Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
Haki bezzadziorowe
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Sprzęt
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Miecznik
Gość






PostWysłany: Pon 8:59, 04 Wrz 2006    Temat postu: Haki bezzadziorowe

Juz dawno temu chcialem poruszyc ten temat ale po ostatnich MP gdzie ilosc spadow byla ogromna musze to juz zrobic.

Ile osob lowi na treningach na haki bezzadziorowe (HB) ?
Jaki procent spadow zalezy od tego ze uzywamy HB ?
Jak powinien wygladac hol na HB i na HZ (zadzior) ?
Czy HB, a HZ przygiete do kolanka maja takie sami wlasciwosci?

Sadze ze jak podzielimy sie tymi informacjami to sami wyciagniemy jakies cenne wnioski.
Powrót do góry
Autor Wiadomość
tonkin
stary wyga



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Pon 10:18, 04 Wrz 2006    Temat postu: HB i HZ

Witam ! :lol:

Roznica jakas byc musi, poniewaz na zachodnich lowiskach nie spotkalem sie jak dotad z propozycja docisniecia zadzioru do trzonka haka.
Mowa jest tylko o hakach bezzadziorowych. Coraz wiecej wlascicieli wod okreslaja to jako warunek wedkowania.
Spotkalem sie tez z taka informacja ; "haki bezzadziorowe mile widziane".

tonkin


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Edward Jankowski
stary wyga



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne

PostWysłany: Pon 12:40, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Witam jednego z najaktywniejszych rozmówców - kolegę Miecznika!
Używanie HB na treningach - z mojej skromnej wiedzy wynika , iż coraz większa rzesza muszkarzy ( przede wszystkim oczywiscie zawodników...) łowi na HB niemal zawsze tzn także wędkując prywatnie . Tak robi co najmniej 90 % moich kolegów na Pomorzu ze mną włącznie- wiąże sie to z bodaj najdłuższą w Polsce (!!!) tradycją rozgrywania zawodów w formule "no kill "( jak kto woli C&R..) własnie na Pomorzu , zapoczątkowaną przez naszego znakomitego muszkarskiego nestora Mundka Antropika .Jak słusznie zauważył Witek P. przy okazji innego tematu na tym forum , wydaje się również , że coraz większy odsetek muszkarzy pomorskich stosuje tę formułę także łowiąc prywatnie i nie chcąc niepotrzebnie kaleczyć ryb uzywa HB. Daje to też oczywiscie możliwość częstszych treningów holu ryb na HB ...
Procent spadów i jak powinien wygladać hol - przy umiejętnym , "zawodniczym" holu jest on niewiele wiekszy niż przy łowieniu na HZ . Hol zawodniczy najlepiej byłoby podpatrzeć np. u Józka Lacha , choć w ten sposób ląduje ryby już większość zawodniczej braci - polega on w skrócie na zacięciu ryby , szybkim podniesieniu jej do powierzchni i utrzymując ją właściwie w miejscu zaciecia tj. nie holując do siebie , zagarnięciu do podbieraka - zaprzecza to więc teorii mówiacej o spokojnym naprowadzaniu ryby do podbieraka , tu muszkarz jednym , szybkim ruchem , niekiedy ruszając ostro w stronę ryby naprowadza podbierak na rybę ;-))))Trwa to często tylko 2-3 sek. !!! a w przypadku małych ryb przypomina niekiedy ...łapanie motyli w siatkę, gdy ryba szybuje w powietrzu do nastawionego podbieraka - całkowite zaprzeczenie muszkarskiej elegancji i savoir vivre'u ale tu cel uświęca środki ;-))) Nie zawsze udaje się jednak ruszyć do holowanej ryby - np. gdy głębokość łowiska to utrudnia jak np. podczas II tury ostatnich MMP , gdy mój sympatyczny współzawodnik z Katowic Andy Bodinka tym sposobem zagarnął w podbierak potoka , jednocześnie lądując po szyję w wodzie... ( na nieszczęście potok okazał się jeszcze krótki :-((( )
Jeszcze jedna , moim zdaniem ważna a często pomijana zaleta zawodniczego holu na HB - szybko wyjęta ryba może zostać szybciej zmierzona i wypuszczona , mniejszy stres i zmęczenie ryby niż w przypadku tradycyjnej , długiej zabawy w skądinąd elegancki ale długi hol ...
HB a HZ z przygiętym zadziorem - typowe HB aby lepiej trzymać rybę w holu mają z reguły dłuższe ostrze niż HZ podobnego kształtu( większa odl. od grotu do kolanka haka ..) i niekiedy koniec grotu lekko skierowany ku trzonkowi haka .Stąd niejednokrotnie HZ z przygietym zadziorem trzymają nieco gorzej ( ale opinie są tu podzielone a niektóre HZ , jak np. grube kiełżowe TMC trzymają i bez zadziora całkiem dobrze ..)
Ja ostatnimi laty bardzo chwalę sobie HB Tiemco z dodanym po symbolu haka skrótem SP (skrót od ang. "sport lub special point ")- ich groty są wydłużone i uformowane w kształt przypominający grot...strzały . Używając tych haków mam naprawdę mało spadów ( choć niektórzy moi koledzy tego nie potwierdzają i haków tych wręcz nie lubią- nie podoba się im też np. kształt kiełżowych , faktycznie gorszy od klasycznych HZ , który jednak można samemu skorygować , bo dają się giąć ) .
Tyle moich spostrzeżeń - nie wiem , czy do końca trafnych a więc proszę o opinie i własne sądy innych kolegów !
Odpowiedź miała być szybka i krótka a ja trochę się zagalopowałem ale to temat - rzeka ! ( no może strumyk ;-)))

Pozdrawiam
Edek Jankowski


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Miecznik
Gość






PostWysłany: Pon 13:28, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Bardzo dziekuje za tak wyczerpujaca wypowiedz.

Wyczerpujaca i co tu duzo mowic bardzo cenna. Co do producenta hakow: TMC kultowy hak HZ od wielu lat , musi powalczyc o rynek HB wsrod nas. Ma wielu dobrych konkurentow.
Na stronach "kretaczy " much jest w ostatnim czasie pewna tendencja dotyczaca uzywania wlasnie HZ. Sa one delikatnie mowiac niemile widziane na zdjeciach wzorow i w galeriach. Tylko u nas niestety w dalszym ciagu dominuja.

Hol "zawodowy" rozni sie od rekreacyjnego. Ale wydaje mi sie ze brakuje nam tutaj ostatniej czesci calego zestawu mianowicie wedki. Hak , sprawny hol no i odpoweidni kij, powinny zapewniac prawidlowe i szybkie doprowadzenie rybki do podbieraka.
Czy kij i jego miekkosc ma w przypadku takiego szybkiego holu duze znaczenie, musimy odpowiedziec sobie sami.
Tak przy okazji ciekawe czy hol szybki zastsowalbys w ostatnich minutach tury na pierwszej rybie jaka zaciales ... Smile Oj cos mi sie wydaje ze byloby inaczej.

Zapomnialem jeszcze o kolowrotku. Ciecie z reki i z kolowrotka tez niesie ze soba pewne delikatne roznice. No ale to moze w innym temacie.
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Witek
rutyniarz



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 70
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: WEJHEROWO

PostWysłany: Pon 14:44, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Używam prywatnie wyłącznie haczyków bezadziorowych od bodaj 7-8 lat, oczywiście za namową Mundka Antropika. Przeważnie fabrycznie bezadziorowych, z rzadka z przygiętym zadziorem (kiedy chwilowo nie ma moich ulubionych 2487 BL) Od tego czasu ani razu nie uzyłem muchy z zadziorem, za wyjątkiem okresu jętki majowej....
Technikę odpowiedniego holu dość szybko opanowałem i obecnie przy łowieniu na nimfę spada mi na Pomorzu jedna ryba na dziesięć. Pomijam tu jakies spady zaraz po braniu, kiedy ryba po prostu słabo sie zapięła. Oczywiscie duże znaczenie ma wędka, mam jedna w tym wzgledzie ulubiona, z innymi nieco gorzej.
Jakis specjalnych róznic miedzy oryginalnymi zadziorami a przygiętymi nie zauważyłem.
Nie jest juz tak wesoło przy holowaniu na suchą czy streamera, tu ciągle mam duze problemy. Jak zauważyłem królują dwie techniki - albo szybki napowietrzny hol, albo podchodzenie do ryby, jak na razie zawodza mnie obie... trzeba poćwiczyć :-)
Ważny jest duży podbierak - ale czy aż tak duzy jak ekipy z Wałbrzycha Wink ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Piotr Zieleniak
Moderator



Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

PostWysłany: Pon 17:06, 04 Wrz 2006    Temat postu: Haczyki bezzadziorowe

W przypadku łowienia nimfą zgadzam się nie ma większej różnicy, większość ryb udaje się wyholować . Dla mnie schody Confused zaczynają się przy HB do suchej muchy a szczególnie w małych rozmiarach. Testowałem już Tiemco 103BL Akity 831 BL ,503BL oraz różne haki JUSTIC. Zmieniłem też wędkę na trójkę Scott G ( lżejsza linka, głębsza amortyzacja, bezpieczniejsze zacięcie) i spadów jest wciąż sporo.Poprostu haczyki są tak małe, że mini grocik i mini kolanko Very Happy nie są w stanie utrzymać wszystkich zapiętych ryb . Procentowo to myślę, że jeżeli wyholujemy 70 % zapiętych ryb na HB rozmiaru 18 to będzie to doskonały wynik. Chociaż jest w tych hakach pewna magia dostałem kiedyś kilka sztuk HBOrvisa niestety niewiem jaki to był model Rolling Eyes ale trzymały fantastycznie. Były podobne do AK 831BL ale miały krótszy trzonek i wykonane z brązowego drutu. W związku z tym ciekaw jestem waszych opinii na temat HB do suszu w rozmiarze 18-20. Tym bardziej, że Jesienny tuż tuż Very Happy .

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Miecznik
Gość






PostWysłany: Pon 18:22, 04 Wrz 2006    Temat postu:

Sadze ze zapiecie na nimfe jest o wiele bardziej skuteczne. Dlatego tez ilosc spadow podzielilbym zgodnie z nastepujacymi proporcjami:

1/sucha 40 % (spady)
2/streamer 10 %
3/nimfa 5 %

Komentarz:
1/ chodzi o sucha jesienna nie o jetke majowa Smile, przy lowieniu na sucha, mam o wiele wiecej spadow lipieni w porownaniu ze pstragiem wielkosc haka ma tutaj znaczenie,

2/ nie biore tu pod uwage chybionych strzalow i lekkich pukniec, tylko wyrazne zejscie przy holu, zdarza sie czasami ale zawsze przy tych najwiekszych Smile wielkosc haka nie ma wiekszego znaczenia oczywiscie przesadzac w gore nie mozna

3/ zdecydowanie najskuteczniejsze zaciecie, nie ma znaczenia wielkosc haka

Dlatego tez pomijajac kwestie sprzetu, miekkosci wedki i jakosci calego zestawu uwazam ze o wiekszej ilosci spadow decyduje wielkosc haka , a nie jak niektorzy sadza, agresywnosc bran.
Powrót do góry
Autor Wiadomość
tonkin
stary wyga



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Pon 23:46, 04 Wrz 2006    Temat postu:

"Dlatego tez pomijajac kwestie sprzetu, miekkosci wedki i jakosci calego zestawu uwazam ze o wiekszej ilosci spadow decyduje wielkosc haka , a nie jak niektorzy sadza, agresywnosc bran." cyt Kol. Miecznik

Moim skromnym zdaniem przy zastosowaniu HB o sukcesie w glownej mierze decyduje odpowiedni dobor srzetu no i oczywiscie umijetnosci holu.
Przytoczony powazej sposob tzw. "zawodowego czy zawodniczego holu" moze nie tak agresywnego, wydaje sie dobram rozwiazaniem.
Uzycie wedki o akcji Slow gwarantuje staly nieprzerwany kontakt z ryba a co za tym idzie brak tzw. "Spadu".

Prosze wyprobowac haki Daiichi Hi - Tec 1190 Barbles sa produkowane do nr. 24

ps. okreslenie "SPADY" kojarzy mnie sie z jesienia ale niestety nie
lipieniowa
a z jesienia w sadzie owocowym.
Pamietam, ze dawniej do okreslenia tego uzywano slowo "spiecie" ryby,
naturalnie.
Co myslicie Koledzy o slowie "spad" jezeli jest Ok. nie ma tematu, jezeli
macie watpliwosci jak ja to moze inne slowo.
Kolego Miecznik jest nowy temat co Pan na to ?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Miecznik
Gość






PostWysłany: Wto 8:26, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Sadze ze jest to dobry temat na forum ale dla kolegi Miodka... Smile

Spiecie ryby, rzeczywiscie kiedys uzywane okreslenie, nasuwa mi skojarzenia z elektrycznoscia i stresem. Niewatpliwie stres dla ryby jest wielki no i dla nas rownolegle..... Smile

Wracajac do tematu. Haki jakie sa u nas kazdy wie. W sklepach mamy jakies odpady i resztki w internecie troche wiekszy wybor. Ale w dalszym ciagu pelnego asortymentu roznych producentow prozno szukac.

Ci ktorzy nie lowia na zawodach, podnosza wielkie larum jesli chodzi o etyke, obnizanie wymiaru ryb,i ich kaleczenie na zawodach HB. Z tego co ja widze uzywaja wylacznie HZ, zle holuja rybki, podnosza swoja wiedze wedkarska jedynie zeby zabic.

To zawodnicy sportowi podnosza poziom kazdej dziedziny w gore, poprzez stale doskonalenie swoich umiejetnosci. Dlaego stosowanie przez nas HB uwazam za kolejny krok w przod i wzor jaki powinni inni nasladowac.
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 21:58, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Jeśli chodzi o rożnice w HZ i HB, to nie widze żadnej - z tych i z tych mi spadają. Wink Szczególnie przy suchej...

A tak całkiem serio - jest to chyba kwestia w nastawieniu wędkarza. NIE WOLNO, w trakcie holu, szczególnie na zawodach, dopuszczać do siebie myśli: "kurcze, żeby mi tylko nie spadł" (spiął się, jak chce Tonkin), bo w 100% tak się stanie.
Podobnie, jak inni koledzy, też stosuję BL prawie wyłącznie, za wyjątkiem starych zapasów, w których przyginam groty i twierdzę, że jeśli mucha jest dobrze dobrana, to ryba bierze ją pewnie i spadów jest minimalna ilość. Dotyczy to w głównej mierze suchej "sanowej" Wink.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
tonkin
stary wyga



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Wto 23:53, 05 Wrz 2006    Temat postu:

Ach! Jozefie, tonkin nic nie chce (oprocz 6-ki w toto), dlalem tylko propozycje do przedyskutowania, ot, tyle. A Twojego zdania na ten temat i tak nie poznalem.
Ale jezeli chodzi o HB to stwierdzic musze, ze producenci sa w tej materii "do tylu". Posiadam kilka katalogow i jezeli juz cos proponuja to jeden rodzaj HB na producenta.
Z gospodarki wolnorynkowej mozna wyciagnac wniosek - nie ma popytu, nie ma podazy, ot.
Nastepny wniosek ; prowadzona przez nas propaganda w dobrym tego slowa znaczeniu jest krotko mowiac niewystarczajaca, ot.

Zycze dobrej nocy tonkin Smile


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Paweł Zając
nadredaktor



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Śro 14:04, 06 Wrz 2006    Temat postu:

Generalnie lowie juz prawie tylko na bezzadziory. W sumie wszystko co wspomnieliscie jest wazne - sprzet, hol (o Jozku Lachu kraza legendy:) ), pewne branie. Zdecydowanie najwiecej jest spadow z suchej. Wiadomo, i tu co do problemu bym sie zgodzil z tata - jak jest super dobrana mucha = pewne branie = mniej spiec/spadow/zejsc/czego tam jeszcze. Na Sanie nigdy juz nie zaloze muchy z przygietym zadziorem. Nie chce sie wiecej denerwowac...

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 12:18, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Do tonkina:

Co do Twojej szóstki - to ja Ci nie wróg, a wręcz przeciwnie. Tylko nie zapomnij, jak ten Icek z dowcipu, wysłac kuponu Very Happy

Zaś co do haków - masz jakieś namiary na te Daichi? Np. adres intrernetowy lub coś w tym stylu. Chciałbym je chociaz zobaczyć.
I druga rzecz - jestęśmy prawie (prawie czyni wielką różnicę Wink) sąsiadami, ponieważ jeśli chodzi o jakieś w miarę normalne łowiska, to najbliżej mam właśnie w Kotlinę Kłodzką. Napisz co słychać na Nysie Kłodzkie w okolicach Podtynia i Barda. Będziemy tam prawdopodobnie mieli zawody okręgowe na zakończenie sezonu.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
tonkin
stary wyga



Dołączył: 18 Sie 2006
Posty: 227
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Kotlina Klodzka

PostWysłany: Czw 17:36, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Witam Jozefie !
Bylibysmy bardzo blisko gdyby choc 5+ wpadlo. Przy systenie ktory preferuje to byloby juz cos.
Na temat odcinka Podtynie - Bardo w tym roku niezawiele moge powiedziec.
Bylem tylko raz w tym roku i niestety nie mam sie czym pochwalic. Ale odcinek ten przyniosl mnie w przeszlosci wiele niespodzianek np. w postaci brzan, pojedynczych ale naprawde grubych kropkow.
Szkoda, ze sezon pstraga jest ade.
W czerwcu polowilem do syta. Wzielem dwa z Orlicy dwa z Bialki ale wysoko, bardzo wysoko. Jak zapewne wiesz Bialka Ladecka od Ladka Zdr. w dol to niestety historia. Ja preferuje sucha i czerwiec okazal sie dla mnie laskawy.
Moj syn nawiazal duzych "Chrustow" ja mialem koniki polne na balsie, nie potrzebowalismy nic wiecej.
Jezeli wszystko pojdzie po mojej mysli chce w pazdzierniku zobaczyc co w Kotlinie z lipieniem.
Proponuje teraz odwiedzic Nyse Kl. Okolice Czerwonej Gory /Krosnowice/ w dol do Ksiazka k. Klodzka.

Haki Daiichi prowadzi Flyfishing Brinkhoff u ktorego jestem stalym klientem
[link widoczny dla zalogowanych] Niektore haki tego producenta posiadaja trzykrawedziowy szlif. Brinkhoff ograniczyl w ostatnim katalogu ilosc producentow hakow do dwoch. Prowadzi jeszcze haki Hayabusa sa dobre jednak uwazam je za przereklamowane.

ps. jezeli chcesz moge zorganizowac spotkanie w okolicach Klodzka z moim synem. Mozesz poznac mlodego b. wartosciowego czlowieka (33) ktoremu dobro rzek Kotliny lezy na sercu. Jest lepszy od mnie lowi moimi klejonkami i od dwoch sezonow tylko na sucha. Smile
Swoj Hardy schowal do szafy z komentarzem "tato na ten kij od szczotki nie idzie wedkowac". Zanim wzial klejonke do reki jego Hardy byl "CACY". No coz samo zycie. Very Happy


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Czw 20:51, 07 Wrz 2006    Temat postu:

Byłem w Kotlinie (Oldrzychowice, Bystrzyca, Niemojów) zaraz po powodzi - woda była wysoka, ale już sklarowana. Połowiłem do bólu, tyle, że na pogardzana przez Ciebie (ciężką? - nr 14 i 16 na zestawie) nimfę. W Orlicy, to jestem zakochany Heart I z jednej strony - zastanawiam się, czemu nie ma tam rezerwatu przyrody, a z drugiej się ciesze, bo pewnie zamknęli by ją dla wędkarzy.

Co do spotkania, to narazie nie wiem, gdzie ostatecznie będziemy mieli zawody - prawdopodobnie będzie to Podtynie - Bardo lub Lądecka w dół od Radochowa. Planowany termin - 22.10.

PS. Rzeczywiście łowisz na tonkin? Przecież to ciężkie, ręka odpada...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Sprzęt Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3  Następny
Strona 1 z 3
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin