Jędrek
stary wyga
Dołączył: 09 Sie 2006
Posty: 273
Przeczytał: 0 tematów
Pomógł: 9 razy
Ostrzeżeń: 1/3
Skąd: Węgierska Górka
|
 Wysłany: Pon 19:16, 26 Paź 2009 Temat postu: |
|
|
Rzeczywiście Janku , staw byłby potrzebny od zaraz , i to do dobrego treningu , gdyby tak np; pojechać znów na Keżmarską Muszkę do Zlatnej .
Darku poczytaj trochę o gliniankowych zawodach w Europie , zobacz jak są obsadzone , nie bierz przykładu z naszego podwórka , My nie mamy nawet jednych takich zawodów w Polsce .
Co do kelnerów  to będziemy mieli mnóstwo czasu obserwować niektóre gwiazdy polskiej muchy , z jakim skutkiem , przekonamy się za rok lub dwa , zobaczymy , obecnie jak tutaj już pisał jeden kolega ,,Coś za dużo przykrych spraw, takowych incydentów i zdarzeń'' 
Józku Piotr Marchewka zrobił ,,interes życia '' na tym STAWIE .
Pozdrawiam Jędrula 
Post został pochwalony 0 razy
|
|
FAQ
Szukaj
Galerie 
Użytkownicy 
Rejestracja
Profil 
P.W. 
Zaloguj
Myślę o wykopaniu stawiku, takiego z 5m na 5m ..... może by się też nadał w przyszłości do rozgrywek ligowych? 
........ 
sory, ale ja przy tym wysiadam. I co wyście się wszyscy tak na te ligi uparli. Przecież to spowoduje dodatkowe zamieszanie , koszta, zamykanie wody itp. Ja osobiście jestem przeciwny jakimkolwiek dodatkowym eliminacją .przecież to powinno odbywać się na poziomie klubów- okręgów ,Obecny system nie jest zły, potrzebuje tylko małych ograniczeń. Wystarczy pierwsza 60 GP i 20 pierwszych drużyn klubowych i mamy 120 osób . Niech kluby organizują swoje eliminacje , a na GP wystawiają jedną drużynę ( no chyba że w tej 60 maja swoich zawodników i dadzą rade skompletowac drugą). I nie mówcie że to będzie zamknięte towarzystwo wzajemnej adoracji. Jak ktoś będzie dobry w tym co robi , napewno przebije się przez klubowe eliminacje.
Może trzeba pomyśleć na poziomie klubu jak wprowadzić NOWYCH do GP Polski bo z przykładu wynika jasno że ja nikogo nie chcę ograniczyć. 100% to nie ja 