Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
COŚ NA WESOŁO-DOWCIPY I ŻARTY niekoniecznie o wędkarstwe
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Co ślina na język...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Gość







PostWysłany: Śro 18:22, 20 Sie 2008    Temat postu:

To moze teraz ja cos.....Smile

Autentyczna korespondencja pracowników pewnego londyńskiego
hotelu z gościem tego hotelu. Hotel opublikował te teksty w jednej z
ogólnokrajowych gazet.
============================================
Osoby:
S.Berman, Dotty, Kathy, Elaine Carmen, Martin L. Kensedder
------------------------------------------------------------------------
Cytat:
Szanowna Pani Pokojówko,

Proszę nie zostawiać w mojej łazience tych małych hotelowych mydełek, ponieważ przywiozłem ze sobą własne duże mydło kapielowe dial.
Proszę też zabrać 6 nieotwartych mydełek z półki pod apteczką i 3 z mydelniczki pod prysznicem, ponieważ mi zawadzają. Dziękuję.

S. Berman

------
Szanowny Gościu z pokoju 635,

Nie jestem tą pokojówką, która zwykle sprząta Pański pokój. Ona ma wolne i wróci jutro, czyli w czwartek. Tak jak Pan prosił, zabrałam 3 mydełka spod prysznica. Zdjęłam 6 mydełek z półki i położyłam na pudełku z chusteczkami, na wypadek gdyby Pan zmienił zdanie. Na półce leża teraz tylko 3 mydełka, które zostawiłam dzisiaj, bo mam polecenie, by zostawiać codziennie 3 sztuki w każdym pokoju. Mam nadzieję, że jest Pan zadowolony.

Dotty
------
Szanowna Pani Pokojówko,

Mam nadzieję, że tym razem zwracam się do Pani, która zwykle
sprząta mój pokój. Najwidoczniej Dotty nie powiedziała Pani o moim liściku dotyczącym mydełek. Kiedy dziś wieczorem wróciłem do pokoju, zobaczyłem, że położyła Pani 3 kolejne małe camay na półce pod apteczka. Zamierzam pozostać w tym hotelu jeszcze przez dwa tygodnie i zabrałem ze sobą własne kąpielowe mydło dial, nie będę zatem potrzebował tych 6 małych camay, które leżą na wspomnianej półce i przeszkadzają mi przy goleniu, myciu zębów i tak dalej.
Proszę je zabrać.

S. Berman
------
Szanowny Panie,

W ostatnią środę miałam wolny dzień i zastępująca mnie pokojówka zostawiła u Pana 3 hotelowe mydełka, bo mamy polecenie od kierownika, by tak zawsze robić. Zabrałam 6 mydełek, które zawadzały Panu na półce, i przełożyłam je do mydelniczki, gdzie trzymał Pan swoje mydło dial, a dial położyłam w apteczce, aby było Panu wygodniej. Nie ruszałam 3 mydełek, które zawsze wkładamy do apteczki dla nowych gości i co do których nie zgłaszał Pan obiekcji, kiedy wprowadzał się Pan w poniedziałek. Jeśli mogę jeszcze czymś Panu służyć, proszę dać mi znać.

Pańska pokojówka Kathy
-----
Szanowny Panie,

Zastępca dyrektora, pan Kensedder, poinformował mnie dziś rano, że dzwonił Pan do niego wieczorem i skarżył się na pracę pokojówki.
Przydzieliłam Panu inną osobę. Mam nadzieję, że przyjmie Pan moje przeprosiny za wszelkie kłopoty. Gdyby miał Pan jeszcze jakieś uwagi, bardzo proszę skontaktować się ze mną, bym mogła sama poczynić odpowiednie kroki. Będę wdzięczna, jeśli zadzwoni Pan wprost do mnie między godzina 8 a 17, numer
wewnętrzny 1108.

Elaine Carmen, administrator
-----
Szanowna Pani Administrator,

Nie mogę się z Pania skontaktować telefonicznie, ponieważ
opuszczam hotel o 7.45 i wracam dopiero o 17.30 lub 18.00. Właśnie dlatego wczoraj wieczorem dzwoniłem do pana Kenseddera. Pani już wtedy nie było. Prosiłem pana Kenseddera tylko o to, żeby zrobił coś z tymi mydełkami. Nowa pokojówka przydzielona mi przez Panią myślała chyba, że dopiero się wprowadziłem, bo zostawiła u mnie kolejne 3 mydełka w apteczce, poza tymi trzema, które zawsze kładzie na półce.W ciagu ostatnich 5 dni zebrałem już 24 mydełka. Czy to się kiedyś skończy?

S. Berman
----
Szanowny Panie,

Pańska pokojówka Kathy została pouczona, by nie zostawiać
mydełek w Pańskim pokoju. Kazałam jej też usunąć te, które już tam były. Jeśli jeszcze mogę czymś Panu służyć, proszę do mnie zadzwonić: numer wewnętrzny 1108, od 8 do 17.

Elaine Carmen, administrator
------
Szanowny Panie Dyrektorze,

Znikło moje duże mydło dial. Z mojego pokoju zabrano wszystkie
mydła, łącznie z moim własnym. Wczoraj wróciłem późno i musiałem wezwać posłańca, żeby mi przyniósł 4 małe kostki cashmere bouquet.

S. Berman
------
Szanowny Panie,

Poinformowałem naszą administratorkę, pania Elaine Carmen, o
Pańskim problemie z mydłami. Nie rozumiem, dlaczego w Pańskim pokoju nie było mydła, wydałem przecież wyraźne polecenie, by każda pokojówka przy każdym sprzątaniu zostawiała w każdym pokoju 3 kostki mydła.
Natychmiast poczynimy w tej sprawie odpowiednie kroki.
Proszę przyjąć moje przeprosiny za kłopoty, które sprawiamy.

Martin L. Kensedder, zastępca dyrektora
-----
Szanowna Pani Administrator,

Kto, do diabła, zostawił w moim pokoju 54 mydełka camaya?
Wróciłem wczoraj wieczorem i leżały u mnie 54 sztuki. Nie chcę 54 małych kostek camay. Chcę moje jedno jedyne, cholerne, wielkie mydło dial. Czy Pani rozumie, że mam tu 54 kostki mydła!? Chcę tylko moje duże dial. Proszę mi zwrócić
moje kąpielowe mydło dial.

S. Berman
-----
Szanowny Panie,

Skarżył się Pan, że ma Pan w pokoju za dużo mydła, więc
poleciłam je sprzątnąć. Następnie poskarżył się Pan panu Kensedderowi, że mydło znikło, więc osobiście przyniosłam je z powrotem 24 kostki camay plus jeszcze 3, które powinien Pan otrzymywać codziennie (sic!). Nic nie wiem o 4 kostkach cashmere bouquet. Najwyraźniej Pańska pokojówka Kathy nie
wiedziała, że przyniosłam te mydła, więc także zostawiła 24 sztuki camay plus standardowe 3. Nie wiem, skąd się Pan dowiedział, że goście tego hotelu otrzymują duże kąpielowe mydła dial. Udało mi się znaleźć duże ivory, które położyłam w Pańskim pokoju.

Elaine Carmen, administrator
-----
Szanowna Pani Administrator,

Dziś tylko krótka notatka o stanie mydełek w moim pokoju.
Obecnie mam:

- na półce pod apteczką 18 kostek camay w 4 słupkach po 4 sztuki, plus 1 słupek z 2 sztukami,
- na pojemniku na chusteczki 11 kostek camay w 2 słupkach po 4 sztuki, plus 1 słupek z 3 sztukami,
- na toaletce w sypialni 1 słupek z 3 kostkami cashmere bouquet,
- 1 słupek z 4 dużymi kostkami ivory, do tego 8 kostek camay w 2 słupkach po 4 sztuki,
- w apteczce w łazience 14 kostek camay w 3 słupkach po 4 sztuki, plus 1 słupek z 2 sztukami,
- w mydelniczce pod prysznicem 6 kostek camay, bardzo rozmiękłych,
- na północno-wschodnim rogu wanny: 1 kostka cashmere bouquet, mało używana,
- na północno-zachodnim rogu wanny: 6 kostek camay w 2 słupkach po 3 sztuki.



Proszę poprosić Kathy, by przy każdym sprzątaniu dopilnowała, żeby słupki były równo ułożone i odkurzone.
Proszę ją także poinformować, że słupki, w których jest więcej niż 4 kostki, mają tendencję do przewracania się.

Pozwolę sobie zasugerować, że parapet w mojej łazience nie jest wykorzystywany i że znakomicie nadaje się do składowania kolejnych dostaw.
I jeszcze jedno: kupiłem sobie kostkę kapielowego mydła dial, którą będę przechowywał w hotelowym sejfie, by uniknąć dalszych nieporozumień.

S. Berman

Wspaniali ci anglicy Smile)
Powrót do góry
Autor Wiadomość
Tadeusz Talaga
stary wyga



Dołączył: 02 Lut 2007
Posty: 1232
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 2 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Zembrzyce

PostWysłany: Śro 20:52, 20 Sie 2008    Temat postu:

Dobre , dobre , wręcz bardzo dobre !
To się mogło naprawdę zdarzyć tylko u nich !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zdzisław Czekała
Moderator



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 16:27, 27 Sie 2008    Temat postu:

Zdarzenie ze sklepu zoologicznego "poproszę obrożę na psa - a na jakiego - a na czarnego" i ze sklepu wędkarskiego "ma pan robaki - ja nie - jak to, sklep wedkarski, a robaków nie ma - w sklepie są - mówił Pan, że nie ma Pan robaków - tak, ja nie mam - żarty Pan sobie ze mnie robi - jak bym śmiał - to są czy nie ma - są w sprzedży, ale ja nie mam - to są jakieś kpiny - szanowny Panie czy ja wyglądam, na takiego co ma robaki - ......? - mam nadzieję, że nie, robaki są na sklepie, ale ja nie mam - przykro mi, idę do konkurencji - konkurent o ile mi wiadomo , też nie ma robaków - to kto ma - pewnie jakiś chory, na robaczyce - !!!! ???? .... ha, ha, ha, ha aleś mnie Pan zrobił, to poproszę paczkę białych ze sklepu, dobre naprawdę dobre"

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Michal Gajewski
stary wyga



Dołączył: 12 Wrz 2007
Posty: 258
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Żywiec
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 20:33, 05 Wrz 2008    Temat postu:

Przychodzi Jasiu ze szkoły tata pyta Jasiu Jak ci poszlo ,Zle tato dostałem 1 i w mordę z matematyki,dlaczego?pani sie pyta ile jest 6x7 ja mowie 42 ico przecież dobrze odpowiedziałeś,tak ale potem pyta ile jest 7x6 a tato na to przecież to jeden H--,też tak jej powiedziałem i za to dostałem w mordę

Embarassed Embarassed Embarassed Embarassed


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 18:59, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Baca siedzi przed domem i myśli. Turysta zwraca się do niego:
- A o czym to tak rozmyślacie, baco?
- A dyć waham sie.
- A czemu się wahacie?
- A, bo, panocku byłech na weselu. No i mnie pobili, a młojom Maryne zgwołcili. A terozki zaproszajom na płoprawiny. Maryna, to kce iść, a jo sie waham.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zdzisław Czekała
Moderator



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:23, 08 Wrz 2008    Temat postu:

Po czym się drapie nauczyciel - po dzwonku, a nauczycielka - po przerwie.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Paweł Zając
nadredaktor



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Wto 21:17, 23 Wrz 2008    Temat postu:

Wędkarsko:
Stare, dobre małżeństwo.
on - Masz może jeszcze ten pas do pończoch?
ona - Kochanie, po tylu latach w końcu masz ochotę?! Już ubieram!
on - Co? A nie, nie, chciałem tylko pożyczyć, bo mi skarpety w woderach opadają...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Edward Jankowski
stary wyga



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne

PostWysłany: Wto 21:33, 23 Wrz 2008    Temat postu:

Amerykańscy turyści wybrali się na spacer do rosyjskiego lasu.
Spotykają niedźwiedzia. Wrzask, panika, rzucają się do ucieczki. Niedźwiedź za nimi.
Nieopodal, na polance biesiaduje grupa Rosjan. Kocyk, wódeczka, zakąska, flaszeczki chłodzą się w strumyku. Pełna kultura, nie wadzą nikomu. Nagle na polanę wpada wrzeszcząca zgraja i przebiega przez środek pikniku. Kocyk zdeptany, wódeczka rozlana - granda!!!
Więc Rosjanie gonią intruzów i spuszczają wszystkim wpier..l. Już trochę uspokojeni wracają na miejsce imprezy. Jeden zauważa mimochodem:
- Ten w futrze nawet nieźle walczył...


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Michał Mieczyński
wymiatacz



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Śro 8:50, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Cudowne!!!

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zdzisław Czekała
Moderator



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:38, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Kto to jest makler giełdowy .... to taki człowiek, który obraca Twoimi pieniędzmi, aż ... się skończą.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zdzisław Czekała
Moderator



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Śro 10:45, 24 Wrz 2008    Temat postu:

Kto wynalazł drut aluminowy .... Krakus z Pyrą ? .... jak wyrywali sobie złotówkę. Very Happy Twisted Evil


Kto to jest Krakus ... jest to Szkot wyrzucony ze Szkocji za skąpstwo.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Michał Mieczyński
wymiatacz



Dołączył: 07 Wrz 2007
Posty: 38
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Czw 9:17, 25 Wrz 2008    Temat postu:

To podtrzymująć wątek wódczano-rosyjski

Z pamiętnika terrorysty - obywatela Wspólnoty Niepodległych Państw:

Poniedziałek
Porwaliśmy samolot na lotnisku w Moskwie, pasażerowie jako zakładnicy.
Żądamy miliona dolarów i lotu do Meksyku.
Wtorek.
Czekamy na reakcję władz. Napiliśmy się z pilotami. Pasażerowie wyciągnęli zapasy. Napiliśmy się z pasażerami. Piloci napili się z pasażerami.
Środa
Przyjechał mediator. Przywiózł wódkę. Napiliśmy się z mediatorem, pilotami i pasażerami. Mediator prosił, żebyśmy wypuścili połowę pasażerów. Wypuściliśmy, a co tam.
Czwartek
Pasażerowie wrócili z zapasami wódki. Balanga do rana. Wypuściliśmy drugą połowę pasażerów i pilotów.
Piątek
Druga połowa pasażerów i piloci wrócili z gorzałą. Przyprowadzili masę znajomych. Impreza do rana.
Sobota
Do samolotu wpadł specnaz. Z wódką. Balanga do poniedziałku.
Poniedziałek
Do samolotu pakują się coraz to nowi ludzie z gorzałą. Jest milicja, są desantowcy, strażacy, nawet jacyś marynarze.
Wtorek
Nie mamy sił. Chcemy się poddać i uwolnić samolot. Specnaz się nie zgadza. Do pilotów przyleciała na imprezę rodzina z Władywostoku. Z wódką.
Środa
Pertraktujemy. Pasażerowie zgadzają się nas wypuścić, jeśli załatwimy wódkę.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Edward Jankowski
stary wyga



Dołączył: 01 Wrz 2006
Posty: 293
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne

PostWysłany: Pią 8:29, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Mówi wnuk do dziadka:
- Kiedyś to mieliście źle. Nie było Internetu, komórek, czatu ani gadu-gadu...
Jak ty w ogóle babcię poznałeś?

- No jak nie było? Wszystko to było! - odpowiada dziadek.
- Jak to?
- Normalnie - babcia mieszkała w internacie, jak wracała ze szkoły,
to stałem na czatach, wychodziłem i z babcią gadu-gadu, a gdyby nie komórka,
to i twojego ojca, i ciebie by nie było ! Wink


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Marian Mozdyniewicz
Moderator



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Targ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pią 9:25, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Bardzo fajne !

Pozdrawiam !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jacek Płachecki
stary wyga



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pią 12:01, 26 Wrz 2008    Temat postu:

Laughing Laughing Laughing Laughing Laughing

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Co ślina na język... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3 ... 6, 7, 8 ... 10, 11, 12  Następny
Strona 7 z 12
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin