Mistrzostwa Europy 2013 - Słowacja

fora.pl - załóż własne forum dyskusyjne za darmo
Powered by phpBB © 2001, 2002 phpBB Group



	FAQSzukaj Galerie Użytkownicy Grupy Rejestracja Profil P.W. Zaloguj

Mistrzostwa Europy 2013 - Słowacja
Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15 Następny

Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody...

Zobacz poprzedni temat :: Zobacz następny temat

Autor

Wiadomość

igor glinda
wymiatacz

Dołączył: 09 Lip 2013
Posty: 47
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Wysłany: Czw 14:22, 03 Paź 2013 Temat postu:

My tu gadu, gadu, "a Niemcy się zbroją" To taki mały żarcik , a tak trochę poważniej, to widziałem dzisiaj zdjęcia w necie Włochów, którzy już trenują w Czechach. [link widoczny dla zalogowanych] Pozdrawiam Igor Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Piotr Konieczny
stary wyga

Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rymanów

Wysłany: Czw 15:08, 03 Paź 2013 Temat postu:

Jerzy Paluch napisał:

Piotrze,
Jeśli chcesz mi udowodnić że ja wiem najwięcej i potrafię najlepiej to nie jestem w stanie się z Tobą zgodzić Smile

Jednak nie zwalnia to mnie od komentowania sportu w Polsce. Tutaj przecież wyłania się naszą kadrę muchową. Ze startów krajowych nie międzynarodowych.

Jurek, przecie to Ty napisałeś że rozmawiałeś z Czechami, obserwowałeś ich i wiesz wszystko. Ja tylko ośmieliłem sie nie zgodzić z Tobą tak jak nie wiedziałeś 2 lata temu o sytuacji nad Sanem...

Jerzy Paluch napisał:

Dodatkowo kiedy zapoznaję się ze stanowiskiem trenera kadry, członka kadry, kiedy łowię z nimi to widzę ich poziom wiedzy wędkarskiej i wyniki i mam prawo taką sprawę podsumować.

Przepraszam ale używając Twojej retoryki można powiedzieć: wyniki jakie osiągnąłęś startując w zawodach nie upoważniają Cię do komentowania czegokolwiek, świadcza raczej że się nie znasz?
Poziom którego z kadrowiczów jest taki opłakany? Możesz jaśniej? A choćby nawet to wnioskowanie z jednego na temat wszystkich jest trochę karkołomne...

Jerzy Paluch napisał:

Ne wiem wszystkiego o Czechach. Zresztą nie demonizowałbym tak bardzo ich umiejętności. Są niewatpliwie bardzo dobrze i mądrze zorganizowani i stąd płyną wnioski.

To prawda. Czesi mieli swioch ludzi na każdym sektorze. My sytuacji nie wykorzystaliśmy mimo że mieliśmy najbliżej. W moim przypadku wystarczyło bym miał informacje czy na początku stanowiska chodzą do suchej i to być może byłoby 10 ryb więcej.

Jerzy Paluch napisał:

Wracając do wiedzy na temat sportu, przykro mi to pisać ale jeśli Ty i inni taką wiedzę posiadacie to gdzie są wyniki? Przecież już chyba odczytałeś że większość z nas jest rozczarowana obecnym poziomem kadry.

Poziomem kadry czy wynikami. Nie czujesz różnicy? Gdyby był medal byłoby OK? jaką ja niby wiedzę dotycząca sportu posiadam? To właśnie pisanie niedomówieniami itd.

Jerzy Paluch napisał:

Interesuje mnie praca w kadrze. Jak jest przygotowywana przed zawodami jakimi informacjami dysponuje, jak trenuje i z jakim planem. To są informacje które dodatkowo pozwolą nam porównać nasze pomysły i sposoby osiągnięcia celów sportowych przez innych.

My nie przegrywamy na zawodach, przegrywamy przed nimi. MŚ w przyszłym roku już zaczęliśmy przegrywać. Czechów znam/ znamy bardzo dobrze z Martinem i Tomaszkiem na czele. Oni już wiedzą kto będzie łowił i gdzie w przyszłym roku. Niestety nikt z nas nie pozwoli sobie (chyba) na miesięczny wyjazd rok wcześniej na teren zawodów jak np. Martin do Norwegii.

Post został pochwalony 0 razy

Ostatnio zmieniony przez Piotr Konieczny dnia Czw 15:12, 03 Paź 2013, w całości zmieniany 2 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Jerzy Paluch
Moderator

Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce-Kraków
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Czw 16:12, 03 Paź 2013 Temat postu:

Jak Ty lubisz kręcić. I unikać odpowiedzi na konkretne pytania. I te Twoje wycieczki bezustanne.... Od końca i szukając wspólnych wniosków: Zgadzam się, że zawody są przegrywane przed startem. Stąd propozycje żeby popracować przed tymi startami i zmieniać coś jak najszybciej. Do tego jak wiesz potrzebne są środki i poszerzona kadra, o czym wspomniałem na początku naszej dyskusji. Cieszę się że dostrzegasz potrzebę poszerzenia składu kadry szkoleniowej. Może czas też pomyśleć o jakości tej kadry, lub jak wolisz poziomie. Wyniki osobiście uważam za odzwierciedlające obecny poziom naszego sportu Ne liczyłem że będzie jakikolwiek medal chociaż trzymałem kciuki za brąz na ME. Post został pochwalony 0 razy Ostatnio zmieniony przez Jerzy Paluch dnia Czw 16:19, 03 Paź 2013, w całości zmieniany 1 raz

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Piotr Zieleniak
Moderator

Dołączył: 21 Sie 2006
Posty: 358
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 12 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Lublin

Wysłany: Czw 19:28, 03 Paź 2013 Temat postu:

Myślę, że w tej dyskusji warto też zauważyć już realizowane dobre zmiany. Mam na myśli choćby ostatnie zawody jak MMP i JLS, w których łowiliśmy na jednoosobowych stanowiskach. To zdecydowanie plus i chyba każdy łowiący w takich warunkach widzi różnicę wobec stanowisk czteroosobowych. Ostatnie lata też nauczyły nas sporo łowienia jeziorowego ale to wciąż otwarta księga przynajmniej dla mnie. Często z uśmiechem wspominam swoją pierwszą turę na Myczkowcach. Wracając jednak do konkretów to trudno mi się wypowiadać w temacie finansowania jednak na zbiorową składkę, którą proponuje Artur bym nie liczył. Nie twierdzę, żę to zły pomysł ale raczej trudny do zrealizowania. Rozszerzenie ilości zawodów o ligi może być skomplikowane i wcale nie mamy pewności czy przyniesie efekt. Sam myślę, że nasze zawody są dobre i szalenie wymagające. Należy też pamiętać o wieloletniej tradycji tychże. Stawiałbym raczej na ewolucję naszego rozgrywania GP niż na rewolucję. Przykładowo kapitalnym pomysłem był tegoroczny Puchar Bobru z jeziorem i małymi, nowymi rzekami. Warto rozważyć możliwość zaliczania łowionych ryb bez mierzenia. Zresztą sporo interesujących propozycji padło w dyskusji powyżej i przypuszczam, że część z nich znajdzie uznanie u organizatorów GP. Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Artur Trzaskoś
wymiatacz

Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Wysłany: Czw 21:01, 03 Paź 2013 Temat postu:

Nauka łowienia ilości małych ryb wszystkim metodami to proces, który trwa od 3-5 lat nie da sie tego zrobić w kilka dni przed MŚ czy ME, sam miałem przykład na sobie, że jak trzeba było złowić na Vełtawie odcinek bardzo trudny technicznie ogromne okrągłe kamienie, dużo małych ryb to był to dla mnie problem. Przez pierwsze 1,5 godz. nawet połowy swojego stanowiska nie obłowiłem, w sumie złowiłem 15 sztuk a przede mną Romek Jorka złowił 48 pstragów a po mnie Hiszpan 43 sztuki. To chyba wszystko wyjaśnia dopóki u nas nie bedzie na zawodach łowienia małych ryb to nie bedzie systematycznych medali. Chyba, że FIPS dostosuje regulamin do naszego i wymiar ustala 25-30 cm to wtedy przy dobrym losowaniu mamy medale Pozdrawiam Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Piotr Konieczny
stary wyga

Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rymanów

Wysłany: Czw 21:15, 03 Paź 2013 Temat postu:

Jerzy Paluch napisał:

Od końca i szukając wspólnych wniosków: Zgadzam się, że zawody są przegrywane przed startem. Stąd propozycje żeby popracować przed tymi startami i zmieniać coś jak najszybciej. Do tego jak wiesz potrzebne są środki i poszerzona kadra, o czym wspomniałem na początku naszej dyskusji.

Szukając od końca zręcznie uniknąłes odpowiedzi na postawione kwestie. Mamy dyskutować tylko tak jak Tobie odpowiada?

Jerzy Paluch napisał:

Cieszę się że dostrzegasz potrzebę poszerzenia składu kadry szkoleniowej.

A gdzie wyczytałeś taki wniosek? Nie jestem za poszerzeniem kadry szkoleniowej.

Jerzy Paluch napisał:

Jak Ty lubisz kręcić. I unikać odpowiedzi na konkretne pytania. I te Twoje wycieczki bezustanne.... Smile

czy aby to nie o Tobie?

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Piotr Konieczny
stary wyga

Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rymanów

Wysłany: Czw 21:23, 03 Paź 2013 Temat postu:

Artur Trzaskoś napisał:

Nauka łowienia ilości małych ryb wszystkim metodami to proces, który trwa od 3-5 lat nie da sie tego zrobić w kilka dni przed MŚ czy ME, sam miałem przykład na sobie, że jak trzeba było złowić na Vełtawie odcinek bardzo trudny technicznie ogromne okrągłe kamienie, dużo małych ryb to był to dla mnie problem. Przez pierwsze 1,5 godz. nawet połowy swojego stanowiska nie obłowiłem, w sumie złowiłem 15 sztuk a przede mną Romek Jorka złowił 48 pstragów a po mnie Hiszpan 43 sztuki. To chyba wszystko wyjaśnia dopóki u nas nie bedzie na zawodach łowienia małych ryb to nie bedzie systematycznych medali.
Chyba, że FIPS dostosuje regulamin do naszego i wymiar ustala 25-30 cm to wtedy przy dobrym losowaniu mamy medale Smile

Pozdrawiam

na "kamieniach" od początku łowiłeś kiepsko. Co wcale nie znaczy że wszyscy tam sobie nie radzili. A medale zdobywaliśmy właśnie na niskich wymiarach.

tak w ogóle to nie FIPS ustala wymiary, co najwyżej je akceptuje. O wymiarach nic w regulaminie FIPSU nie znajdziesz. Mówią o nich modyfikacje przepisów wydawane przez organizatora. Powinieneś po tylu latach to wiedzieć.

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Artur Trzaskoś
wymiatacz

Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Wysłany: Czw 21:44, 03 Paź 2013 Temat postu:

Na kamieniach błąd zrobiłem, że do wody wchodziłem to mnie zgubiło. Co do medali na niskich wymiarach to na przestrzeni 10 lat tylko trzy drużynowe Belgia, Irlandia, Włochy to moim zdaniem nie za wiele myśle, że wiele pracy przed Wami aby dorównać Czechom, Francuzom i Hiszpanom ich system szkolenia opiera sie na łowieniu dużych ilości małych rybek i rok przed zawodami trenują. Włosi już w tym roku łowią na Vełtawie i fb zamieszczaja fajne zdjęcia. Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Artur Trzaskoś
wymiatacz

Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Wysłany: Czw 21:48, 03 Paź 2013 Temat postu:

Co do regulaminu FIPS to nie czytałem myślałem, że to oni wymyślili tak małe wymiary na zawody. Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Piotr Konieczny
stary wyga

Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rymanów

Wysłany: Czw 21:56, 03 Paź 2013 Temat postu:

Artur Trzaskoś napisał:

Na kamieniach błąd zrobiłem, że do wody wchodziłem to mnie zgubiło.
Co do medali na niskich wymiarach to na przestrzeni 10 lat tylko trzy drużynowe Belgia, Irlandia, Włochy to moim zdaniem nie za wiele myśle, że wiele pracy przed Wami aby dorównać Czechom, Francuzom i Hiszpanom ich system szkolenia opiera sie na łowieniu dużych ilości małych rybek i rok przed zawodami trenują.
Włosi już w tym roku łowią na Vełtawie i fb zamieszczaja fajne zdjęcia.

Zapomniałes o Szwecji dwa razy i Szkocji.

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Piotr Konieczny
stary wyga

Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rymanów

Wysłany: Czw 21:57, 03 Paź 2013 Temat postu:

Artur Trzaskoś napisał:

Co do regulaminu FIPS to nie czytałem myślałem, że to oni wymyślili tak małe wymiary na zawody.

Nie martw się, na forum jest dużo ludzi co nie czytali a piszą. Na razie.

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Artur Trzaskoś
wymiatacz

Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Wysłany: Pią 6:30, 04 Paź 2013 Temat postu:

Trzy letnia klasyfikacja, miejsca od 1-6 MŚ, 7-12 ME przy takich zasadach wydaje mi się, że finansowanie przez startujących w zawodach jest realne. Wymiar na zawodach ustalić tak jak łowią Czesi, Francuzi, Hiszpanie. Ilość startujących w I lidze na pewno należy zmniejszyć, pytanie do ilu ... ? Co do MŚ w Czechach to odcinek na Wisłoku od tartaku do progu jest troche podobny do " kamieni " na Vełtawie. Ci co pjadą na MŚ powinni już rozpocząć przygotowania. Pozdrawiam Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Artur Trzaskoś
wymiatacz

Dołączył: 09 Sty 2011
Posty: 26
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3

Wysłany: Pią 7:01, 04 Paź 2013 Temat postu:

Ilość zawodów i sposób rozgrywania, punktacji to najlepiej niech napiszą chłopaki, którzy łowili na zawodach w Czechach. Ten schemat jak widać po wynikach jest najlepszy na świecie, maja wypracowane metody szybkiego i niesamowicie skutecznego łowienia na rzekach i jeziorach. To jest ich system szkolenia. Wprowadzenie go w Polsce spowoduje, że za 3-5 lat worek z medalami sie otworzy. Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Jerzy Paluch
Moderator

Dołączył: 13 Sty 2009
Posty: 260
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 1 raz
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Kielce-Kraków
Płeć: Mężczyzna

Wysłany: Pią 7:12, 04 Paź 2013 Temat postu:

Może zanim padną kolejne pomysły na polepszenie sytuacji, zdiagnozujmy wcześniej jej przyczyny. Obalmy też parę mitów. Możesz znać kilkunastu zawodników z czołówki światowej i nic Ci to nie da. Żaden z nich nie wyjawi swoich tajemnic, metod łowienia, szczegółów które decydują o skuteczności. Tak więc ten czynnik ma tylko znaczenie towarzyskie. Nikt z dobrych nic nie chlapnie, pudełka się same zamykają, a dyskusje merytoryczne szybko kończą jak zbliża sie do grupy Czechów biedny Polak. To nie ta droga. Alternatywą jest wypracowanie własnej metody, co wymaga zupełnie innego podejścia. Nie jest prawdą że najlepszym ministrem transportu będzie kierowca. Tak samo nigdy najlepszy nawet zawodnik, nie będzie najlepszym trenerem. Inne umiejętności inny sposób ich przekazywania, inne wymagane cechy charakteru. Kolejny powszechny mit to przekonanie że obecna kadra to najlepsi dostępni zawodnicy. Byłoby tak gdyby system ich wyłaniania był dobry. Nie jest. Ani system rozgrywek, ani przepisy, ani sposób powoływania kadry. Oczywiście jest wybór. Można zachować status i wszystko tak jak jest, czego jak czytam zwolennikiem jest Piotr. Można też starać się coś zmienić, lecz niestety wymaga to głębokich zmian. Tak więc wybór koledzy macie i będziecie mieli to za czym zagłosujecie. Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Autor

Wiadomość

Piotr Konieczny
stary wyga

Dołączył: 06 Paź 2006
Posty: 465
Przeczytał: 0 tematów

Pomógł: 17 razy
Ostrzeżeń: 0/3
Skąd: Rymanów

Wysłany: Pią 8:17, 04 Paź 2013 Temat postu:

Jerzy Paluch napisał:

Może zanim padną kolejne pomysły na polepszenie sytuacji, zdiagnozujmy wcześniej jej przyczyny.

Obalmy też parę mitów. Możesz znać kilkunastu zawodników z czołówki światowej i nic Ci to nie da. Żaden z nich nie wyjawi swoich tajemnic, metod łowienia, szczegółów które decydują o skuteczności. Tak więc ten czynnik ma tylko znaczenie towarzyskie. Nikt z dobrych nic nie chlapnie, pudełka się same zamykają, a dyskusje merytoryczne szybko kończą jak zbliża sie do grupy Czechów biedny Polak. To nie ta droga. Alternatywą jest wypracowanie własnej metody, co wymaga zupełnie innego podejścia.

Nie jest prawdą że najlepszym ministrem transportu będzie kierowca. Tak samo nigdy najlepszy nawet zawodnik, nie będzie najlepszym trenerem. Inne umiejętności inny sposób ich przekazywania, inne wymagane cechy charakteru.

Kolejny powszechny mit to przekonanie że obecna kadra to najlepsi dostępni zawodnicy. Byłoby tak gdyby system ich wyłaniania był dobry. Nie jest. Ani system rozgrywek, ani przepisy, ani sposób powoływania kadry.

Oczywiście jest wybór. Można zachować status i wszystko tak jak jest, czego jak czytam zwolennikiem jest Piotr. Można też starać się coś zmienić, lecz niestety wymaga to głębokich zmian. Tak więc wybór koledzy macie i będziecie mieli to za czym zagłosujecie.

tak Jurku, Tobie Czesi mówią wszystko a nam nic...

Nigdy najlepszy zawodnik nie będzie dobrym trenerem? Szukaj wśród kierowców lub modelarzy!

Nie jestem zwolennikiem zmian? A kto jakiekolwiek zmiany w ostatnim czasie wprowadza?

Kto, kiedy na na co ma głosować?

Jurek, dyskusja z Tobą tylko utwierdza mnie w przekonaniu że nie wyciągasz logicznych wniosków. Przed jej prowadzeniem warto zapoznać się z mechanizmami jakim nasza dyscyplina jest uwarunkowana. Do czasu kiedy tego nie zrobisz ja z tej dyskusji wysiadam. Rozmowa nie ma sensu kiedy co bym nie napisał i tak wyciągniesz swoje wnioski - choćby jak to że nie jestem zwolennikiem zmian.

Post został pochwalony 0 razy

Powrót do góry

Wyświetl posty z ostatnich:

	Forum FLY SPORT Strona Główna -> Zawody, zawody...	Wszystkie czasy w strefie CET (Europa) Idź do strony Poprzedni 1, 2, 3 ... 7, 8, 9 ... 13, 14, 15 Następny
Strona 8 z 15

Nie możesz pisać nowych tematów
Nie możesz odpowiadać w tematach
Nie możesz zmieniać swoich postów
Nie możesz usuwać swoich postów
Nie możesz głosować w ankietach

Regulamin

Na skróty:Zawody, zawody...Co ślina na język...Na poważnie Polemiki Jaka woda na...?Sprzęt Młodzi łowią Komis Obsługa forum Regulamin forum Przeczytaj, zanim zaczniesz