jacek pawłowski
rutyniarz
Dołączył: 30 Wrz 2008
Posty: 71
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 1 raz Ostrzeżeń: 0/3 Skąd: Oświęcim Płeć: Mężczyzna
|
Wysłany: Śro 19:33, 22 Wrz 2010 Temat postu: |
|
|
Nie chcę się zbytnio rozpisywać, ale uważam, tak jak wcześniej moi przedmówcy, że jeżeli na wszystkich wcześniejszych zawodach dopuszczono 180 zawodników + tych 6 nieszczęśników, którzy bardzo chcą i pragną rozpocząć karierę zawodniczą, którą jak się okazuje, jest bardzo ciężko rozpocząć w sporcie wędkarstwa muchowego i trzeba liczyć na dużo szczęścia i życzliwość organizatorów, którzy starają się wszystkim dogodzić, a często podejmując decyzje dogodną , tak jak to było na Romaniszynie, dla nas , czyli dla drużyny z Oświęcimia i drużyny z Dolnego Śląska, naraża się na krytykę ze strony tych, którym często wszystko nie pasuje. Trzeba popatrzeć na tą sprawę zupełnie inaczej. Troszkę z ludzkiej strony. Przepisy przepisami, a życie życiem. To właśnie ono pisze zupełnie inne scenariusze. Oczekuję, że te ostatnie zawody nie zamkną jednak drogi osobom , które mają realną szansę dostać się do tej upragnionej 80-tki. Jak będzie czas i organizator pokaże. Trochę więcej dobrej woli i można góry przenieść. Pokazano to na Wiśle.
Mam też pewien pomysł. Może trochę absurdalny, ale wydaje mi się, że to może być recepta na tą obfitość startujących. Otóż może by tak zrobić dodatkowy przepis, że w pierwszej kolejności mają prawo startu drużyny, które zamierzają startować przez cały sezon i rywalizację sportową traktują dość poważnie? Nie blokując tym innym drużynom możliwości startu, a za każdą nieobecność nieusprawiedliwioną ponoszono by jakieś kary finansowe? W końcu zabawa zabawą, ale trzeba znaleźć jakieś sensowne rozwiązanie. Nie można całe życie liczyć na przypadek i że coś samo się rozwiąże. Trzeba trochę dobrej woli , jeszcze troszeczkę pomyśleć, bo nie brakuje już dużo, aby to wszystko było zapięte na ostatni guzik. Być może rzeczywiście jest potrzeba stworzenia dodatkowej ligi, tylko kto będzie chciał w niej startować? Przecież wszyscy chcą startować tylko w GPX. To tyle z mojej strony. Serdecznie pozdrawiam. Proszę to potraktować jako pewne przemyślenia. Czytam ,śledzę tą dyskusję i sam się zastanawiam, jaki zloty wariant mógłby zadowolić wszystkich? Jak na razie widać, nadal jesteśmy w punkcie wyjścia, ale mamy jeszcze całą zimę na myślenie. Myślę, że na następny sezon zostanie stworzona jakaś sensowna propozycja.
Post został pochwalony 0 razy
|
|