - 18g włókno IM7. Długość po przeróbce - 12' (366 cm), transport - 135 cm, waga 147 g, przelotki jednostopkowe "Forecast", uchwyt kołowrotka "Forecast" drzewo różane, korek "Super Fine". Wędka bardzo dobrze układa się w ręce i nie męczy, bardzo ładnie amortyzuje ataki ryb, mało spadów.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Edward Jankowski
stary wyga



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne

PostWysłany: Pon 22:27, 15 Paź 2007    Temat postu:

Witam !

Wzór wyglada dobrze i ufam , że tak też łowi .

Nie ukrywam , że po imponującym pasmie sukcesów Piotrka Wróbla Super i innych kolegów łowiących tą metodą ( pomińmy tu aspekt jej przynależności jeszcze do muchy czy li tylko przepływanki bez spławika Wink ) mocno zainteresowałem się tym tematem .
Posiadam już zresztą 2 kije do tej metody ( tytułowe 12-stopówki ... Smile ) wykonane na bazie wędzisk matchowych ( nie bardzo sprawdzają się niestety u nas na Pomorzu , ze względu na ... niewielkie rzeki oraz wszechobecne krzaki - co większość kolegów z Południa odczuła boleśnie w swoich pudełkach po JLŁ Laughing )
Mimo to jestem przekonany ,że kije te nadają się do "żyłki" bardzo dobrze ( co może zresztą potwierdzić Darek , który mój "wynalazek" testował z powodzeniem podczas JLS 2007 - 5 i 9 miejsce w sektorze łowiąc w tych turach właśnie moim "przerobionym" Shimano ...) ale .... tylko do "żyłki" Crying or Very sad Wykonywanie jakichkolwiek "klasyczniejszych" rzutów poza ostrym "śmiganiem" nimfami zakrawa na masochizm połączony z martyrologią ( wiem , bo próbowałem Embarassed )

Ale przed paroma tygodniami pojawiło się światełko w tunelu ...
W rozmowie z Romkiem Pietrzakiem ( właścicielem f-my "Specjalista" , świetnym "zbrojarzem" muchówek i nie tylko a prywatnie moim kolegą z czasów studenckich - "to se ne vrati" Crying or Very sad ) weszliśmy w temat metody żyłkowej a głównie braku odpowiedniego sprzętu i związanymi z tym przeróbkami , kombinowaniem itd. Ta rozmowa zaowocowała dość szybko kolejną , podczas której już bardziej szczegółowo opisywałem Romkowi to , co wiedziałem już na temat "żyłki" . Romek podszedł do kwestii bardzo poważnie - jako przedstawiciel m.in." Talona" "wydłubał" z ich oferty blank muchowy, którego w ogóle początkowo nie planował "ściągać" do kraju - 11' 9" długości w klasie 6 z serii ITM ( b.szybka akcja). W zasadzie to nieco Go na tę serię naprowadziłem testując wcześniej kijek 7'9" w klasie 3 własnie tej serii ( przy tej długości dla mnie aż zbyt szybki ..)
I tak krok po kroku ( Romek , jako profesjonalista, w międzyczasie konsultował ew. budowę tego kija również z ... a jakżeby inaczej ... Piotrkiem Wróblem Rolling Eyes ) w ostatnią sobotę Romek przyjeżdzając na zaproszenie naszego Towarzystwa na budowę tarlisk dla pstrągów ( odrębny temat..) przywiózł ze sobą .... jeszcze "ciepłe" wędzisko MUCHOWE m.in. do metody żyłkowej Talon ITM dł. 3,60 m ( "dołożył" nieco długości montując uchwyt - zresztą w tzw. sposób "up lock " tzn . tak , aby ciężar kołowrotka spoczywał na samym końcu - efekt uwag Piotrka...), wagi ... 115 g ( niezły wynik biorac pod uwagę "mięsistość" blanków Talona Wink ) . Przelotki ( muchowe , jednostopkowe ale odsunięte od blanku , aby ograniczyć efekt "klejenia się" żyłki , przepraszam "przyponu o nieograniczonej długości " Wink ) były naprawdę "ciepłe" tzn. do testowania nie były jeszcze zalakierowane .
Mimo to , spróbowałem tym " wynalazkiem" rzucać i to nie tylko żyłką - bez problemu i bez większego wysiłku wyrzucałem całe 27 metrów sznura Surprised . Ten kijek powinien być strzałem w dziesiątkę i to nie tylko dla zdeklarowanych "zawodowców" . Przy swojej długości jest mimo to dość szybki ale nie " pałowaty" tzn. raczej będzie dobrze trzymał rybę ( sprawdzę to ,mam nadzieję , niebawem na PZP , choć , jak wspomniałem , nasze pomorskie rzeki nie są tu idealnym "poligonem doświadczalnym" Rolling Eyes )
Po tym teście ( wiem , że i Piotrek Wróbel już niecierpliwie czeka , aby to cudo wypróbować Smile ) nie omieszkam podzielić się z Kolegami moimi wrażeniami ( jak wypadnie dobrze , to chyba przetrzymam go do naszych ostatnich zawodów na Wieprzy - tam powinien ew. być bardziej przydatny Wink
Pozdrawiam wszystkich !

Edek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Miecznik
Gość






PostWysłany: Wto 8:01, 16 Paź 2007    Temat postu:

Nie buduję wędek, jestem wyłącznie ich użytkownikiem. Uważam że każda "samoróbka" ma się nijak do oryginalnego kija z renomowanej firmy. Dlaczego? Ano dlatego że te firmy stać na badania, obliczenia, testy i stosowanie materiałów o jakich nie mamy zielonego pojęcia. Długość 12 " w wędce muchowej tej klasy, uważam za absolutnie graniczną. To znaczy że obecne materiały pozwalają na zbliżenie się do zbudowania wędki zawodniczej o tej długości i minimalnej możliwej wadze, ale jest to bardzo trudne do wykonania. Sami wiecie ile wędek "do żyłki" zostało połamanych w tym sezonie. I były to też wędki firmowe, a nie wykonywane w małych (dobrych) firmach. Dociążenie dolnika jest już przecież stosowane w Loop'ie i sprawdza się. Oddalenie przelotek od blanku to bardzo dobry pomysł ale tutaj opcją jaką można zastosować jest grubsza i sztywniejsza żyłka. Kij musi byc szybki . Przy tej długości reakcja na branie jest wolniejsza.Dlatego zrównoważyć to można jedynie szybką akcją, dobrym wyważeniem kija i jego niską wagą.

Tak więc jeśli pojawi się to cudo o którym piszesz, chętnie przetestuję i sprawdzę jak sie nim rzuca. Absolutnie osobną kwestią pozostaje to kto i jak łowi taką wędka ale to już inna opowieść.
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Edward Jankowski
stary wyga



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne

PostWysłany: Wto 8:41, 16 Paź 2007    Temat postu:

Masz rację , ale przecież nie stwierdziłem ,że takie wędki "łowią same" Wink , łowienie nimi to sprawa odrębna i nie tak prosta , jak by się mogło wydawać ( chodzi mi o technikę i celność rzutu oraz prowadzenie nimf chociaż to ostatnie jest w przypadku tej metody naprawdę rewelacyjne -zwłaszcza czułość takiego zestawu ...)

Co do grubszej żyłki , to nie zgodziłbym się z tym do końca ... Owszem , może będzie się mniej "kleić" ale :
1. Grubsza żyłka zawsze ma nieco większą "pamięć"
2. Trudniej ją wysnuć z przelotek wędki podczas normalnego rzutu ( wydłużyć zasięg) zwłaszcza używając małych i lekkich nimf ( pedały)

Zbyt cieńka zaś też ma wady - przede wszystkim perfidnie oplątuje się na szczytówce Mad
Optymalna będzie chyba grubość 0,22-0,25 ...

Pozdrawiam

Edek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Miecznik
Gość






PostWysłany: Wto 10:44, 16 Paź 2007    Temat postu:

Znam ten ból. I zawsze" kokon " robi się jak zaczynają brać Smile Na razie nic innego nie wymyśliliśmy, żyłka o niskiej pamięci 0,22-0,24 wydaje się ok. Przelotki jeśli będą odsadzone od blanku to już będzie coś. A może znajdziemy coś zamiast żyłki ? I z metody żyłkowej zrobi się np drutowa (miękki drut w otulinie plastikowej) Smile

No ale żarty na bok. Dobrze że Piotr zaangażował się w to przedsięwzięcie. "Ojciec" metody muchowej w Polsce na pewno zwróci uwagę na kilka ważnych szczegółów. No i może doczekamy się polskiej firmy na miarę Orvisa (tradycja)? Kto wie .....
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Tadeusz Talaga
stary wyga



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zembrzyce

PostWysłany: Wto 13:23, 16 Paź 2007    Temat postu:

A czekać nie powinniśmy długo .
Blanki te oznaczone symbolem ITM , powinny być w większej ilości na początku grudnia , sam blank w cenie około 800 zł , szykowna reszta około 500 zł .
Wiadomości te można potwierdzić dzwoniąc do kolegi Romana Pietrzyka 632 49 39 38 gdzie i ja zasięgałem informacji .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zdzisław Czekała
Moderator



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 13:29, 16 Paź 2007    Temat postu:

Witam

Rozmawiałem z Panem Romkiem Pietrzakiem o blankach Talon ITM 11'9" #6. Mogę potwierdzić to co napisał Edek i dodać kilka dodatkowych informacji. Blank jest dość szybki, pracujący progresywnie co zapewnia dobre trzymanie podczas holu. Mimo swojej niedużej wagi, ścianki nie są delikatne i miękkie (papierowe), ale odpowiednio solidne i wytrzymałe. Wędka zbudowana na tym blanku, powinna bardzo dobrze zachowywać się podczas łowienia spod kija (metoda żyłkowa), jak i przy dalekich rzutach (streamer, długa nimfa). Jak tylko blamki dotrą do p. Romka uzbroję jeden do testów. Blank, komponenty i zbrojenie powinny zamkonąć się w przedziale 1.200,- - 1.400,- zł, zależnie od użytych komponentów. Wędka która jest na zdjęciu powyżej, jest około dwa razy tańsza.

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Edward Jankowski
stary wyga



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne

PostWysłany: Wto 15:58, 16 Paź 2007    Temat postu:

Witam !

Po tych kilku wykonanych nimi rzutach wydaje mi się , że kije te ( ITM , 11'9" # 6 ) mogą stać się dość uniwersalnym rozwiązaniem zwłaszcza dla zawodników łowiących także na ... jeziorach .
Wiemy , że łowienie jeziorowe jest ogólnie rzecz biorąc naszą "piętą Achillesa" . Zapewne wynika to z prostego faktu , iż większość z nas uczyła się wykonywać rzuty ... łowiąc ryby a więc od razu w terenie , na wodzie .
Muszkarz na Zachodzie czy w Stanach najczęściej startuje od ... nauki rzutów na sucho ( są przecież specjalne szkółki ...)
Stąd chyba między innymi bierze się przewaga takich np. Angoli nad naszymi reprezentantami - oni po prostu potrafią dalej rzucać , a wierzcie mi , bo na Piasecznie łowiłem onegdaj sporo ( teraz to już czysta komercja i nie te ryby , co na początku Crying or Very sad ), że ma to na zbiornikach czy jeziorach bardzo duże znaczenie , zwłaszcza gdy ryby żerują przy powierzchni ...
Tak długim kijem ale w stosunkowo niskiej klasie ( Romek ma w planach coś jeszcze w tym względzie ale o tym na razie sza ...) można z pewnością łatwiej osiągać większe dystanse rzutów nie wkładając przy tym zbyt dużo siły i zachowując się przez to spokojniej ( bez szarpania ) tym bardziej ,że najczęściej trzeba rzucać siedząc na łodzi ( gdy się stoi długość muchówki nie jest już tak istotna ...)

A więc sądzę podobnie jak Zdzisław , że wędka taka może mieć przyszłość nie tylko do łowienia "przyponem o nieograniczonej długości" Wink

Pozdrawiam

Edek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Edward Jankowski
stary wyga



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne

PostWysłany: Śro 17:11, 17 Paź 2007    Temat postu:

Staszku !

Bardzo ciekawe spostrzeżenia - dzięki !

Ale czy miałeś kiedykolwiek możliwość rzucania z łódki właśnie kijem #6 , 11'9" o szybkiej akcji ?
Ja jeszcze nie bo takowego ... nie miałem Laughing
Do tej pory również łowiąc z łódki używałem Loop'a Green Line #6 , 9'6" albo Sage RPL # 7 , 10' a więc dokładnie tak jak piszesz ( i też doszedłem do tego sam , metodą prób i błędów a łowiłem na Piasecznie naprawdę dużo Wink )

Myślę ,że mimo wszystko trzeba to będzie wypróbować , bo argument o zbyt małej ilości miejsca na łódce nie do końca mnie przekonuje . Kiedyś ( na początku mojego łowienia na Piasecznie ...) próbowałem rzucać po kolei - napierw stojąc kijem #6 2,75 potem #6 2,9 i #7 3,05 m . Zestawy były dobrze zestrojone i osiągałem .... porównywalne odległości rzutów .
Następnie rzucałem tymi samymi kijami ale siedząc .
Okazało się , że dłuższe kije były w tym przypadku o ok. 20% bardziej "dalekosiężne" !
Stąd właśnie wysnułem mój wniosek zawarty w poprzednim poście , że omawiany kij może akurat sprawdzić się także w łowieniu z łodzi .
To musi się jednak okazać w praktyce Smile

Pozdrawiam

Edek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Artur M.
Moderator



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 56
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Bielsko-Biała

PostWysłany: Nie 18:56, 21 Paź 2007    Temat postu:

Potrzebuje kontakt do człowieka lub sklepu gdzie można nabyć wędki Shimano BeastMaster 12'
Widziałem na Sanie że Ryszard Baklarz taką posiada prosił bym o podanie namiaru na sklep

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Tadeusz Talaga
stary wyga



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zembrzyce

PostWysłany: Pon 16:58, 22 Paź 2007    Temat postu:

Arturze !
Rysiek swoją kupił u Staszka Guzdka w Wadowicach .
Powstała w pracowni FlyArt w Rzeszowie .


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Grzegorz Gołofit
adept



Dołączył: 01 Lut 2007
Posty: 13
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: LUBLIN

PostWysłany: Pon 20:44, 22 Paź 2007    Temat postu:

Arturze!
Wędka o którą prawdopodobnie Ci chodzi to muchówka zbudowana na bazie wędki maczowej Shimano SpeedMaster. Na dzień dzisiejszy uważam, że jest to przeróbka która najlepiej nadaje się do metody żyłkowej a wykonanie jakie jest efektem końcowym pracy pracowni FLYART doskonałe.
Tu masz tel. do pana Artura z FLYART 507131321.



Pozdrawiam.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Bartek Rapiej
stary wyga



Dołączył: 09 Maj 2007
Posty: 102
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Dynów

PostWysłany: Pon 21:59, 22 Paź 2007    Temat postu:

Wędka SpeedMaster kosztuje około 650 zł, uzbrojenie + komponenty we FlyArcie to około 600. Razem 1250.Wędka po przeróbe waży ok 120g. Wędka po ingerencji noża traci gwarancje. Dzięki Bogu nie udało mi się jej kupić bo jest praktycznie niedostępna a po przerobieniu nadaje się tylko do pedałków. W lipcu za 1200 zł kupiłem DWIE wędki dwunastostopowe.Jedna waży 130g druga 140g na jedną łowie na pedałki a na drugą na cięższą nimfę. Shimano jest strasznie delikatną wędką i nadaje się do łowienia rybek "zawodniczych"25-30cm na żyłkę 0,10. Na moje wędki łowiąc na OS SAN spotykałem się nawet z pstrągami po 50cm i bez problemu dało się je szybko wyholować. Oczywiście nie odradzam zakupu SpeedMastera ale to nie wędka a wędkarz łowi ryby. A 1250zł za wędkę bez jakiejkolwiek gwarancji to chyba trochę za dużo. Mam wrażenie czytając powyższe posty, że wszyscy są specjalistami od 12' i myślą, że wystarczy kupić wędkę Shimano SpeedMaster dać do przezbrojenia we flyart a ryby same będą się wieszać. Zyczę Wam tego z całego serca.

Pozdrawiam
Bartek Rapiej.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Sprzęt Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 2 z 9
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin