Forum FLY SPORT Strona Główna
FAQFAQSzukajSzukajGalerieGalerie UżytkownicyUżytkownicy GrupyGrupy  RejestracjaRejestracja  ProfilProfil Zaloguj się, by sprawdzić wiadomościP.W. ZalogujZaloguj
Czyżby koniec metody "żyłkoweJ" ???
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
 
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody...
Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat  

Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 11:57, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:
Metoda żyłkowa jest bardzo fajna i skuteczna, ale nie można zaliczać jej do muchowej, pomimo stosowania podobnych przynęt.


Metoda żyłkowa nie jest tak naprawdę jakąś swoistą, nową metodą. To raczej udoskonalenie, modyfikacja metody ciężkiej (krótkiej) nimfy. Różnica jest taka, że metoda "żyłkowa" nie udaje, jakoby sznur był jej do czegoś potrzebny.Toteż, żeby być konsekwentnym należałoby albo zakazać obu, albo żadnej.

"Żyłka" niemuchowa... No cóż, trzeba będzie Piotrowi Wróblowi odebrać trzy tytuły Muchowego Mistrza Polski. Albo przynajmniej zamienić je na tytuły Mistrza Polski W Wędkowaniu Na Przynety Sztuczne Evil or Very Mad

I kolejna sprawa: jeśli jest tak, jak Marian pisze, to i na "pedałki" nie połowimy, panowie, bo przy podbieraniu linka często wchodzi w przelotki...
Chore, to, chore...


Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Józef Zając dnia Pon 12:06, 27 Kwi 2009, w całości zmieniany 2 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Janek Znaniec
Moderator



Dołączył: 03 Lip 2007
Posty: 236
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 3 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Białka Tatrzańska

PostWysłany: Pon 11:59, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Czy musi się u nas tak wszystko dzielić "na czworo". Jakieś metody żyłkowe, jakieś metody "linkowe" Rolling Eyes Czy Ktoś jest w stanie podać mi jednoznaczną definicję ....... linki muchowej? ......... bo mnie się marzy taki zestaw: plecionka spiningowa grubości np. 0,08 w kolorze dajmy na to fluo-żółtym z dołączonym właściwym przyponem żyłkowym. Prawie same zalety takiego zestawu (poza tendencją plecionki do plątania się) do których daleko wszelkim linkom i żyłkom Twisted Evil Taka plecionka to powiedzmy że ....... linka klasy 0,001 Twisted Evil Nawet ewentualne straszenie ryb odpada gdy zastosujemy np Invisible Braid Razz Co do żyłki to też można ją zaklasyfikować jako linkę muchową w podobnej klasie ..... w wersji clear. kto mi poda jakieś (konkretne" różnice między linką muchową cylindryczną (a jest to klasyczny kształt linki) wolnotonącą klasy załóżmy 3 w wersji clear a zwykłą żyłką monolityczną grubości 0,45. Rolling Eyes

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jacek Barański
rutyniarz



Dołączył: 05 Wrz 2008
Posty: 76
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Świdnica Śląska
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 13:33, 27 Kwi 2009    Temat postu:

I tu się z Jankiem zgadzam w 100%.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Marian Mozdyniewicz
Moderator



Dołączył: 25 Wrz 2006
Posty: 307
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 4 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Nowy Targ
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:05, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Czyżby nowa dyscyplina CZTERY W JEDNYM ! Każdy ma prawo wyboru metody łowienia ,albo jak się nie podoba to zrezygnować i nie zatruwać atmosfery prawdziwym muszkarzom !!!

Połamania kija !


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Zdzisław Czekała
Moderator



Dołączył: 10 Maj 2007
Posty: 608
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 24 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rzeszów
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:44, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Witam

Panowie powoli, tak naprawdę są to przymiarki, a bardziej ogólny zarys nowych przepisów FIPS-Mouche. Pewne przepisy są prawie pewne, a reszta za rok: 1. linka poza przelotką szczytową, nie dotyczy to czynności holu (ja bym nakazał aby linka musiała mieć kontakt z wodą Twisted Evil podczas łowienia); 2. przypon musi być koniczny, lub równy, monofilament (bez prze grubień); 3. haki muszą być bezzadziorowe (od 2011 roku tylko bezzadziorowe fabryczne), lub ze spiłowanymi zadziorami (nie dopuszcza się zadziorów przyginanych); 4. łącznik linki z przyponem minimum 0,40 mm, jaskrawy (może być żyłka, plecionka, łącznik); 5. linka odpowiadająca klasie wędki. Są to przepisy na zawody międzynarodowe, organizowane przez FIPS-Mouche, a co na to PZW na zawody krajowe ????? Pozatym proszę dokładnie przeczytać, wstęp do przepisów FIPS-Mouche, co do tego, co to jest "wędkarstwo muchowe", amatorskie i zawodnicze.

Zdzisław Czekała


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Rafał_SIWY
stary wyga



Dołączył: 08 Maj 2007
Posty: 321
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Złotoryja nad Kaczawą
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 14:59, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Co do żyłki nie powiem lubię nieraz pośmigać i nie mam wcale tyczki 3,66.
Komu z FIPS - Mouche to przeszkadzało nie wiem, może producenci sznurów muchowych maczali w tym palce bo popyt zmalał.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
darkre
Moderator



Dołączył: 06 Sie 2006
Posty: 287
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 5 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Czarne / pomorskie /rz.Gwda,Czernica
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 15:16, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Jeśli chodzi o grubość linki dostosowanej do klasy wędki , powinna być jakaś tolerancja np. jedna klasa w dół i w góre , bo inaczej to będzie chore.
A po drugie jak sędzia ma sprawdzić klase kija i linki zawodnikowi , niezła jazda z tym się zapowiada .
Szkoda tej metody żyłkowej , juz sie do niej przyzwyczaiłem a tu takie zmiany. Dobrze że nie od razu , trza kij sprzedać dopóki jeszcze ktoś bedzie coś takiego chciał kupić.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jacek Płachecki
stary wyga



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 15:16, 27 Kwi 2009    Temat postu:

No to kiedy rozgrywamy pierwsze zawody w połowach agregatem Question Wink Laughing
Tak na serio, to uważam Panowie, że wędkarstwo muchowe powinno mieć swoje granice , bo zepsujemy wielowiekową tradycję tego pięknego hobby . To tak , jakbyśmy na zlot legendarnych motocykli Harley-Dawidson przyjechali nowym ścigaczem ze stajni Yamahy . Cóż z tego , że bardzo szybki, skoro nie możemy rozkoszować się widokiem pomysłowych, misternie wykonanych detali, nie wspominając o wyjątkowych klimatach Wink
Skoro przy poławianiu na muchy, nie jest już potrzebna linka , to po co w takim razie nawijacie ją na kołowrotek ? Ano tylko po to, aby symulować taką potrzebę i aby być w zgodzie z przepisami. Uszanujcie zatem zmiany, które FIPS-mouche próbuje wprowadzić dla zachowania tradycji wędkarstwa muchowego Exclamation


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Paweł Zając
nadredaktor



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 658
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 11 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 16:50, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Jacek Płachecki napisał:
Skoro przy poławianiu na muchy, nie jest już potrzebna linka, to po co w takim razie nawijacie ją na kołowrotek ? Ano tylko po to, aby symulować taką potrzebę i aby być w zgodzie z przepisami. Uszanujcie zatem zmiany, które FIPS-mouche próbuje wprowadzić dla zachowania tradycji wędkarstwa muchowego Exclamation

Jacku, tradycja niech sobie jest: nikt nie zabroni Renault 5 ani Garbusiowi jeździć po drodze, ale z Kubicą niech sobie jest.
Nikt nie mówi, że linka jest niepotrzebna. Jest niepotrzebna TYLKO przy dolnej nimfie (która jest zresztą tak muchowa, jak F1 ma wiele wspólnego z samochodami).


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Damian Migdalczyk
wymiatacz



Dołączył: 02 Lip 2008
Posty: 21
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Piła
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 17:37, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Praktycznie się nie wypowiadam, wolę poczytać ale tym razem wtrącę swoje trzy grosze, sorki ale piszecie o podtrzymywaniu tradycji wędkarstwa muchowego ale zgodzę się z Juzkiem, jeśli tak to trzeba schować w kąt wszelkiego rodzaju kijki wysoko modułowe, linki typu nymph, windcutter, expert distance itp. bo te nowinki same kładą muchę, powrót do klejonki linki jedwabnej, much na hakach łopatkowych z dowiązaną pętlą z żyłki materiały od myśliwego albo potrąconego ptaszyla- broń Boże Metz, Keough, bo to genetyka i rasuje nasze muchy, smary do zwiększania pływalności, odtłuszczania itp. Panowie bez jaj, ktosik wpadł na pomysł żyłki jakiś ktosik to zaaprobował a setki ktosików zrobiło sobie do tego kije wywalając niejednokrotnie taką kasę przez którą żony ogłaszały półroczną prohibicję, albo trzeba było to odrzucić przy pierwszym podejściu albo nie psuć jeszcze bardziej przecież kto nie chce nie musi. Również nie byłem zwolennikiem tej metody ale trzeba było się dostosować i chyba cieszę się teraz, że mimo różnych opinii uzbroiłem CTS'a bo mam przynajmniej nr linki.
Pozdrawiam


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Józef Zając
ja tu tylko sprzątam



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 1121
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kluczbork
Płeć: Mężczyzna

PostWysłany: Pon 19:31, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Jacku - "żyłka" nie zagraża tradycji muchowej. Są na łowisku sytuacje, kiedy ta metoda przegrywa sromotnie a górą jest najbardziej tradycyjna z tradycyjnych - mokra mucha. Dalej - zdecydowana większość zawodników, którzy posługują się "żyłką" w trakcie zawodów, na pytanie o ulubioną metodę odpowie, że jest to sucha mucha, łowi i będzie łowić w ten sposób.

Z innej beczki: Gdy w XIX w. pojawiła się fotografia wróżono rychły kres tradycyjnemu malarstwu, którego dokumentacyjną rolę miała przejąć. Jakoś się nie spełniło.

I dalej - kosmiczne technologie i fury wypasione elektroniką, przyspieszające w ułamkach sekund do setki, a z drugiej strony zloty miłośników i wyścigi starych samochodów. I w tym przypadku tradycja znalazła swoje miejsce, ma się całkiem dobrze i nie woła wniebogłosy, aby powstrzymać rozwój nowych technologii, bo tenże ją zabija.
W muszkarstwie jest miejsce dla "żyłki" - nie zamiast, lecz obok metod "tradycyjnych".

Czy za decyzją FIPS - u stoi troska o tradycję? Śmiem wątpić, ponieważ nie sądzę, aby w całej federacji siedzieli sami tępaki nie rozumiejący podstawowych zależności, o których było powyżej. Raczej skłonny byłbym sądzić, że to raczej chore ambicje niedowartościowanych działaczy.
A może jest i coś na rzeczy z tego, o czym pisał wcześniej Rafał?


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Jacek Płachecki
stary wyga



Dołączył: 29 Kwi 2008
Posty: 204
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kraków

PostWysłany: Pon 20:59, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Józku, nie mam nic przeciwko różnym sposobom poławiania ryb i nawet uważam, że metoda żyłkowa jest bardzo interesująca. Podczas ostatnich zawodów na Czarnym Dunajcu podziwiałem Pawła w jak w wielkim skupieniu oraz koncentracji prowadził w ten sposób swoje muchy, ale nijak nie pasuje mi to do pierwowzoru, gdzie rzut linką jest zasadniczym elementem uprawiania wędkarstwa muchowego. Poza tym uważam, że wędkarski sport powinien opierać się na Regulaminie Amatorskiego Połowu Ryb, a nie stale poszukiwać różnych sposobów jego obejścia.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
mack
debiutant



Dołączył: 27 Kwi 2009
Posty: 1
Przeczytał: 0 tematów

Ostrzeżeń: 0/3

PostWysłany: Pon 21:05, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Cytat:
kto mi poda jakieś (konkretne" różnice między linką muchową cylindryczną (a jest to klasyczny kształt linki) wolnotonącą klasy załóżmy 3 w wersji clear a zwykłą żyłką monolityczną grubości 0,45.


spróbuj zarzucić daleko nimfę na żyłce 0,45 a zrozumiesz różnicę pomiędzy linką muchową a żyłką oraz wędkarstwem muchowym a innymi metodami.. (no chyba że łowisz na nimfy o masie powyżej 10g)...

Cytat:
Metoda żyłkowa nie jest tak naprawdę jakąś swoistą, nową metodą. To raczej udoskonalenie, modyfikacja metody ciężkiej (krótkiej) nimfy. Różnica jest taka, że metoda "żyłkowa" nie udaje, jakoby sznur był jej do czegoś potrzebny.Toteż, żeby być konsekwentnym należałoby albo zakazać obu, albo żadnej


podejrzewam że FIPS wkrótce dojdzie do takiego wniosku. Jedyny problem to ew sprawdzanie czy muchy są obciążone w swej konstrukcji bez ich niszczenia, ew określą wagę maksymalna muchy by uniknąć owijek z 1mm wolframu..

pozdrawiam,
maciek


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Konrad
stary wyga



Dołączył: 04 Sie 2006
Posty: 175
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 13 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Legnica

PostWysłany: Pon 21:16, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Józek, dobrze wiesz, że nie miałem na myśli świstu sznura przy krótkiej...
Wyobraź też sobie, że sznur pełni dla mnie integralną rolę, nawet przy krótkiej, bo nie zawsze, a nawet częściej niż rzadziej łowię na krótko lżejszymi muchami, a czasem chcę je podać trochę dalej niż na krótko i sznur mi jest wtedy potrzebny.
A różnica jest jeszcze taka obok tego co Piotrek napisał, że łowiąc na krótko mając wystający nawet trochę sznur przez przelotki można użyć mniej siły i lżejsze muchy do przerzucenia zestawu niż to ma miejsce przy żyłce, czyli jednak trochę pomaga posługiwać się lżejszym zestawem- na krótko.
Co do streamera to może być dla Ciebie spinningowanie z użyciem dużych much, ale także potrzebny jest do tego ten nieszczęsny sznur.


Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Autor Wiadomość
Piotr Konieczny
stary wyga



Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rymanów

PostWysłany: Pon 21:50, 27 Kwi 2009    Temat postu:

Wasza dyskusja jest dla mnie przerażająca. Uzycie argumentu "zabrać Piotrkowi Wróblowi tytułów mistrza Polski" - majstersztyk! Spadam.

Post został pochwalony 0 razy
Powrót do góry
Zobacz profil autora
Wyświetl posty z ostatnich:   
Napisz nowy temat   Odpowiedz do tematu    Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody... Wszystkie czasy w strefie CET (Europa)
Idź do strony Poprzedni  1, 2, 3, 4, 5, 6, 7  Następny
Strona 3 z 7
Skocz do:  
Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group
mtechnik
Regulamin