Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
Modyfikacje w przepisach
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Piotr Armatys
rutyniarz



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mszana Dolna

PostWysłany: Sob 22:23, 18 Sty 2014    Temat postu: Modyfikacje w przepisach

Witam

No to mamy czystą i jasną sytuację jeśli chodzi o przypony i "metodę żyłkową".
Dwie długości wędki przypon co 30 cm węzeł.
I niestety nie ma żadnych kombinacji typu "dakron" czy coś w tym stylu.
Mam nadzieję, że nie będzie tak jak to w naszym kraju kochanym bywa, że ktoś NIE WIE JAK WYGLĄDA LINKA MUCHOWA lub też nie chce wiedzieć.
Zawodnik startujący w GP Polski powinien chyba wiedzieć jaki jest zestaw muchowy.
W ubiegłym roku miałem okazję łowić i rozmawiać z osobami, które nie wiedzą jak wygląda linka muchowa, może nie tak udają, że nie wiedzą.
Powiem więcej w ubiegłym roku doszło do sytuacji, że jedna z firm pocięła podkład muchowa na części, nalepiła naklejki i sprzedaje jako linka muchowa i nikt nie widzi problemu, albo stosowana plecionka z powłoką teflonową to już chyba spining, a nie mucha.

Myślę, że to koniec kombinacji i będziemy łowić w równych szansach.

Udanego sezonu

Piotr Armatys


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotr Armatys dnia Sob 22:32, 18 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Marian Mozdyniewicz
Moderator



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Targ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Sob 23:00, 18 Sty 2014    Temat postu:

Witam Piotrek,masz dużo racji ale nie do końca ten problem będzie rozwiązany ! Dla mnie zestaw muchowy powinien pozwolić na wyrzucenie sztucznej suchej muchy na odległość co najmniej 20 m. przy takim zapisie każdy będzie wiedział co to jest sznur muchowy i do czego służy !!!

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Wojciech Telesz
stary wyga



Dołączył: 20 Paź 2006
Posty: 209
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Iwonicz Zdrój

PostWysłany: Nie 8:22, 19 Sty 2014    Temat postu:

Ja mam inny pomysł na wyrównanie szans.
Wszyscy mamy takie same wędki, przypony i muchy. Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
szamanek
wymiatacz



Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 9:51, 19 Sty 2014    Temat postu:

Mam pytanie jesli chodzi o regulamin GP mucha. Jak zglaszamy druzyne czy mozna zglosic rezerwowego zawodnika ???Bo jesli w trakcie sezonu komus wypadnie cos losowo i nie moze np.startowac w jednych zawodach cyklu to co ???? Czy moze go zastapic rezerwowy ??? I najważniejsze czy wynik druzyny z rezerwowym liczy sie do punktacji GP ???????

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
barys
stary wyga



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Nie 14:03, 19 Sty 2014    Temat postu:

Witam
Nie jestem ekspertem w przepisach ,ale do tej pory było tak :

- nie trzeba było zgłaszać wcześniej żadnych rezerwowych dla drużyny

- można było zastąpić zawodnika w drużynie zawodnikiem z tego samego klubu z tym , że zawodnik ten nie mógł wrócić na powrót do startu w zawodach eliminacyjnych.

- punkty zdobyte przez drużynę z zawodnikiem rezerwowym były zaliczane normalnie do GP.


Pozdrawiam Ryszard Baklarz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
szamanek
wymiatacz



Dołączył: 13 Lis 2013
Posty: 29
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zakopane
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Nie 16:51, 19 Sty 2014    Temat postu:

Jesli tak jest to OK i dzieki za info.Pytam bo zawsze może los spłatac figla zawodnikowi i szkoda by bylo tracic na zawodach punktow jako dryzyna

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:19, 20 Sty 2014    Temat postu:

A swoja drogą - to czy ktoś się orientuje, czemu ma służyć ten zapis:
Węzły w przyponie mogą być wiązane w odległości minimum 30 cm.
Czy tu chodzi o tzw. "spławik" z kolorowej żyłki, czy o coś innego?

Piotrze - co do metody żyłkowej. Nie byłbym takim optymistą, że te zmiany rozwiążą problem. Jeśli ktoś będzie chciał łowić linką "sznuropodobną", to będzie i nikt mu nic nie zrobi. Zobacz to:

[link widoczny dla zalogowanych]

Problem leży w tym, że sztucznie wprowadzane ograniczenia nigdy nie były skuteczne i zapewne tym razem też nie będą. Każdy przepis, którego sens nie jest do końca jasny, będzie omijany, przynajmniej przez część wędkarzy. A w tym wypadku zawsze będzie słychać pytanie "dlaczego". Dlaczego dwie, a nie trzy, cztery, czy np. jedna długość wędziska. Dlaczego krotność, a nie ustalona jednakowa długość dla wszystkich wędzisk, np. 6 metrów.
No, dlaczego?


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Józef Zając dnia Pon 11:32, 20 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jędrek
stary wyga



Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Węgierska Górka

PostWysłany: Pon 12:51, 20 Sty 2014    Temat postu:

No to baba miała placek Laughing jestem ciekawy jak w tym przypadku ,będzie interpretacja z sznurami jedwabnymi np:
[link widoczny dla zalogowanych]
chyba nie będzie lepszych i gorszych sznurów (linek)
Mnie Piotrze ciekawi kto to będzie kontrolował i weryfikował ? chyba będzie cd. polowań na czarownice ? w FIPS -ie też to jest nie jasne , może kolega Piotr Konieczny przedstawiciel GKS -u zabierze głos w tej sprawie , no i te 30 cm ?

Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
barys
stary wyga



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Pon 14:39, 20 Sty 2014    Temat postu:

Witam
Co do "węzłów" to wydaje mi się że chodzi o wyeliminowanie tego :
[link widoczny dla zalogowanych] - bo część kolegów
używała " to to " mówiąc że to węzły.

Co do linek ,- to proszę niech ktoś poda definicję "linki muchowej"
i wszystko będzie jasne.

A tak na marginesie Piotrze A. - kiedy jako nieliczny łowiłeś "metodą żyłkową " i osiągałeś wyniki - miałeś gdzieś ludzi którzy mówili , że to przepływanka , że to nie muchowe - do momentu aż ...... ,- a zresztą po co mi to ?
Pozdrawiam Ryszard Baklarz


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rene Mitrenga
wymiatacz



Dołączył: 18 Lis 2008
Posty: 37
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zywiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:15, 20 Sty 2014    Temat postu:

No wlasnie. Za Ryskiem, jaka jest prawidlowa definicja linki muchowej uprawniajaca do polowu ta metoda wykluczajaca sprzecznosc z prawem?.

Czy moga wedkarze stosowac linke z plecionym rdzeniem w polowach rekreacyjnych i zawodowo ?.

Wyraz -linka- umieszczony na artykule pozwala na stosowanie tego produktu?.

Ktos cos wie, czy to sprawa dla prawnika. Bo robi sie kogel-mogel.


Pstragawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
rekindomel
stary wyga



Dołączył: 16 Maj 2007
Posty: 109
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: RZEKI I JEZIORA DOLNEGO SLASKA
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 20:06, 20 Sty 2014    Temat postu:

takie cos znalazłem w internecie ....

zródło wikipedia

Sznur muchowy – rodzaj linki używanej przez wędkarza służącej do połowu ryb metodą muchową. Linka ta jest częścią zestawu wędkarskiego.
Połów ryb takimi sznurami odbywa się specjalną techniką pozwalającą na wykonanie okrężnych ruchów wędką w celu rozmachu, następnie wyrzutu w odpowiednie miejsce i tzw. holowanie zestawu.
Sznury zatapialne są łatwiejsze w wykonywaniu takich rzutów ze względu na wagę. Można nimi łatwiej sterować przez co celnośc jest lepsza. Wymagają jednak do połowów wędek o większej akcji wędziska. W wędkarstwie muchowym zwykle nie stosuje się obciążenia (niekiedy dopuszczalne jest częściowe, małe obciążenie). Maksymalna grubość sznura muchowego waha się pomiędzy 0,5 mm do 2 mm, zaś długość linki sięga ok. 30 m (min. 15 m).
Dzisiejszy sznur wykonany jest ze specjalnie splecionej wiązki włókien, które są owinięte specjalnym do tego celu pancerzem w celu jego ochrony.
Po przeciwległej stronie sznura muchowego przedłużeniem może być żyłka w celu wydłużenia długości zestawu. Zakończeniem jest przypon, który składa się z kilku odcinków związanych ze sobą coraz cieńszych żyłek wspólnie połączonych za pomocą węzłów lub pętli. Przypony te najczęściej są o grubości 0,15-0,20 mm. Twisted Evil Twisted Evil


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez rekindomel dnia Pon 20:07, 20 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Piotr Armatys
rutyniarz



Dołączył: 04 Sie 2007
Posty: 89
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Mszana Dolna

PostWysłany: Pon 20:55, 20 Sty 2014    Temat postu:

Witam
Ja tylko chciałem zamieścić informacje, a tu........... ups.

Ryszardzie B.
do momentu jak co...............????????
będziemy się bawić w zgadywanki
A czy ja napisałem, że nie łowiłem, łowiłem i powiem dalej jeszcze w ubiegłym roku szukałem czegoś co by można było nazwać linką, a byłaby to żyłka lub coś podobnego, tylko to jest bez sensu, to nie ma nic wspólnego ze współzawodnictwem. Wspaniałe uśmiechy, powitania, uściski, itd, itp a w głowie jak tu ich w ....... zrobić. Oszukać ludzi którzy razem ze mną startują, po czym mam się do nich uśmiechać i podawać im rękę. Jakoś przestało mnie to bawić.
To mniej więcej jak zabawa małych chłopców w Indian.

Józefie

A czemu to ma służyć, a nie można się podporządkować??????
Wiesz dobrze, że to takie polskie żeby przepis omijać. Polacy mają to do siebie, że zawsze będzie dlaczego tak, a nie tak i dodatkowo wszyscy na wszystkim się znają.


Andrzej
w FIPsie może i nie jest jasne ale na zawodach międzynarodowych nikomu nawet do głowy nie przyjdzie żeby coś kombinować bo zaraz dostanie bana i po zabawie.

Pozdrawiam

p.s. A Ryszardzie czekam na odpowiedź dotyczącą momentu.......

Piotr Armatys


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotr Armatys dnia Pon 21:03, 20 Sty 2014, w całości zmieniany 1 raz
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Wto 0:01, 21 Sty 2014    Temat postu:

Piotr Armatys napisał:

Józefie
A czemu to ma służyć, a nie można się podporządkować??????
Wiesz dobrze, że to takie polskie żeby przepis omijać. Polacy mają to do siebie, że zawsze będzie dlaczego tak, a nie tak i dodatkowo wszyscy na wszystkim się znają.

Wiem, że to "takie polskie". I wiem też, że bez sensu jest tworzyć zakazy, których potem nie da się wyegzekwować.

Nie wiem jak inni, ale ja nigdy nie chciałem kogokolwiek orżnąć, oszukać, wygrać naginając przepisy. Ale też - nie dziwmy się zawodnikom, którzy zawsze będą dążyć do tego, aby być skuteczniejszymi, aby mieć w zanadrzu coś, czego inni nie mają. To chyba normalne. To samo obserwujemy w sportach bardziej zaawansowanych, ot, choćby w skokach narciarskich: te style V, te kombinezony, etc. etc.

Problem nie dotyczy, wbrew pozorom, tylko tej nieszczęsnej metody "żyłkowej". Chociaż zupełnie nie rozumiem, dlaczego właśnie ona miałaby być ta "wyklętą"? Wszystkie zmiany, które obserwuję ostatnimi czasy, mają jeden cel - wyeliminować ją, zdelegalizować. Ale jednocześnie - nie wylać dziecka z kąpielą, czyli pozostawić krótką nimfę, daleką, "pedałki, itp.
I tu mi się trochę scyzoryk otwiera, bo skoro "krótka nimfa" - najbardziej toporna i debilna metoda jest akceptowana, to dlaczego "żyłkowa", która jest czystą finezją w stosunku do tej pierwszej ma zniknąć z arsenału muszkarza? W końcu, jest to jedna z wielu metod, wybór której należałoby pozostawić zawodnikowi w danych warunkach na łowisku.

Moim skromnym zdaniem, metody łowienia w chwili obecnej tak bardzo się przenikają, że nie da się w prosty sposób ustalić co jeszcze jest "muchą", a co nią już nie jest.

Myślę sobie, że są dwa wyjścia:

Wyjście1. zalegalizować żyłkę, z dowolną długością przyponu. Ktoś powie, że w Polsce można wygrać GP posługując się tylko "żylką". To prawda, ale nie należy z tego tytułu zakazywać metody, ale zmusić zawodnika do tego, aby łowił rożnymi metodami, poprzez odpowiedni wybór łowisk, bądź też poprzez ustalenia organizatora, np: w tych zawodach dopuszczamy mokrą, suchą i streamera.

Wyjście 2. rozdzielić muszkarstwo na "klasyczne" - gdzie dozwolone byłyby tylko przynęty niedociążane, a więc gdzie użycie sznura, siłą rzeczy, stałoby koniecznością
oraz na muszkarstwo "dowolne" - gdzie byłyby dopuszczone dociążane muchy oraz wszelkie metody muchowe, z "żyłka" włącznie. Chodzi mi o coś na wzór biegów narciarskich, czy zapasów, gdzie mamy styl klasyczny i dowolny. I np. Nowy Sącz organizuje Wędkarskie Zawody Muchowe w stylu klasycznym o puchar prof. Romaniszyna.

Inaczej będą ciągłe przepychanki i jałowe dyskusje oraz... zabawa w Indian, o której Piotrze piszesz. Bo nie da się w prosty sposób zdefiniować sznura ani sztucznej muchy.


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Józef Zając dnia Wto 0:11, 21 Sty 2014, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
barys
stary wyga



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 196
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Wadowice

PostWysłany: Wto 7:26, 21 Sty 2014    Temat postu:

Witam
...... do momentu Piotrze ,kiedy to " uczeń przerósł mistrza ". - i na tym zakończmy .

Piotrze - ja nie bronię " dakronu " [ nawet nie wiem jak to to wygląda ] ani niczego podobnego - sam łowię linką Rio i jest OK. Problem jest w tym, że póki nie jest ten zakaz zawarty w przepisach będzie bardzo trudny do wyegzekwowania. Nie wolno .... bo Piotr A. tak napisał ?


Pozdrawiam Ryszard Baklarz

PS. Nigdy nikogo nie chciałem w .... zrobić , oszukać itp. - przesadziłeś !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Konrad
stary wyga



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

PostWysłany: Wto 11:54, 21 Sty 2014    Temat postu:

Ja chyba jako jedyny w GP od zawsze łowię na nimfę używając sznura, który zawsze wystaje mi za przelotkę topową. Nigdy nie łowiłem na żyłkę, bo nie lubię i nie umiem. Jakoś daję radę tyle lat z żyłkowcami startować wcale nie z najgorszym wynikiem. Jak łowię na krótko to nie uważam tej metody za toporną i najgorszą, tutaj też czasem trzeba finezji.
Panowie, po co Wam definicja sznura? Wszyscy doskonale wiecie co to jest.
Albo łówcie na sznur czyli na to czym można posłać suchą muchę na kilkanaście metrów albo na wszystko inne. Dla mnie na szczęście to bez znaczenia.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony 1, 2, 3, 4, 5, 6, 7, 8, 9  Następny
Strona 1 z 9
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin